Kot i ogórek – od chwili, gdy pojawiły się w internecie, filmy z serii „kot vs ogórek” cieszą się nieustającą popularnością. Możemy na nich zobaczyć, jak ludzie w dyskretny sposób kładą obok futrzaków ogórki. Zwierzaki, które skupione są na czymś innym, głównie na jedzeniu, z początku są zupełnie nieświadome tego, że obok nich pojawiło się zielone warzywo. W pewnej chwili jednak koty dostrzegają je i… odskakują przerażone!
Wspomniane nagrania mogą wydawać się zabawne, ale czy rzeczywiście takie są? Można z tym polemizować. Z pewnością jednak warte są uwagi, jako przykład instynktownych odruchów u naszych mruczących pupili. Poza tym opisana tu kocia reakcja na ogórek jest raczej niezwykłym zachowaniem.
Jak to możliwe, że zwierzę, które nie waha się zaatakować dużo większego od siebie przeciwnika, ucieka przed zwykłym warzywem? Dlaczego koty boją się ogórków?
- 1. Dlaczego koty boją się ogórków?
- 2. Kot ucieka przed ogórkiem, ponieważ warzywo to przypomina… węża
- 3. Kot boi się ogórka, ponieważ jest zaskoczony jego nagłym pojawieniem
- 4. Kot odskakuje od ogórka, by… ratować sobie życie
- 5. Czy koty faktycznie boją się ogórków?
- 6. Kot i ogórek – duet (nie)zabawny!
- 7. Kot kontra ogórek – teraz już wiemy, o co chodzi
Dlaczego koty boją się ogórków?
Na pierwszy rzut oka koci lęk przed ogórkami wydaje się co najmniej irracjonalny. Przecież kot są doskonale uzbrojonymi drapieżnikami, a przy tym z natury bardzo odważnymi zwierzętami. Z jakiej więc przyczyny mogą bać się zwykłego warzywa?
Z pewnością nie z powodu zapachu ogórków. Istnieją co prawda substancje zapachowe, które odstraszają futrzaki. Są to tak zwane repelenty, które czasami wykorzystuje się, by na przykład zniechęcić koty wolno żyjące do wchodzenia do ogrodu. Ogórki z pewnością żadnych takich związków nie zawierają. Odpowiedzi na pytanie, dlaczego koty boją się ogórków, musimy więc szukać gdzie indziej.
Kot ucieka przed ogórkiem, ponieważ warzywo to przypomina… węża
Przodek kota domowego, żbik afrykański, zwany również kotem nubijskim (Felis silvestris lybica), żyje w Afryce i na Półwyspie Arabskim. A jak wiadomo jest to rejon świata, w którym nie brakuje węży, w tym również tych jadowitych. Możemy spotkać tu między innymi kilka gatunków kobr, ze słynną kobrą egipską na czele.
Zamieszkujące ten region koty nubijskie muszą posiadać zatem wrodzoną wiedzę o tym, że węże mogą być śmiertelnie niebezpieczne i znają sposoby, by unikać tego zagrożenia. Co do tego, że zwierzęta działają w tym przypadku instynktownie, raczej nie można mieć wątpliwości. Kot nie ma możliwości, by się nauczyć tego z własnego doświadczenie. Przecież ukąszony przez jadowitego gada, umiera!
Wiele wskazuje na to, że lęk przed wężami żbiki afrykańskie przekazały swoim potomkom, kotom domowym. Jednakże wbrew temu, co można by wywnioskować z publikowanych w internecie filmach, w rzeczywistości nasi pupile nie uciekają w panice przed tymi gadani. Wręcz przeciwnie, potrafią je atakować, a nawet zabijać (nagrania takich konfrontacji również znajdziemy w internecie). Zawsze jednak zachowują wobec nich ostrożność.
Dlaczego o tym wszystkim mówię? Otóż dlatego, że zachowanie futrzaków w filmach z cyklu „kot i ogórek”, wynikać może z faktu, iż ogórek przypomina węża. Oczywiście jest to bardzo dalekie podobieństwo. Warzywo i gada łączy praktycznie tylko to, że i jedno, i drugie ma wydłużony oraz obły kształt. To jednak w zupełności wystarczy, by w omawianych tu sytuacjach, koty reagowały gwałtowną ucieczką.
Kot boi się ogórka, ponieważ jest zaskoczony jego nagłym pojawieniem
Jak to już sobie powiedzieliśmy, sytuacje przedstawione na omawiany nagraniach posiadają jedną cechę wspólną: koty nie mają świadomości tego, że ludzie kładą obok nich ogórki. Futrzaki, które są spokojne i zrelaksowane, odwracają się i nagle dostrzegają warzywo.
W tym właśnie elemencie zaskoczenia możemy również szukać odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego kot boi się ogórka. Gdy obok futrzaka niespodziewanie pojawia się coś, czego wcześniej nie było, odskakuje przestraszony. To zupełnie normalne zachowanie.
A czy z nami, ludźmi, nie jest dokładnie tak samo? Ile razy zdarzyło Wam się dosłownie podskoczyć ze strachu, kiedy ktoś znienacka stanął za waszymi plecami i się odezwał? Nawet, jeśli była to dobrze znana Wam osoba? I zapewne działo się to wtedy, gdy byliście zamyśleni lub skupialiście na czymś uwagę, prawda?
Kot odskakuje od ogórka, by… ratować sobie życie
Efekt zaskoczenia, widoczny na filmach z cyklu „kot i ogórek”, sprawia, że nie ważnym staje się to, że ogórki tylko w bardzo ogólnym zarysie przypominają węże. Zwierzę nagle zauważa obok siebie coś, co może być śmiertelnie niebezpiecznym gadem, reaguje więc ucieczką.
Zachowanie kota jest bezwarunkowym odruchem, będącym elementem wrodzonych mechanizmów obronnych. Dzięki niemu, nasi mruczący pupile, w sytuacji zagrożenia mają możliwość ratowania swojego zdrowia, a nawet życia. Takie odruchy wyzwalane są przez bardzo proste bodźce – w tym przypadku przez konkretnych kształt.
Omawiana tu kocia reakcja musi być wrodzona. W takich, jak uwiecznione na filmach sytuacjach, nie ma czasu na świadome działanie. Gdyby obok kota naprawdę pojawił się jadowity wąż, nawet minimalna zwłoka w ucieczce mogłaby kosztować futrzaka życie.
Na wielu nagraniach widać zresztą, iż koty nie uciekają daleko. Odskakują tylko na bezpieczną odległość, po czym zaczynają badać obiekt, który je wystraszył. Bywa też i tak, że atakują ogórki. Kiedy jednak przekonają się, iż nic im nie zagraża, uspokajają się.
Czy koty faktycznie boją się ogórków?
Być może domyślacie się już, że tak naprawdę koty nie boją się ogórków. W pewnych sytuacji reagują tylko na nich specyficzny kształt, kojarzący się z niebezpiecznymi gadami. Jeśli poszperacie w internecie znajdziecie zdjęcia i filmy, które dowodzą, iż warzywo to wcale nie jest dla naszych pupili takie przerażające, a wręcz przeciwnie.
Niektóre futrzaki lubią nawet jeść ogórki, choć oczywiście warzywa te nie maja dla kota dużych wartości odżywczych. Moim zdaniem omawiane tu nagrania z cyklu „kot i ogórek” to doskonały przykład tego, jak łatwo rodzą się stereotypy. Gdyby zamiast nich zyskały popularność filmy przedstawiające koty jedzące to warzywo, uważano by, że koty kochają ogórki.
Kot i ogórek – duet (nie)zabawny!
Sytuacje przedstawione na omawianych tu filmach, jak to już wspomniałem na wstępie, mogą wydawać się zabawne i wzbudzają uśmiech na wielu twarzach. W rzeczywistości jednak te pozornie niewinne żarty z naszych mruczących podopiecznych mogą mieć bardzo poważne i niepożądane konsekwencje.
Dlaczego? Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na pewną wspólną cechę prezentowanych sytuacji. Czy zauważyliście, że na każdym nagraniu koty są rozluźnione, spokojne i czymś zajęte, najczęściej jedzeniem. Nie zwracają uwagę na otoczenie, dlatego nie zauważają, jak ludzie podsuwają im ogórki. Koty wolno żyjące z pewnością od razu dostrzegłyby, że ktoś się do nich zbliża.
Ale one muszą zachowywać czujność, ponieważ na tzw. wolności czyha na nie wiele niebezpieczeństw. W przeciwieństwie do nich typowe domowe pieszczochy nie muszą zwracać baczniej uwagi na otoczenie, gdyż w naszych domach i mieszkaniach czują się po prostu bezpieczne. Niestety, wspomniane poczucie bezpieczeństwa u naszych czworonożnych podopiecznych możemy bardzo łatwo zniszczyć. Między innymi takimi głupimi żartami, jak podkładanie im ogórków.
Oczywiście nie o ogórki tu chodzi, tylko o straszenie kota. Bardzo łatwo możemy w ten sprawić, iż stanie się bardzo zestresowanym stworzenie, które boi się nawet korzystać ze swoje toalety. A jeśli skojarzy stresogenne dla niego sytuacje z nami, zacznie się lękać również nas.
Kot kontra ogórek – teraz już wiemy, o co chodzi
Jeśli o mnie chodzi, filmy „kot vs ogórek” wcale nie są zabawne. Świadczą natomiast o braku wyobraźni ludzi, którzy bawią się kosztem swoich podopiecznych. Pamiętajcie, że łatwo przyczynić się do zaburzeń emocjonalnych u kotów, ale o wiele trudniejszym jest ich leczenie.
Z pewnością jednak nagrania te są interesujące z punktu widzenia behawiorysty. Prezentują bowiem dość zaskakujące zachowanie kotów, które na pozór trudno wyjaśnić. Bardzo łatwo też na ich podstawie wyciągnąć zbyt błędny wniosek, iż nasi pupile lękają się ogórków, a nawet wręcz panicznie się boją.
Mamy tu jednak do czynienia z kombinacją dwóch czynników, które sprawiają, iż kot odskakuje od ogórka jak oparzony. Zaskoczenie i kształt warzywa wyzwalają futrzaka odruch bezwarunkowy – wrodzoną reakcję ucieczki. Podobne zachowania możemy zaobserwować również u ludzi. Warto znać prawdziwe przyczyny kocich zachowań. Zrozumienie mruczących pupili z pewnością ułatwia wzajemne relacje z nimi.