FIP u kota to popularny temat, który nadal trudno jednoznacznie zinterpretować. W ostatnich latach koronawirusy na stałe przebiły się do masowej świadomości. Wśród lekarzy weterynarii, infekcje koronawirusowe są dość częstą przyczyną wizyt czworonożnych podopiecznych w gabinetach. Zazwyczaj schorzenia spowodowane koronawirusami związane są w objawami ze strony układu pokarmowego (biegunka), jednakże mogą spowodować rozwój groźnej i coraz powszechniejszej choroby, jaką jest zakaźne zapalenie otrzewnej kotów – FIP.
Co to jest FIP u kota?
FIP (feline infectious peritonitis) to skrót oznaczający zakaźne zapalenie otrzewnej u kotów – śmiertelną i wyniszczającą chorobę kotów domowych i dziko żyjących, która po raz pierwszy została opisana w latach 60-tych XX wieku. Choroba ta wywoływana jest przez mutację dość powszechnie występującego kociego koronawirusa. Na rozwój FIP najbardziej narażone są koty młode (do 3 roku życia, u dorosłych, dużych kotów domowych ryzyko jest mniejsze), pochodzące z dużych skupisk (hodowle, kociarnie), oraz z występującymi innymi zakażeniami upośledzającymi sprawność układu odpornościowego (np. zakażone wirusem kociej białaczki lub kociego niedoboru immunologicznego). Jednocześnie nie istnieją badania, które wskazywałyby na predyspozycje rasowe czy związek rozwoju choroby z wystąpieniem objawów COVID u opiekunów.
Należy również pamiętać, że koci koronawirus (FCoV) jest wirusem bardzo powszechnym (szacuje się, że nawet u 80-90% kotów dochodzi do zakażenia koronawirusem), a do rozwoju FIP dochodzi jedynie u części zwierząt. Szacuje się, że FIP występuje w około 5% gospodarstw domowych utrzymujących więcej niż jednego kota. Wynika z tego, że zakażenie koronawirusem kocim nie oznacza, że nasz milusiński z pewnością zachoruje na FIP.
FIP u kota – jak się zaraża?
Do zakażenia kocim koronawirusem dochodzi najczęściej drogą pokarmową, w mniejszym stopniu drogą aerogenną (kropelkową). Najczęściej koty zarażają się jedząc i pijąc z tych samych misek, a także korzystając z tych samych kuwet. Rzadziej przez wdychanie wydalanego z kichnięciem wirusa lub zabiegi pielęgnacyjne. Następnie, wirus namnaża się w nabłonku jelit, a później wydalany jest z kałem. Stąd też, infekcja koronawirusem objawia się biegunką, która zazwyczaj ustępuje bez dodatkowych objawów. Nie oznacza to jednak, że wirus został trwale usunięty z organizmu. Niektóre koty wydalają wirusa przez długi czas (kilka tygodni, miesięcy, czasami nawet całe życie), jednocześnie same nie chorują na zakaźne zapalenie otrzewnej.
Skąd się bierze FIP u kota?
Do rozwoju FIP u kota dochodzi wskutek wystąpienia mutacji FcoV u zakażonego zwierzęcia. Zmutowany koci koronawirus („fipogenny”) łączy się z przeciwciałami, tworząc kompleksy, które są wychwytywane przez komórki układu odpornościowego – monocyty i makrofagi. Jednakże komórki te nie neutralizują wirusa, który dalej rozprzestrzenia się w krwi i namnaża się w organizmie. Na tym etapie, dalszy rozwój choroby zależy od sprawności bójczych komórek układu odpornościowego (czyli od sprawności mechanizmów odporności komórkowej). Jeżeli komórki walczą z kompleksami wirus-przeciwciało, rozwija się postać sucha, w której ogniska zapalne rozsiane są po różnych narządach w postaci ziarniaków, jest to tzw. postać sucha, bezwysiękowa. Z kolei, jeżeli mechanizmy bójcze są słabe, ilość kompleksów gwałtownie rośnie, odkładają się one w ścianach naczyń krwionośnych prowadząc do gromadzenia się znacznych ilości wysięku w jamach ciała (tj. otrzewna, opłucna, osierdzie), dochodzi do rozwoju formy mokrej (wysiękowej).
Już w ciągu 14 dni od wystąpienia mutacji wirus znajduje się w kale, wątrobie, trzustce czy ośrodkowym układzie nerwowym. Dodatkowo, kompleksy cząstek wirusa z przeciwciałami odkładają się w ścianach naczyń, prowadząc do ich zwężenia i wzrostu ciśnienia, zwłaszcza w narządach bogatych w drobne naczynia krwionośne, takich jak nerki czy błona naczyniowa gałki ocznej. Dlatego też, często mówi się o „FIPie ocznym”, w przebiegu którego stwierdza się stan zapalny błony naczyniowej oka i siatkówki. Ponadto, wirus przedostaje się do układu nerwowego, co może powodować u kota wystąpienie różnorodnych objawów neurologicznych, takich jak niezborność ruchowa, przeczulica, oczopląs i drgawki.
Stres jako przyczyna FIP u kota
Nie poznano dokładnie mechanizmu powodującego wystąpienie mutacji kociego koronawirusa w wariant „fipogenny”. Udowodniono jednak, że mutacje te mogą być różnorodne. Mogą one zachodzić samoistnie, ale stres również może przyczynić się do powstania mutacji. Czynnikiem stresogennym może być:
- zmiana otoczenia: przeprowadzka, remont, przywiezienie kota z hodowli;
- przybycie lub utrata domownika: narodziny dziecka, przybycie nowego zwierzęcia, wyprowadzka członka rodziny, odejście zwierzęcia;
- podróż: wyjazd z kotem na wakacje, wizyta u lekarza weterynarii.
To tylko niektóre z czynników, które mogą spowodować u zwierzęcia stres. Należy pamiętać, że koty mają bardzo złożoną psychikę i potencjalnym stresorem może być nawet pojawienie się nowej rośliny lub zmiana dotychczas stosowanego żwirku.
Jak długo rozwija się FIP u kota?
Rozwój (podobnie jak przebieg) zakaźnego zapalenia otrzewnej u kotów jest bardzo zróżnicowany. Jako, że FIP u kota jest chorobą rozwijającą się wskutek mutacji wirusa, który jest powszechny wśród kotów, nie można jednoznacznie stwierdzić, że objawy wystąpią w określonym czasie od zakażenia. Koronawirus koci jest na tyle powszechny, że zwierzęta mogą zakażać się nim kilka razy w życiu. Jedno jest pewne – u zwierząt, które nie miały kontaktu z kocim koronawirusem, objawy FIP nie wystąpią. Okres rozwoju zakaźnego zapalenia otrzewnej jest bardzo zróżnicowany – może to być kilka dni, ale także kilka lat. Możliwe jest też, że nawet na kilka miesięcy przed wystąpieniem typowych objawów FIP, będą okresy, kiedy kot będzie wykazywał niespecyficzne objawy, takie jak spadek apetytu, gorączka, czy biegunka.
Jak rozpoznać FIP u kota?
Na wstępie należy zaznaczyć, że koty wyśmienicie ukrywają ból i cierpienie. Dlatego właściciele kotów muszą bacznie obserwować zachowanie swoich mruczków i, jeśli zauważą coś niepokojącego, powinni jak najszybciej skonsultować się z lekarzem weterynarii. Większość kotów zakażona FCoV pozostaje zdrowa, lub wykazuje jedynie łagodne zapalenie jelit objawiające się biegunką.
Jeśli dojdzie do mutacji wirusa w wariant „FIPogenny”, występujące objawy choroby są wynikiem stanu zapalnego naczyń krwionośnych spowodowanego odkładaniem kompleksów i zaburzeniami przepływu krwi. Obserwowane objawy mogą dotyczyć nerek, wątroby, trzustki, oczu czy centralnego układu nerwowego.
Najczęściej pierwsze niepokojące właścicieli symptomy są bardzo niespecyficzne – gorączka, posmutnienie, spadek apetytu i utrata wagi. Z czasem rozwijają się kolejne objawy, charakterystyczne dla jednej z form infekcji: mokrej lub suchej.
FIP mokry i suchy
Tak zwany „mokry FIP” występuje częściej i charakteryzuje się obecnością wysięku w jamach ciała, takich jak: otrzewna, osierdzie czy opłucna. W przypadku wysięku w otrzewnej, u kotów obserwuje się powiększony obrys brzucha, który ma ciastowatą konsystencję. W zaawansowanych stadiach, nagromadzenie płynu w otrzewnej może utrudniać kotu ruch, jedzenie czy wypróżnianie się. Jeżeli wysięk gromadzi się w klatce piersiowej lub osierdziu, właściciel może zaobserwować szybsze męczenie się zwierzęcia, duszność, przyspieszony oddech i niechęć do wysiłku.
FIP suchy przebiega bez obecności wysięku, w narządach stwierdza się liczne, ziarniniakowe ogniska zapalne. Możliwe jest też powiększenie nerek. Niezależnie od formy mogą wystąpić też objawy okulistyczne, takie jak zapalenie naczyniówki i siatkówki, złogi w przedniej komorze oka, a także zmiana koloru tęczówki. Dodatkowo, u około 10% chorych kotów widoczne są też zaburzenia neurologiczne: niezborność ruchowa, przeczulica, oczopląs, drgawki i zmiany zachowania. W związku z uszkodzeniem wątroby, może wystąpić żółtaczka.
Diagnozowanie FIP na podstawie badań laboratoryjnych jest bardzo trudne, ponieważ choroba ta daje bardzo różnorodne objawy i przybiera różne postaci. Dlatego często konieczne jest przeprowadzenie wielu specjalistycznych badań, takich jak morfologia i biochemia krwi z elektroforezą białek, badania ultrasonograficzne, badanie wysięku z jam ciała (np. z otrzewnej), badanie płynu mózgowo-rdzeniowego czy badania molekularne.
Jak leczyć FIP u kota?
Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów jest chorobą śmiertelną. Terapia FIP opiera się na ograniczaniu stanu zapalnego w organizmie kota poprzez:
- stosowanie leków przeciwzapalnych,
- nawadnianie,
- wspomagane odżywianie,
- stosowanie wlewów dożylnych,
- suplementację
- wspomaganie funkcjonowania wątroby.
Lekiem ograniczającym namnażanie wirusa i stymulującym organizm do zwalczania infekcji jest koci interferon ω. Jest to substancja o działaniu przeciwwirusowym. Mimo to, po postawieniu diagnozy, właściciel zwierzęcia powinien rozważyć eutanazję pupila, w wypadku gdy kot cierpi i jest w złym stanie.
W krajach Unii Europejskiej nie jest zarejestrowany żaden lek do leczenia FIP. Od niedawna, w Wielkiej Brytanii i Australii dopuszczono stosowanie remdesiviru w leczeniu FIP. Ponadto, niektórzy stosują leczenie eksperymentalne preparatem podobnym do remdesiviru. Jednakże nie są to substancje dopuszczone do użycia w Polsce, stąd też leczenie nimi jest niedostępne.
FIP u kota – jak zmniejszyć cierpienie?
Dla właścicieli kotów diagnoza FIPa jest równoznaczna z wyrokiem śmierci. Jednakże możliwe jest przedłużenie życia zwierzęcia z zachowaniem dobrego samopoczucia kota. Ważną rolę odgrywa tu ścisła współpraca z lekarzem weterynarii, który będzie w stanie na bieżąco oceniać stan zwierzęcia, co pozwoli mu na wprowadzenie odpowiedniego leczenia paliatywnego i suplementacji. Leczenie takie opiera się na stosowaniu leków przeciwzapalnych, suplementów i płynoterapii. Chore koty często cierpią na brak apetytu, jednak stałe przyjmowanie pokarmów jest bardzo ważnym elementem leczenia i rehabilitacji. Dlatego też, ważne jest podawanie kotu karmy, która kotu smakuje.
Na rynku dostępne są karmy i preparaty weterynaryjne o wyższej kaloryczności dla rekonwalescentów lub preparaty, które dosmaczają karmę, czyli sprawiają, że kot chętniej je. Stosowanie takich produktów może sprawić, że mruczek chętnie podejdzie do miseczki z jedzeniem. Jednakże kluczem leczenia paliatywnego kota chorego na FIP jest ścisła współpraca z weterynarzem, gdyż tylko takie działanie może przynieść efekt w postaci poprawy komfortu życia pupila. Co więcej, rozmowa z lekarzem weterynarii pozwoli także właścicielowi kota na przygotowanie się do podjęcia trudnej decyzji o ewentualnym zakończeniu cierpienia podopiecznego.
Należy pamiętać, że zakaźne zapalenie otrzewnej nie jest chorobą zaraźliwą, to znaczy, że koty nie zakażają się nią tak jak ludzie grypą. Jednak koci koronawirus bardzo łatwo przenosi się między zwierzętami, zwłaszcza jeśli mieszkają w jednym domu. Dlatego podstawą zapobiegania, oprócz ograniczania stresu u zwierząt, jest przestrzeganie zasad higieny, to znaczy – stosowanie odpowiedniej ilości kuwet i misek z pokarmem oraz regularne ich czyszczenie, a także przestrzeganie zasad higieny.
Źródła:
- T. Frymus, Choroby zakaźne kotów
- C. E. Greene, Choroby zakaźne psów i kotów
- Emi N. Barker, Séverine Tasker, Advances in Molecular Diagnostics and Treatment of Feline Infectious Peritonitis
- N. C. Pedersen, A review of feline infectious peritonitis virus infection: 1963-2008; Advances in Small Animal Care, Volume 1, November 2020, Pages 161-188
- Diane Addie, Sándor Belák, Corine Boucraut-Baralon, Herman Egberink, Tadeusz Frymus, Tim Gruffydd-Jones, Katrin Hartmann, Margaret J Hosie, Albert Lloret, Hans Lutz, Fulvio Marsilio, Maria Grazia Pennisi, Alan D Radford, Etienne Thiry, Uwe Truyen, Marian C Horzinek, Feline infectious peritonitis. ABCD guidelines on prevention and management, J Feline Med Surg. 2009 Jul;11(7):594-604
- G. Tekes, H.-J. Thiel, Chapter Six – Feline Coronaviruses: Pathogenesis of Feline Infectious Peritonitis, Advances in Virus Research, Volume 96, 2016, Pages 193-218
- S. Felten, K. Hartmann, Diagnosis of Feline Infectious Peritonitis: A Review of the Current Literature, Viruses 2019, 11, 1068
- K. Hartmann, Feline infectious peritonitis, Vet Clin North Am Small Anim Pract. 2005 Jan; 35(1): 39–79.
Mam trzy koty chore na białaczkę zdiagnozowaną 4 miesiące temu jeden z nich dostał tylko 1 dawkę interferonu i było po tym leku gorzej . Od 4 miesięcy u całej trójki stosuję MONOLAURYNĘ firmy Nanga bo zawiera 500 mg dwa razy dziennie jest to ważna substancja pozyskiwana z kokosa ,która NiSzCZY WIRUSY KTÓRE MAJĄ OTOCZKĘ LIPIDOWĄ ,a kocie wirusy FiP i Felv mają otoczkę lipidową Ważne żeby monolaurynę podawać z cynkiem można mieszać bo cynk wzmaga działanie monolaurynę . Ważny jest układ immunologiczny przy wszystkich kocich wirusach więc podaję IMUNOXAN ,który zawiera 200 krotny stężony sok z aloesu ,który mobilizuje organizm do produkcji interferonu Nie polecam podawania żadnych aloesowy oprócz tego imunoxanu ,ponieważ , niektóre aloesu są trujące dla kota IMUNOXAN jest lekiem weterynaryjnym. Oprócz tego podaję mieszankę grzybów leczniczych Dr Bożeny Muszyńskiej pod nazwą MONJA SILNA ODPORNOŚĆ 2razy dziennie łyżeczkę preparat na odporność SCANOMUNE Przy układzie oddkapsułki z jeżówki ,ja podaję z tango bo nie zawierają chemia i do tego można podać NEOPLASMOXAN, wprawdzie jest to preparat weterynaryjny przy nowotworach ,ale działa silnie uodparniająco bo zawiera naturalne substancje ,a wirusy często wywołują zmiany nowotworowe Neoplasmoxanu nie podawać w tym czasie co cynk ,bo NEOPLASMOXAN zawiera selen ,którego nie powinno się podawać z. Cynkiem bo się nie wchłania .Na czas obecny moje koty przyjmują te wszystkie preparaty czują się dobrze i mają piękną sierść
Przeszliśmy 84- dniowe leczenie gs-em. Kotka chrowała na FIP mokry, obecnie czuje się bardzo dobrze, badania krwi są w porządku 🙂
Witam, co to za lek, gdzie go dostać? Proszę o w miarę szybką odpowiedź, pozdrawiam
Na stronie curefip.com wysyłka z Wielkiej Brytanii
A jaka jest cena tego leku ?
Ten artykuł może wprowadzić w błąd właścicieli kotów chorych na FIP. FIP nie jest już chorobą śmiertelną i – jak na pewno Państwo wiecie – jego leczenie jest już w Polsce dość łatwo dostępne, choć drogie. Jest też już sporo lekarzy weterynarii, którzy w tym leczeniu pomagają. Lek nie jest dopuszczony w Polsce do obrotu, ale bez problemu można go kupić, a jest bardzo skuteczny. I dobrze by było, żeby właściciele kotów o tym wiedzieli, a ten artykuł niestety o tym nie wspomina i może przyczynić do tego, że koty z FIP zostaną uśpione, choć mogłyby zostać wyleczone.
Zależy od wagi kota. Lek w kapsułkach marki Sion dla kotka o wadze 2,75 kosztował 2100. Przy większym kocie lub zastrzykach jest drożej.
Pytanie właśnie zacząłem 10 dzień leczenia Nikity 4 kg czy próbować odciągnąć trochę płynu z 2 mg może więcej żeby ulżyć w chodzeniu i czy czy trzymać się 84 dni przy wieku kotki 13 lat
skutecznośc leczenia gs-em u kotów na dzień dzisiejszy jest bardzo wysoka
Leczymy 11 dzień i jest mega poprawa