Psy uchodzą za świetnych pływaków i zazwyczaj z góry zakładamy, że woda to ich żywioł. Te, które boją się kontaktu z wodą budzą zdziwienie. A jednak czworonogi, podobnie jak ludzie, mają swoje lęki i potrzebują czasu, aby się z nimi oswoić i przełamać strach. W większości przypadków jest to kwestia czasu i cierpliwości. Podpowiemy jak oswoić psa z wodą, aby zaczął czerpać przyjemność z wodnych aktywności.
Nie każdy rodzi się pływakiem
Psy z uwielbieniem wskakujące do wody, aportujące pływające zabawki czy brodzące radośnie na brzegu jeziora – nie tylko internet jest pełen takich obrazków. Psy kojarzą nam się jako miłośnicy wodnych aktywności i zazwyczaj nasze wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością. Niektóre rasy mają wrodzone predyspozycje do pływania. Należą do nich między innymi labradory, golden retrievery, pudle czy setery.
Są jednak również takie, które anatomicznie nie są przystosowane do tego typu aktywności. To rasy posiadające dużą głową, masywną klatką piersiową, a także krótkie nogi oraz brachycefaliczny (spłaszczony) pysk. To połączenie sprawia, że mają problemy z oddychaniem i utrzymaniem się na powierzchni. Dotyczy to między innymi mopsów i buldogów angielskich oraz francuskich.
U innych problem stanowi specyficzna okrywa włosowa. Owczarki węgierskie puli czy komondory posiadają sierść zbitą w sznury, potocznie zwane dredami. Przy dłuższym kontakcie z wodą sierść zaczyna nasiąkać. Dodatkowy balast sprawia, że psu trudno jest utrzymać się na powierzchni, a to może prowadzić nawet do utonięcia.
Zdarza się jednak, że pies nie ma żadnych anatomicznych przeciwwskazań do pływania, ale unika wody za wszelką cenę. Niechęć do niej ma tutaj podłoże psychologiczne. Zdarza się ona nawet wśród przedstawicieli ras stworzonych do pływania. Dowiedz się zatem jak oswoić psa z wodą i sprawić, że pływanie stanie się jego ulubioną aktywnością.
Pies-pływak – gdzie zacząć adaptację?
Poruszyliśmy już kwestię problemów natury anatomicznej i związanej z okrywą włosową. Pamiętaj, aby przed rozpoczęciem nowej aktywności upewnić się, że u Twojego czworonoga nie ma żadnych innych przeciwwskazań natury medycznej.
Oczywiście najlepiej byłoby rozpocząć proces oswajania psa z wodą już w wieku szczenięcym. Pięcio-, sześciotygodniowy maluch jest już gotowy na pierwsze zamoczenie łapek. Dobrym pomysłem będzie wykorzystanie specjalnego basenu dla psów. W przeciwieństwie do dmuchanych basenów dla dzieci, ten dla psów wykonany jest z odpornego na pazury i zęby materiału. Posiada również antypoślizgowe wnętrze, dzięki czemu Twój pupil będzie czuł się pewnie. Zadbaj o komfortową dla szczeniaka temperaturę wody i ogólne poczucie bezpieczeństwa.
Basen możesz wykorzystać również przy adaptacji dorosłego psa, który nie miał nigdy kontaktu z akwenami wodnymi lub ma za sobą przykre doświadczenia. Jeśli zdecydujesz się na przyzwyczajanie pupila w naturalnym akwenie, wybierz jezioro z piaszczystą plażą lub łagodnym trawiastym zejściem. Zwróć szczególną uwagę, aby miejsce było bezpieczne dla czworonoga (brak śmieci, haczyków na ryby, butelek/puszek).
Podczas pierwszych kontaktów z jeziorem nie pozwól pupilowi na skoki z mola lub pomostu. Kąpiele w morzu czy rzece pozostaw dla wytrawnych pływaków i to też z zachowaniem szczególnej uwagi. Pies pływający w tych wodach jest narażony na fale, wiry czy prądy wsteczne.
Jak nauczyć psa pływać, czyli oswajamy nieznane
Przyzwyczajanie czworonoga do wody zaczynamy od małych kroków. Podobnie jak w wielu innych przypadkach najważniejsze jest wypracowanie pozytywnego skojarzenia. Nagradzaj każdy kontakt pupila z wodą. Może to być nawet chwilowe zanurzenie przednich łap w basenie czy jeziorze.
Kieruj się zasadą: zachęcaj, ale nie zmuszaj. Wykorzystaj zabawki, które utrzymują się na powierzchni wody. Do wyboru masz całą gamę niezatapialnych gadżetów w jaskrawych barwach, które są doskonale widoczne na tle wody i okolicznej przyrody. W zależności od upodobań Twojego pupila możesz wykorzystać zabawki o różnych kształtach i rozmiarach – koła, maczugi, bojki oraz piłki. Bawiąc się z psem w aportowanie na brzegu od czasu do czasu rzuć zabawkę do wody. Pozwól pupilowi odkrywać frajdę z zabawy w wodzie stopniowo.
Pod żadnym pozorem nie chlap psa wodą. Możesz w ten sposób skutecznie wystraszyć swojego czworonoga i zrazić go do dalszej adaptacji.
Pomocna dłoń… lub łapa
Wyniki badań nad zachowaniem psów wyraźnie mówią, że jest to gatunek uczący się przez naśladowanie. Dotyczy to zarówno obserwacji innych czworonogów, jak i ludzi. Naśladownictwo wykorzystuje się chociażby w szkoleniu psów pracujących. Przykładem niech będą psy pociągowe. W zaprzęgach młode psy dołączane są do starszych i doświadczonych. Początkowo są zdezorientowane, ale szybko uczą się, że muszą robić dokładnie to samo co ich starsi pobratymcy.
Naśladownictwo możesz wykorzystać również podczas przyzwyczajania swojego pupila do wody. Na wycieczkę nad jezioro zaproś znajomego z dorosłym, zrównoważonym czworonogiem, który uwielbia wodne zabawy. Pies pływający bez lęku będzie dla Twojego pupila doskonałym przykładem, że woda można oznaczać fantastyczną rozrywkę.
Innym sposobem na pokazanie czworonogowi zalet wody jest własny przykład. Wykorzystujemy tutaj przywiązanie psa do opiekuna. Sprawdzi się to szczególnie w sytuacji, gdy Twój pupil należy do grupy psów, które za człowiekiem pójdą wszędzie.
Wejdź do wody na bezpieczną głębokość, maksymalnie do połowy uda lub pasa. Ważne, abyś czuł się stabilnie. Zachęcaj psa, aby wchodził za Tobą. Wiele czworonogów na tyle ufa swojemu opiekunowi, że automatycznie zacznie płynąć jak tylko straci grunt pod nogami. Uważaj jednak na atak paniki i cały czas obserwuj zachowanie swojego pupila.
Może się zdarzyć, że Twój pupil będzie potrzebował jeszcze odrobię pomocy. Możesz podtrzymać psa pod brzuchem i klatką piersiową, aby czuł się pewniej. Z czasem jego ruszy w wodzie zaczną nabierać gracji.
Grunt to bezpieczeństwo
Pływanie i zabawy w wodzie to wspaniała zabawa. Wszyscy jednak dobrze wiemy, że każdy żywioł potrafi być niebezpieczny. Przebywając nad wodą zadbaj o bezpieczeństwo swoje oraz swojego pupila. Nawet jeśli Twój pies jest doskonałym pływakiem, naucz go bezwzględnie komendy przywołania. To ważne, aby zareagował natychmiast w sytuacji, którą uznasz za niebezpieczną. Chcąc mieć fizyczną kontrolę nad psem przebywającym w wodzie, możesz zamienić smycz na dłuższą taśmę treningową.
Bezpieczniejsze dla czworonoga będzie jeśli dopniesz ją do szelek niż do obroży, która będzie uciskać szyję psa, gdy będziesz chciał go przyciągnąć w swoim kierunku.
Coraz większą popularnością cieszą się kamizelki do pływania dla psa. W zależności od producenta występują one w różnych kolorach (najczęściej spotkasz pomarańczową, którą bardzo dobrze widać w wodzie) oraz rozmiarach. Dzięki temu idealnie dostosujesz wielkość kamizelki do budowy Twojego czworonoga. Zapina się ją na rzep lub klamerkę pod brzuchem oraz pyskiem. Kamizelka wyposażona jest w pianki zapobiegające tonięciu po bokach ciała psa.
Niektóre modele mają wbudowaną piankę również pod pyskiem zwierzęcia, co ma zapobiegać ryzyku zalania dróg oddechowych psa. Kamizelka posiada uchwyt na plecach, który umożliwi Ci łatwe wyciągnięcie czworonoga z wody. Taki gadżet przyda się jeśli nie jesteś pewien jeszcze umiejętności pływackich swojego pupila. Posłuży również miłośnikowi rejsów po jeziorze, który chce czas na wodzie spędzić ze swoim psim przyjacielem.
Pamiętaj – nic na siłę
Gdy już wiesz jak nauczyć psa pływać, czas wdrożyć teorię w praktyce. Pamiętaj, że zawsze kluczem do sukcesu jest cierpliwość. Większość czworonogów potrafi przełamać swoje obawy przed wodą i z czasem stają się wytrawnymi pływakami. Jeśli jednak Twój pies po wielu próbach nadal ogranicza się jedynie do zamoczenia łap, odpuść mu. Z pewnością znajdziecie wiele innych aktywności, które będą sprawiać przyjemność zarówno Tobie, jak i jemu.