Sposób żywienia kota ma ogromny wpływ na jego zdrowie i samopoczucie. Masz ogromny wybór możliwości – karma sucha, mokra, sklepowa i przygotowywana w domu. Jest też dieta BARF. Dla kota sposób żywienia ma duże znaczenie – czym się kierować przy podejmowaniu decyzji? Dla kogo odpowiednia jest dieta BARF? Na czym polega? Przekonaj się!
Czym jest BARF dla kota?
Żeby zagłębić się w zasady żywienia BARF, należy najpierw poznać podstawy, które stoją za tym modelem żywienia. BARF to nic innego jak dieta oparta na naturalnym sposobie karmienia zwierząt. Skrót ten rozwija się do Biologically Appropriate Raw Food i tłumaczy dosłownie jako biologicznie odpowiednie surowe pożywienie.
Za twórcę jej zasad powszechnie uważany jest doktor Ian Billinghurst, choć on skupił się na opracowaniu zasad żywienia dla psów. Całkiem spora popularność tej metody sprawiła, że właściciele kotów zaczęli po nią sięgać i modyfikować ją dla potrzeb swoich pupili. Koty to typowi mięsożercy, więc podstawą ich żywienia musi być właśnie mięso.
Warzywa i owoce to tylko bardzo niewielki procent właściwie zbilansowanej diety. Dla kotów wolnożyjących surowe mięso jest naturalnym źródłem pożywienia – polują one na ptaki i gryzonie. Często zjadają je w całości, dlatego bardzo ważną częścią kociej diety jest nie tylko samo mięso mięśniowe, ale też podroby, czy kości. Właśnie na tym opiera się BARF. Karma dla kota tworzona według zasad tej diety komponowała jest z surowych składników w oparciu właśnie o tej sposób żywienia.
Dieta BARF dla kota – poznaj jej zasady
Biologicznie odpowiednie, surowe jedzenie – ten termin może brzmieć trochę tajemniczo. Trzeba zdawać sobie sprawę też z tego, że to coś więcej niż po prostu rzucenie kotu surowego mięsa – to posiłki tworzone według bardzo precyzyjnych zasad i w oparciu o indywidualne potrzeby kota.
Jeśli chcesz stosować BARF dla kota i stajesz przed zadaniem stworzenia pierwszego posiłku, musisz wziąć pod uwagę wiele czynników, w tym styl życia kota, poziom jego aktywności, jego wiek, kondycję fizyczną i ewentualne przebyte wcześniej choroby. Ogólnie przyjęte zasady BARF dla kota przyjmują, że aż 90-95% posiłku składa się z mięsa i podrobów. W tym mięso to od 70 do 75% i 20% to podroby.
Co składa się na resztę? Olej rybny, jaja (jedno żółtko przypada na około kilogram mięsa), owoce, warzywa, algi morskie i suplementy. Jeśli kot nie je kości konieczny będzie też suplement wapnia, na przykład sproszkowane skorupki jaj. Ważne jest też to, by ilość warzyw i owoców łącznie nie przekroczyła około 5 procent całości. Dzienna porcja BARF na ogół nie powinna przekraczać około 3-5% wagi zwierzęcia. Idealną porcję najlepiej wyliczyć wraz z lekarzem weterynarii lub dietetykiem weterynaryjnym.
BARF – dla jakich kotów będzie odpowiednia?
Właściwie każdy kot może przejść na dietę BARF. W przypadku kocich seniorów lub kotów chorych jest to po prostu trudniejsze, a posiłki muszą uwzględniać ich bardzo specyficzne potrzeby żywieniowe, dlatego tworzenie takiej diety może być bardzo trudne dla osób początkujących, jednak jeśli będziesz chciał i ciągle poszerzał swoją wiedzę, nauczysz się tego, nawet jeśli Twój mruczek jest kotem o specjalnych potrzebach.
Jeśli masz jakieś wątpliwości, zabierz kota do lekarza weterynarii, by pomógł Ci określić sposób żywienia kota. Przydatna może okazać się też wizyta u dietetyka weterynaryjnego – pomocna będzie zwłaszcza dla osób, które w BARF stawiają dopiero pierwsze kroki.
Jak przejść do wprowadzania nowej diety?
Myli się każdy, kto uważa, że BARF dla kota można wprowadzić gwałtownie i nie odbije się to na kocim zdrowiu. Jeśli Twój czworonóg dotychczas dostawał suchą karmę, jego układ pokarmowy będzie potrzebował czasu na to, by przestawić się na surowe mięso. Zacznij od tego, że zamiast stałego dostępu do pożywienia, kot będzie dostawał posiłki o określonych porach. Potem mieszaj karmę dotychczasową z mięsem.
Początkowo udział nowej karmy może być niewielki, ale z czasem wprowadzaj większe jej ilości, kosztem dawnego pokarmu. Na samym początku możesz też gotować mięso i powoli skracać czas gotowania, aż w końcu podasz je po prostu w surowej formie. Możesz też BARF wprowadzać podczas jednego z posiłków, pozostałe dwa pozostawiając bez większych zmian. W ten sposób kot powoli przyzwyczai się do nowej formy karmienia i zmiana przebiegnie łagodnie.
Przykładowy jadłospis
Początkowo samodzielne komponowanie posiłków może wydawać się zadaniem bardzo trudnym, dlatego przyda Ci się pomoc na tym pierwszym etapie. Poniżej znajdziesz przykładowy jadłospis i odpowiedź na pytanie jak zrobić BARF dla kota. Będziesz potrzebował maszynki do mielenia mięsa.
Warto, by część mięsa była zmielona, a część posiekana, by kot musiał żuć. Weź 750 gramów mięsa, na przykład drobiowego lub wołowego (może być z kośćmi, które najbezpieczniej zmielić wraz z mięsem), 150 gramów drobiowych serc, 30 gramów wątróbki, pozostałe 70 gramów przeznacz na inne podroby i dodatki roślinne (na przykład kawałki marchewki, jabłka czy nerki lub żołądki).
Pamiętaj, by łącznie owoce i warzywa nie były w ilości większej niż około 50 gramów. Właściwie wystarczy, gdy wszystko razem zmielisz. Część mięsa, na przykład około 200 gramów, możesz posiekać, by kot był zmuszony do gryzienia. Możesz mu też zaserwować całe kawałki serc czy wątróbki. Jeśli zdecydowałeś się na chude, na przykład drobiowe mięso, możesz dodać nieco tłuszczu, olej rybny będzie dobrym dodatkiem. Dolej do wszystkiego trochę wody, dodaj żółtko jajka, wymieszaj, przechowuj w lodówce.
Nie zapominaj też o suplementach! Do gotowej karmy dodaj między innymi suplement tauryny i wapnia – ten możesz zastąpić sproszkowanymi skorupami jaj.
BARF dla kota – podsumowanie
Biologiczne, odpowiednie surowe jedzenie – tym dosłownie jest karma BARF dla kota. Model żywienia początkowo powstał z myślą o psach, jednak jego zasady rozszerzyły się również na te czworonogi. Dieta BARF polega na żywieniu kotów surowym mięsem, wraz z kośćmi i podrobami, czyli tak, jak koty jedzą w naturze.
Dodatkowo podaje się też niewielkie ilości warzyw i owoców, a także suplementy – w tym te wapnia i tauryny, by kot dostawał kompletny, pełnowartościowy posiłek. Zawsze wcześniej najlepiej jest poradzić się lekarza weterynarii, by pomógł ustalić indywidualne i bardzo konkretne kocie potrzeby żywieniowe.
A co s przypadku kota bezzębnego? Wówczas wszystko zmielić?
Czym jest spowodowany brak uzębienia u kota? Czy dziąsła się już zagoiły? Są to kluczowe informacje, aby odpowiedzieć na Pani pytania 🙂
Dzień dobry. Pozwolę się trochę wtrącić w odpowiedź gdyż i mnie interesuje problem żywienia kota zupełnie bezzębnego. Rok temu dostałem pod opiekę całkowicie bezzębną ok. 4 letnią kotkę z tzw. interwencji. Tułała się w okolicach szpitala w Sandomierzu i po wielu jej perturbacjach trafiła do mnie. Musiała wiele przejść, gdyż brakuje jej nawet fragmentu dolnej szczęki czy też żuchwy. Nie znam jednak historii jej traum, mogę się jedynie domyślać. Dziąsła są od dawna dobrze zagojone. Próbowałem różnych gotowych karm dostępnych na rynku, jednak nie znalazły one uznania u samej zainteresowanej. Spróbowałem podać blendowane kurze serca i tutaj zaskoczyło. Wprost je uwielbia. Nabrała siły, radości.. po prostu życia. Czasami dostaje mieloną łopatkę wieprzową, czasem mieloną ligawę wołową jak też również mielone uda z indyka. Nie chciałbym jej jednak czymś zaszkodzić. Dlatego chciałbym przy okazji zapytać, czy coś może robię źle? Nadmienię, że moja podopieczna jest ozdrowieńcem z FIPa. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź. W razie dodatkowych pytań jestem do dyspozycji
Piękne foto ale te kawałeczki mięsa są sporo za małe. Kot bez trudu łyknie je w całości i wtedy po jakim czasie może mu się zrobić kamień nazębny, szczególnie z tyłu szczęk, gdzie go najmniej widać. Niemielona część mięsa powinna być w kawałkach zawsze większych, niż mordka kota, żeby się dobrze napracował przy ich zgryzaniu. Żeby było jeszcze lepiej kurczaka, indyka itp. można dawać ze skórą.