Wracasz z pracy, a tam kapcie w strzępach? To niestety dość częsta sytuacja, że pies zostaje sam w domu i niszczy rzeczy, od butów zaczynając, a kończąc na meblach czy drzwiach. U podstaw takiego zachowania nie leży jeden powód. Każdy przypadek jest indywidualny. Poznaj przyczynę, a będziesz w stanie zahamować niszczycielskie zapędy Twojego pupila.
Czy wiesz, że czasami sam uczysz szczeniaka, że gryzienie przedmiotów w domu jest dozwolone? Gdy maluch dołącza do Twojej rodziny, jest tak rozkoszny i uroczy, że jesteś skłonny pozwolić mu na wszystko. Tym bardziej że w pierwszych dniach jest niczym puchata, zagubiona kulka. Litujesz się zatem nad szczeniakiem, przeciągasz w czasie wprowadzanie zasad, a czasami nawet sam dajesz mu do pogryzienia swojego kapcia, byle tylko poczuł się lepiej w nowym domu.
A przecież to prosta droga do nauczenia go, że gryzienie domowych przedmiotów jest dozwolone. Z czasem przestanie Ci się to podobać, ale pupilowi ciężko będzie zrozumieć, że nagle opiekun zmienił zdanie. Ale jak to mówią, często mądry Polak po szkodzie. Jeśli już za późno jest na profilaktykę, poznaj przyczyny, z powodu których pies demoluje mieszkanie, gdy jest sam i jak temu zaradzić.
Pies niszczy w domu… z nudów!
Prawda jest taka, że pies też może się nudzić. Wyobraź sobie, że jesteś na jego miejscu – szybki spacer przed pracą opiekuna, a potem zostajesz na wiele godzin z sobą samym. Ty pewnie w tym czasie obejrzałbyś film, poczytał książkę i porozmawiał z kimś na messengerze. Są psy, które nie mają nawet zabawki czy gryzaka, którymi mogłyby się zająć w czasie nieobecności domowników.
Dlatego Twoją rolą jest zadbanie o wszystkie potrzeby pupila. Gdy wychodzisz na dłużej, np. na uczelnię czy do pracy, wstań na tyle wcześnie, aby zapewnić czworonogowi długi spacer. Oczywiście podstawowych założeniem jest, aby zrealizował on swoje potrzeby fizjologiczne, ale równie ważne jest to, żeby się porządnie zmęczył.
Wystarczy, że wygospodarujesz kilka minut, aby wykonać krótki trening komend lub pobawić się ze swoim czworonożnym przyjacielem. Przed samym wyjściem postaraj się jednak stonować swój nastrój. Gdy zaczniesz się szykować, unikaj mówienia do psa podekscytowanym tonem. Ważne jest, aby nie nastawiać go na dalsze wspólne spędzanie czasu. W zamian przygotuj mu na czas swojej nieobecności gryzak, kulę-smakulę czy bardziej skomplikowaną zabawkę węchową. Niektóre psy zachowują spokój, gdy podczas nieobecności opiekuna, mają pozostawione włączone radio.
Co zrobić, gdy pies niszczy w domu z chorobliwej samotności?
Najtrudniejszą sytuacją jest, gdy pies niszczy w domu rzeczy z powodu lęku separacyjnego. Jest to bardzo silna, wywołująca długotrwały stres, tęsknota za opiekunem. Bardzo często czworonogi zmagające się z lękiem separacyjnym gryzą przedmioty mocno związane z konkretnym domownikiem. Zazwyczaj są to rzeczy osobiste, mocno przesiąknięte zapachem opiekuna, takie jak kapcie czy nieprane ubrania.
Praca nad takim psem wymaga bardzo dużo cierpliwości i czasu. Z lękiem separacyjnym nie da się uporać w kilka dni. Często gryzieniu przedmiotów towarzyszy wycie i skomlenie podczas Twojej nieobecności. Inne czworonogi nie jedzą i nie piją, gdy tylko za opiekunem zamkną się drzwi, nawet jeśli miałyby pozostać w domu same większość dnia.
Wychodzące zęby
Gdy w Twoim domu mieszka psie dziecko, musisz nastawić się, że prędzej czy później zaczną mu wypadać zęby mlecze i rosnąć stałe. A to oznacza swędzące dziąsła i wzmożoną chęć do gryzienia, aby złagodzić sobie tę dolegliwość.
Jeśli szczeniak zacznie gryźć przedmioty w domu w Twojej obecności, od razu przerwij mu tę czynność. Kup również sznur lub szarpak. Zabawka będzie doskonałym zamiennikiem dla gryzienia Twoich rzeczy. Jednocześnie nauczysz psa, że zabawka jest jedyną rzeczą, którą pozwalasz mu gryźć.
Czasami jednak będziesz musiał wyjść, nawet jeśli nie chcesz zostawiać psiego malucha na długo. Miej przygotowane naturalne gryzaki, które pomogą szczeniakowi uporać się ze swędzącymi dziąsłami i zębami. Taki gryzak możesz również schłodzić w zamrażarce. Działa on dokładnie tak samo jak schłodzony gryzak dla ząbkującego niemowlaka – szybciej łagodzą dolegliwości.
Najważniejsze jest, aby błyskawicznie reagować na sytuację, gdy szczeniak gryzie przedmioty w domu i przekierować jego uwagę na to, co mu wolno. W innym przypadku z czasem przestanie gryźć z powodu ząbkowania, a zacznie dla zabawy.
Frustracja
W życiu zdarzają się sytuacje, gdy przez jakiś okres musisz i chcesz poświęcić swojemu pupilowi całą uwagę. Dzieje się tak, gdy masz w domu szczeniaka lub Twój czworonóg jest chory. Po jakimś czasie szczeniak zmienia się w dorosłe zwierzę, a chory dochodzi do zdrowia. Twoja codzienność wraca do normy.
Przestajesz poświęcać czworonogowi całą swoją uwagę, ale dla niego jest to sytuacja, która może wywołać frustrację. Przyzwyczajone do poprzedniego rytmu życia zwierzę, nie może pogodzić się ze zmianami. Traktuje tę zmianę jako odrzucenie. W efekcie, gdy pies zostaje sam w domu i niszczy przedmioty.
Dlatego ważne jest, aby zmiany w Waszym życiu wprowadzać stopniowo. Nagłe odwrócenie rytmu dnia zaburzy przyczynowo-skutkowy sposób myślenia Twojego czworonoga, a tego z pewnością nie chcesz. Swoją nieobecność wydłużaj stopniowo, podobnie jak będziesz skracać ilość czasu poświęcanego psu. Z czasem przyzwyczai się do tego, że opiekun musi wyjść nawet na kilka godzin.
Pies niszczy mieszkanie, gdy zostaje sam – zabezpiecz je
Jeśli zauważyłeś, że niszczenie przedmiotów w domu nie było tzw. wypadkiem przy pracy, czyli działaniem jednorazowym, to poza pracą z psem, warto również zabezpieczyć mieszkanie przed kolejnymi zniszczeniami. Jest to istotne również ze względu na zapewnienie pupilowi bezpieczeństwa podczas Twojej nieobecności.
Gdy pies niszczy w domu różne przedmioty, nigdy nie wiesz, co w danym dniu ulegnie niszczycielskiej sile jego zębów i pazurów. Przede wszystkim usuń z jego zasięgu drobne przedmioty, które może połknąć, tak jak elementy biżuterii, czy fragmenty pilota od telewizora. Zadbaj również o pochowanie środków chemicznych, których działanie może doprowadzić psa do ciężkiej choroby lub śmierci. Postaraj się zabezpieczyć kable. Możesz je spryskać specjalnym płynem, który jest nieszkodliwy dla ludzi i zwierząt, ale odstrasza psy zapachem.
Dobrym sposobem jest również wydzielenie czworonogowi jednego pomieszczenia w domu, w którym będzie przebywał podczas Twojej nieobecności.
Tego nie rób!
Badania nad zwierzęcą psychiką pozwalają nam dostrzegać wiele podobieństw pomiędzy ludźmi a psami. Jesteśmy jednak dwoma odrębnymi gatunkami i czy tego chcemy, czy nie, zawsze wiele aspektów będzie nas dzielić. Różnica dotyczy między innymi pojmowania przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Psy, w przeciwieństwie do nas, żyją tu i teraz. Mówi się, że potrafią przewidywać, co się wydarzy za chwilę, ale wynika to z ich instynktu oraz inaczej rozwiniętych zmysłów.
Dlatego też nigdy nie każ pupila za coś, co zrobił podczas Twojej nieobecności. On nie wie, że złościsz się za to, że cztery godziny wcześniej pogryzł Twojego kapcia czy nogę od krzesła. Jeśli następnym razem po Twoim powrocie będzie się chował, to nie oznacza, że ma świadomość niepożądanego zachowania. Twój powrót będzie kojarzył mu się z krzykiem, a może nawet klapsem. Jestem pewna, że nie chcesz, aby Twój czworonożny przyjaciel bał się opiekuna, któremu powinien w 100% ufać.
Wiem, że sytuacja, w której pies niszczy mieszkanie, gdy zostaje sam, potrafi wywołać nerwy i złość, ale od Twojego opanowania w dużej mierze zależy, czy uda Wam się to zmienić.
A może to choroba?
Niepokojąca może być sytuacja, gdy masz dorosłego psa, który do tej pory nie gryzł przedmiotów, a do tego zmieniło się jego zachowanie. Jeśli pupil stał się apatyczny, unika zabawy i kontaktu z domownikami, może to oznaczać, że odczuwa dyskomfort fizyczny, a nawet ból. Gryzienie przedmiotów jest dla niego uspokajające, staje się formą autoterapii. Udaj się z nim do lekarza weterynarii, który będzie w stanie postawić rzetelną diagnozę. Wdrożone leczenie sprawi, że dolegliwości ustąpią, a co za tym idzie przestanie również gryźć Twoje rzeczy.
Mam buldożka francuskiego, suczka, jak idę do pracy jest spacer, nasypana karma, woda, jej zabawki i gryzaki. Po zamknięciu drzwi ciągnie swoje legowisko do drzwi wejściowych a po krótkim czasie zabiera się do gryzienia ścian, drzwi i mebli, myślę ,że nie wynika to z lęku separcyjnego bo gryzie rzeczy nawet zostawiona ze śpiącym jeszcze synem, otwieram drzwi do sypialni syna żeby wiedziała, że nie jest sama, pogryzła jego fotel i ładowarkę oraz szufladę w biurku. Nudziła się? Nasz dom wygląda coraz gorzej i nic nie pomaga, jestem zła, że dałam się namówić na kupno tego niszczyciela. Co robić? Dodam, że jak jestem w domu to leży i gryzie rzeczy przeznaczone dla niej ewentualnie przynosi swoje zabawki, żeby jej rzucać i bawić się z nią.
Witam, piszę tutaj , ponieważ może Wy mi doradzicie:
Cztery miesiące temu brat do mnie zadzwonił czy przypilnuje pieska na jedną noc bo piesek jest chory i ma parawiroze. Oczywiście zgodziłam się. Piesek miał wtedy trzy miesiące a wziął suczkę od znajomej. Jak brat przyniósł pieska to opowiedział mi że poprzedni właściciele nie dbali o pieska i nie miał żadnych szczepień. Piesek wymiotował nic nie chciał jest tylko leżał taki wychudzony. Postanowiliśmy z mężem, że weźmiemy pieska i damy dom. Po jakimś czasie doszła do siebie. Ma dzisiaj 7 miesięcy i jest zdrowa. I od miesiąca może dalej piesek zaczął najpierw się załatwiać w domu potem robił kupy,a jak jest noc lub jak zostaje sama,to bałagani w domu niszczy wszystko. Co mogę zrobić aby piesek nie bałaganił w domu. Proszę o pomoc. Dziękuję
Niektóre psy bardzo przeżywają nawet kilkugodzinną rozłąkę ze swoim opiekunem, takie sytuacje wywołują u nich duży stres, mogą popaść w lęk separacyjny. Pieska warto zabrać do behawiorysty, który wyjaśni przyczyny takiego zachowania i powie, co robić. W takim przypadku przed wyjściem można np. pójść z psem na dłuższy spacer, by miał okazję się wyszaleć i zmęczyć – dzięki temu w domu będzie spokojniejszy. Kiedy zostawia Pani suczkę samą w domu warto dać jej zabawki, które zabiją czas i rozładują stres. Do nieobecności właściciela psa należy przyzwyczajać stopniowo, można zacząć od krótszych wyjść i stopniowo wydłużać ten czas. Niewykluczone, że przyczyną takich zachowań mogą być problemy zdrowotne, dlatego warto zabrać suczkę na kontrolną wizytę do lekarza weterynarii.
W domu są trzy psy – dwa kundle (duży i mniejsza suka) oraz jamnik (rasowy jamnik). Z kundlami problemu w zasadzie nie ma, ale jamnika coraz bardziej się odechciewa… Jest na tyle wredny, że dość że wszczyna ciągłe awantury z pozostałymi psami, jest niesłychanie zaborczy i krzykliwy, to – co najgorsze – niszczy ubrania. Co wpadnie mu do mordy, ześrutuje na sieczkę… Po prostu od zaistnienia tego potwora w domu, życie stało się na pasku psa… To on tu dyktuje czy można np pranie zostawić w koszu przed wrzucaniem go do pralki czy po zdjęciu z suszenia trzeba je od razu pochować, nic nie może leżeć bo … jak nie skarpetki, to majtki – głównie w miejscu przylegającym do intymnych miejsc – spodnie, czy biustonosz… cokolwiek. Po prostu zaczynamy mieć tego dość, bo ten stwór jest wyjątkowo niereformowalny i nie daje się modelować. Nie słucha nikogo i niczego – robi swoje i nie zważa na jakiekolwiek sygnały, że tak nie wolno. Noż we własnym domu człowiek stał się niewolnikiem durnego bydlaka… i to za własne pieniądze oraz na własne życzenie. Pies ma już skończone cztery lata. Co można z tym zrobić?
Uśpić…wlasciciela
A co zrobić z idiotami odpisującymi nie na temat? Też ich usypiać? Jest na sali moderator? 😉
Jest i czuwa. To że komentujący powiedział głupotę nie znaczy, że trzeba ją cenzurować – mamy wolność słowa 🙂
Mój 8 miesięczny piesek zostaje z drugim pieskiem w domu na krótko. Zostają w kuchni, do czego sięgnie jest zniszczone na amen, w kuchni meble poogryzane, pomimo zostawianych zabawek, uszy do gryzienia. Jak go tego oduczyć..? Proszę o odpowiedź
Pani Izo,
Jeżeli zabawki i smakołyki nie przynoszą rezultatu można spróbować innych rozwiązań.
Na przykład może Pani skorzystać z bezpiecznych dla zwierząt odstraszaczy, którymi można spryskać meble, przez co pies straci do nich zainteresowanie. Można je znaleźć w ofercie naszego sklepu: https://zooart.com.pl/pol_m_Psy_Kosmetyki-i-pielegnacja_Odstraszacze-1358.html
Innym rozwiązaniem jest kennelowa klatka. Jej stosowanie jest bezpieczne pod warunkiem, że odpowiednio przygotujemy na nią psa oraz będą w niej znajdowały się wszystkie niezbędne akcesoria, jak miska, zabawki – gryzaki. Najlepiej będzie umieszczać w niej pupila po dłuższym spacerze, żeby większość czasu przespał. O tym, jak wybrać i stosować klatkę piszemy w tym artykule: https://zooart.com.pl/blog/klatka-dla-psa-do-domu-bezpieczne-miejsce-dla-twojego-pupila
A wybór klatek dla psów jest dostępny pod tym linkiem:
https://zooart.com.pl/pol_m_Psy_Akcesoria-dla-psow_Klatki-kojce-4549.html
Te rozwiązania mogą być skuteczne, ale warto jest poświęcić uwagę by pokazać psu i dać zrozumieniu, że takie zachowanie jest niepożądane. Może to nie nastąpić szybko, ponieważ piesek jest jeszcze szczeniakiem, lecz z wiekiem przyswoi zasady, a wtedy nie będzie konieczności, by wspomagać się czymś dodatkowo.
Witam co robić gdy pies zostaje w domu ale ma 2 starszych kolegów a itak zawsze znajdzie rzeczy które są daleko od jej zasięgu.
Ma 4 miesiące ale jest nauczona że wychodzimy z domu a od pewnego czasu zaczyna niszczyć wszystko co znajdzie.
Co robić?
Jest jakiś sposób na obgryzanie tapet i listw ?
Pies nie gryzie mebli czy butów, tylko te nieszczęsne tapety i listwy wolałabym zepsute buty…. Tańsza zabawa niż co rusz remont mieszkania
Jest jakiś sposób na obgryzanie tapet i listw ?
Nasz 5 miesięczny labrador, ma najprawdopodobniej lęk przed separacją…
Przerabiam właśnie to samo z taką różnicą, że nasza labradorka ma już 9 miesięcy. Zabawki, spacery, wybieg, nawet ciocia przychodzi w tzw międzyczasie ją wyprowadzać. Nic nie pomaga, codziennie coś nowego. Kiedyś pewien właściciel labradora powiedział mi, że współczuję przez najbliższe 3 lata przerabiałem to😂
Pies gryzie wszystko, gdy zostaje sam – zaczęło się od szafki. Najpierw zostala spsikana odstraszaczem, daliśmy nową zabawkę przed wyjściem. Po kolejnym wyjściu z domu – to samo. Szafka wyniesiona, w przedpokoju brak innych rzeczy, do których mógłby się dobrać (zamykamy wsystkie inne pomieszczenia przed wyjściem z domu). Znów zostaje sam – pogryziona wykladzina, dziura w ścianie, podrapane drzwi… Dodam, że zawsze zostaje sam na dość krótko, ponieważ ja jie pracuję. Jesteśmy krótko po przeprowadzce, ale zostawał sam już w nowym mieszkaniu i dopiero po którymś razie tak narozrabiał i się to ciągnie… Dodam że ma dopiero pół roku, zęby już dawno wyszły. Nie wiem co mam robić, a martwię się ze będzie tylko gorzej. Niszczy co tylko może jak zostanie sam na 20 minut
To jak powinnam sie zachowac wobec psa, po powrocie do domu jesli pies otworzyl sobie szafę i pogryzl buty. Mam go nie karcić? To co, wogole nie reagować?
Oczywiście, że nie! To twoja wina nie psa! Szafka powinna być zabezpieczona, a pies wybiegany. Myślisz, że pies robi to ze złości czy może przez brak zabawek, gryzaków i nadmiaru energii? Zapewne to drugie, warto się przygotować zanim opuścisz dom i pracować z psem zamiast go karać.
Nie popadajmy w skrajności, pies nie powinien otwierać szafki i niszczyć rzeczy. Nigdzie nie jest napisane, ze piesek nie był wybiegany ani o braku zabawek. Zakładając, ze wszystko było dopilnowane jaka powinna być reakcja Pani zdaniem gdy piesek nadal broi?
Tak. Ja mam tak samo. Pies zniszczył firanki i poduszki. Wiem, że to moja wina. Przecież nikt normalny nie wiesza firan. A kupowanie kanapy z poduszkami to zbrodnia…
Dzień dobry
Co zrobić w takiej sytuacji.Mamy dwa psy jeden Polski Gończy a drugi Posokowiec Hanowerski i to właśnie o niego chodzi jak jest mąż w domu to nawet się nie podniesie ze swojego spania jest potulny jak baranek,ale że mąż ma pracę wyjazdową i nie zawsze bywa na noc w domu wówczas zaczyna się cyrk.Niedaje mi i dzieciom spać np.woada do sypialni i piszczy żebym wstała po czym widzę zniszczenia np.rozszaroana rękawiczka.Mowie do niego stanowczo ,że nie wolno podotykając pod nos zniszczona rzecz,więc on spuszcza uszy robi słodka minke i kładzie się na posłanie.Ja idę spać bo jest pierwszą w nocy,po czym znowu mnie budzi np.za dwie godziny i jest pogryziony doszczętnie but syna lub dywan.Meczy mnie ciągle myślenie co mam przed nim chować bez przesady ja mam się do niego dopasować chyba nie.
Super rozwiązania zwłaszcza informacje o szczeniakach, na pewno zpskorzystam z tych rad. Już niektóre elementy wprowadziłem do szkolenia szczeniaka owczarka belgijskiego Malinois. Dzięki