Dla nas dobra zabawa, dla psów niewyobrażalny stres. Każdy na ostatni dzień roku patrzy z innej perspektywy. Dopiero kiedy stajemy się właścicielami czworonoga, zaczynamy rozumieć, jak bardzo te zwierzęta cierpią wraz ze zbliżającym się końcem roku i jak wielkim stresem jest dla nich grudniowo-styczniowy czas. Jak pomóc przetrwać go pupilowi?
Sylwestrowy stres u zwierząt
Często zupełnie nieświadomie, chcąc hucznie uczcić Nowy Rok, kupujemy spory zapas fajerwerków. Testujemy je już na kilka dni przed zbliżającą się zabawą. W zasadzie cały okres po świętach Bożego Narodzenia wypełniony jest rozbrzmiewającymi fajerwerkami. Wystrzały te słychać nie tylko w nocy, ale także o dowolnej porze dnia. Kulminacją jest sylwester, ale nawet ten dzień nie kończy sezonu na fajerwerki. Jeszcze w styczniu raz po raz da się słyszeć wystrzały.
Psy myśliwskie to niewielki procent czworonogów, które tolerują ten rodzaj hałasu. Psiaki trzymane w domu, jako towarzysze rodziny, w większości bardzo źle znoszą tak głośne i gwałtowne dźwięki. Niech nie zmyli nas zachowanie części psów, które rzucają się w kierunku fajerwerków – najczęściej jest to efekt stresu, który w ten sposób się u nich wyraża. Czasem takie psy próbują nas bronić – ich zachowanie wynika z chęci ataku na niebezpieczny przedmiot. Najczęściej jednak zwierzaki boją się, kulą, szukają spokojnych miejsc i nie mają ochoty wychodzić na spacer.
Nieliczni właściciele mogą cieszyć się zabawą sylwestrową z psem, który zupełnie nie reaguje na hałas lub po prostu go nie słyszy ze względu na swoje dysfunkcje związane z wiekiem. Na szczęście są sposoby, alby pomóc zestresowanym psiakom. Najlepiej robić to pod okiem behawiorysty na wiele miesięcy przed zabawą sylwestrową, jednak nawet w ostatnim czasie przed Nowym Rokiem możemy pomóc pupilowi.
Co czuje pies w sylwestra?
Najważniejsze to zdawać sobie sprawę z powagi problemu, z jakim mierzy się nasz czworonóg. Psy dużo bardziej intensywnie niż my słyszą dobiegające do nich dźwięki. Potrafią też usłyszeć coś, czego człowiek nie jest w stanie. Ich uszy słyszą z odległości czterokrotnie większej niż ucho ludzkie, również dźwięki o częstotliwości niemożliwej do usłyszenia przez nas. Tak czuły słuch przyczynia się do tego, że sylwestrowy hałas sprawia zwierzęciu ból.
Zrozumiałym jest więc, że pies się go boi, a to może powodować jego różne reakcje. Część psiaków w rozmaity sposób broni się przed hałasem, inne reagują nadmiernie, wpadają w panikę, a ich zachowanie jest wtedy niemożliwe do przewidzenia. U takich psów również czas dochodzenia do siebie po stresującym zdarzeniu jest o wiele dłuższy.
Jak poznamy, że nasz pies się boi?
Każdy pies jest inny, dlatego ich reakcje na stres również będą różne. Nie ma jednak właściciela, który nie poznałby, że z jego pupilem dzieje się coś złego. Objawem stresu może być trzymanie się blisko swojego opiekuna, niechęć do wychodzenia poza dom, ukrywanie się w przeróżnych miejscach, osłabienie apetytu, ślinotok, ale także biegunka, agresja czy niszczenie przedmiotów.
Psy są zdecydowanie bardziej nerwowe, mogą uciec z podwórka lub w trakcie spaceru i biec wiele kilometrów na oślep.
Czy jest sposób, by przygotować psa na fajerwerki?
Jeżeli widzimy złą reakcję na burzę u naszego psa, sylwester może być podobny. Kiedy zwierzak boi się hałasów, najlepsze co możemy zrobić, to udać się do behawiorysty i z jego pomocą pracować nad odwrażliwianiem. Nie jest to niemożliwe, ale wymaga od nas sporo cierpliwości, zaangażowania i przede wszystkim czasu.
Nie możemy więc rozpocząć terapii tuż przed sylwestrem, ale warto o niej pamiętać, mając na uwadze kolejne zabawy noworoczne. Jeżeli jest już za późno na terapię, przygotujmy psu ciche schronienie, może być wyłożone np. kocami, by choć trochę stłumić hałasy.
Zaplanujmy też zabawę tak, by osoba bliska psu została z nim w domu – nie zostawiajmy go samego. Na wszelki wypadek warto też zadbać o właściwe oznakowanie psa w razie jego ucieczki – psy zaczipowane i z adresówkami przywieszonymi do obroży, znacznie częściej odnajdują swoich właścicieli.
Można również kupić kamizelkę przeciwstresową – wywiera ona odpowiedni ucisk na ciało psa, co go uspokaja i pomaga w walce ze stresem. Jeżeli wszystkiego już próbowaliśmy i żaden ze sposobów nie sprawdza się – warto skonsultować problem z lekarzem weterynarii. Lekarz po zbadaniu zwierzęcia pomoże dobrać odpowiednie preparaty obniżające poziom stresu. Takich środków jest na rynku wiele, jednak większość musi być podawana już na kilka dni przed sylwestrem.
Najlepiej, jeśli terapię rozpoczniemy w okresie bożonarodzeniowym. Możemy wybrać preparaty ziołowe lub takie, których skład opiera się na aminokwasach i witaminach wspomagających walkę ze stresem.
W ostateczności możemy też użyć leków uspokajających, wydawanych na receptę. Istotne jest jednak zbadanie zwierzęcia, sprawdzenie pracy serca, a nawet ocena jego krwi, by mieć pewność że wydawany środek mu nie zaszkodzi.
Jak pomóc psu w sylwestra?
Pies doskonale wyczuwa nasze emocje, dlatego bardzo ważne, żebyśmy zachowali spokój. Siedzenie przy zwierzaku, ciągłe głaskanie go i przytulanie, może wzmocnić w nim strach przed hałasem, gdyż widzi, że i my się boimy. Spróbujmy więc zachowywać się naturalnie, zachęćmy go do zabawy, choć nie nalegajmy na nią. Niech pies wybierze odpowiednie dla siebie miejsce.
Może skorzysta ze schronienia jakie mu przygotowaliśmy, a jeśli nie – przenieśmy koce w miejsce, które sobie wybrał. Warto też zasłonić okna, by nie było widać błysków.
Choć istnieje ryzyko, że pies ubrudzi swoje posłanie – nie nalegajmy na spacery. Jeżeli jednak zwierzak zdecyduje się wyjść – zapnijmy go na smycz, a w przypadku kiedy obroża jest luźna – wybierzmy szelki. Warto żeby smycz była trzymana przez osobę dorosłą – zmniejsza się wtedy ryzyko wyrwania przez psa i ucieczki.
Pies w sylwestra może zachowywać się inaczej. Bądźmy w pobliżu, niech czuje naszą obecność, zaproponujmy zabawę lub smakołyk. Ważne jednak aby nie nalegać na jakiekolwiek aktywności. Wystraszony pies niekoniecznie wyjdzie ze swojego ukrycia – jeżeli będziemy nad tym pracować, mamy szansę osiągnąć sukces za rok.
Jakie leki można podać?
Jeżeli zapomnieliśmy wcześniej się przygotować, możemy poprosić lekarza weterynarii o preparaty wyciszające dla psa, przeznaczone do stosowania w momencie działania silnych bodźców. Takie leki pozwalają psu przespać cały niekorzystny dla niego okres. Upewnijmy się jednaj, że są to preparaty całkowicie wyłączające świadomość, gdyż niektóre nie dają tego efektu, a jedynie powodują zwiotczenie mięśni. W takich sytuacjach zwierzę boi się, ale nie może zareagować, czy uciec, co jest dla niego jeszcze większym dyskomfortem.
Wszelkie łagodne środki stosowane już od Bożego Narodzenia, możemy wzmocnić ostatniego dnia roku przez dodanie np. kamizelki przeciwstresowej, czy zastosowanie feromonów. Są to produkty, roztaczające zapach podobny do tego, który wydziela karmiąca suka. Zapach ten jest dla nas niewyczuwalny, jednak pies w jego otoczeniu jest wyraźnie mniej napięty.
Takie preparaty najczęściej są dostępne w formie dyfuzorów mocowanych do kontaktu lub też sprayu, którym można spryskać otoczenie psa lub opaskę na jego szyi.
Co po sylwestrze?
Czas fajerwerków dobiegnie końca, ale nasze zwierzę może mieć nadal obawy przed opuszczeniem kryjówki czy wyjściem na spacer. Nic dziwnego – wystrzały będą możliwe do usłyszenia z różną częstotliwością jeszcze wiele dni po Nowym Roku. Zasady postępowania są takie same – nie nalegajmy, pokażmy że wszystko jest w porządku – nasze zachowanie nie może zdradzać niepewności i strachu.
Ten wyjątkowy dla nas czas jakim, jest sylwester, pies przeżywa dużo gorzej. Dla niego to okres związany ze strachem i bólem. Wiemy już jak uspokoić psa w sylwestra – wykorzystajmy to, by pomóc mu przeżyć te wyjątkowo hałaśliwe dni. Pamiętajmy, że wiele zwierząt gubi się lub ulega wypadkom podczas ucieczki wywołanej silnym stresem. Musimy być świadomi zagrożenia.
Psy zabierane przez swoich właścicieli na pokaz fajerwerków, cierpią ze względu na hałas, rozbrzmiewający potężnie w ich uszach. Część z nich rzuca się na petardy i ulega groźnym obrażeniom. Miejmy na uwadze podstawowe zasady bezpieczeństwa. Nie wypuszczajmy psa bez opieki na dwór, a podwórkowe psy zamknijmy w domu. Jednak przede wszystkim – znajdźmy alternatywę dla fajerwerków – zabawa bez wystrzałów może być równie udana.