Na pewno chcesz Twojemu psu podawać do jedzenia to, co najlepsze. Szukasz dobrej jakości karm, eksperymentujesz z dodatkami, dbasz o to, by psie posiłki były smaczne, zdrowe i zróżnicowane. Być może nawet zacząłeś gotować Twojemu pupilowi albo dopiero to rozważasz. Zastanawiasz się, czy możesz włączyć do psiego jadłospisu kaszę? Wokół kaszy narosło wiele mitów i wątpliwości. A jak jest naprawdę?
Kasza dla psa – tak czy nie? To zależy!
Czy pies może jeść kaszę? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od rodzaju kaszy. Na rynku dostępnych jest ich całkiem sporo. Kasza gryczana, jęczmienna, jaglana, amarantus, a nawet kasza owsiana! Nie na wszystkie Twój pies zareaguje tak samo. Dużo zależy też od Twojego psa. Psi alergicy i psy z problemami z żołądkiem mają inne wymagania, niż psy zdrowe.
Ważna jest też dawka. Kasza to źródło węglowodanów. A tych pies nie powinien dostawać więcej niż… No właśnie. To kwestia indywidualna. Nie ustalono minimalnej ani maksymalnej zawartości węglowodanów w diecie psów. Ich ilość jest zależna od m.in. aktywności psa, etapu życia oraz proporcji pozostałych składników w pokarmie (białka i tłuszczu).
To jak to jest z tą kaszą? Jaka kasza dla psa będzie odpowiednia, a jaka niekoniecznie? Przekonaj się!
Kasza jaglana
Kasza jaglana dla psa jest odpowiednia. Jest bezglutenowa i zawiera też bardzo niewiele skrobi, która, mimo wszystko, jest przez psiaki dobrze trawiona. Warto bowiem wiedzieć, że skrobia, jeśli zostanie właściwie przetworzona (rozdrobniona, ugotowana, dobrze nawodniona), jest bardzo ważna. Stanowi m.in. źródło energii i jest składnikiem poprawiającym pracę jelit.
Dodatek kaszy jaglanej w posiłkach Twojego psa będzie dla niego doskonałym źródłem witamin z grupy B, a także miedzi i żelaza. Jako produkt bezglutenowy, może bez obaw być podawany psom, które nie tolerują glutenu.
Kasza gryczana
Kasza gryczana dla psa to dobry pomysł. Jest określana jako zboże rzekome i jako takie nie posiada glutenu. Podobnie jak kasza jaglana, ma też stosunkowo niewiele skrobi.
Kasza gryczana jest cennym źródłem witamin i minerałów. Zawiera fosfor, mangan, żelazo i magnez. Jest też doskonałym źródłem roślinnego włókna i białka. Wspomaga pracę jelit i procesy trawienne. Brak glutenu sprawia, że mogą ją jeść psy z nietolerancją tego składnika. To jednak nie wszystko! Jest też wskazana dla psów z cukrzycą. Hamuje proces wchłaniania glukozy do krwi.
Kasza jęczmienna
Kasza jęczmienna jest bardzo popularna i lubiana przez ludzi. Właśnie dlatego narosło wokół niej wiele mitów i przekonanie, że skoro na ludzi ma tak dobry wpływ, pies też powinien być z niej zadowolony. Jednak ten rodzaj kaszy powinien raczej zostać na ludzkim talerzu i nie powinien trafiać do psiej miski. Kasza jęczmienna dla psa jest niewskazana. Ostatecznie niewielki jej dodatek nie będzie zły, gorzej, gdy kaszy w posiłku będzie dużo.
Kasza jęczmienna ma duże zdolności do wiązania wody, pęcznieje i powoduje, że składniki pokarmowe są gorzej trawione. Może doprowadzić do wytwarzania się nadmiaru gazów, skrętu żołądka czy jego ostrego rozszerzenia.
Amarantus
Amarantus to kolejna kasza, która nie zawiera glutenu. Co już czyni z niej pozycję godną uwagi. Zwłaszcza jeśli Twój pies nie toleruje glutenu. Pamiętaj, że nietolerancja glutenu a alergia na gluten to dwie różne rzeczy.
Amarantus to cenne źródło żelaza. Ma go w sobie o wiele więcej niż na przykład szpinak. Jest też pełen łatwo przyswajalnego białka. Nie bez znaczenia jest też skrobia, która jest obecna w amarantusie, jednak jest też bardzo specyficzna. Jest o wiele łatwiejsza do strawienia niż chociażby skrobia obecna w kukurydzy.
Amarantus jest też częstym dodatkiem psich karm dostępnych w sklepie. To wartościowe źródło witamin i minerałów, warto go włączyć do psiej diety. Oczywiście, w rozsądnych ilościach. To nadal musi być dodatek psich posiłków. Nieważne, jak dobrym rodzajem kaszy jest amarantus, nadal nie powinien zdominować psich posiłków.
Kasza owsiana
Kasza owsiana nie należy jeszcze do najbardziej rozpowszechnionych i popularnych. A szkoda! To niezwykle cenne źródło witamin i minerałów. Jest bogatym źródłem węglowodanów, białka i błonnika. Zawiera też witaminę E i te z grupy B. Nie brakuje w niej fosforu, miedzi, żelaza, wapnia i magnezu.
Doskonale działa na psi układ krążenia i układ trawienny. Jest niezwykle lekkostrawna i nie zawiera glutenu. W połączeniu z ogromem witamin i minerałów jest bardzo polecana alergikom i psom z bardzo wrażliwymi brzuszkami. Bardzo delikatnie obchodzi się z psim żołądkiem i pomaga unikać problemów trawiennych.
Podstawa psiej diety
Kasza dla psa zdecydowanie nie powinna być traktowana jako podstawa psiej diety. Tą podstawą powinno być jednak mięso. Pies przez lata swojej ewolucji u boku człowieka przystosował się do trybu życia istot wszystkożernych. Nie oznacza to jednak, że stał się wszystkożercą. To tylko ewolucyjne dostosowanie zwierzęcia, które nadal pozostało względnie mięsożerne.
Mięso jest cennym źródłem białka, które stanowi podstawę psiego wyżywienia. Co prawda białko znajdziesz też w kaszy albo w soi, ale białko zwierzęce jest przez psa przyswajane najlepiej. Na drugim miejscu są tłuszcze, a dopiero potem węglowodany. Dlatego kasza powinna być psu dawkowana rozsądnie, czyli w małych ilościach.
To jak z tą kaszą? Czas podsumowań
Teraz już na pewno wiesz, jak wygląda sprawa z kaszą w psiej diecie. Pamiętaj, że kasza kaszy jest nierówna. Kasza gryczana, jaglana, amarantus i kasza owsiana mogą znaleźć się w psiej diecie. Kaszy jęczmiennej zdecydowanie unikaj i nie podawaj jej Twojemu psu. Za to kasza owsiana jest idealna dla psów z wrażliwymi żołądkami (albo z problemami trawiennymi).
Ważna jest też forma, w której serwujesz kaszę. Kasza dla psa powinna być podawana w formie rozgotowanej papki. Nie martw się, konsystencja kaszy Twojemu psu w ogóle nie przeszkadza. Za to rozgotowywanie jej na papkę jest bardzo ważne. Dzięki temu będzie bardziej strawna.
Nie podawaj też Twojemu psu zbyt dużo kaszy. Faktycznie, to cenne źródło witamin i minerałów. Kasze mają jednak dużo węglowodanów, które nie są wskazane w psiej diecie w zbyt dużej ilości.
A jak wygląda dodawanie do psiej diety ryżu?
Jestem właścicielkom dwóch westów. Jeden ma białe łapki i mordkę drugi duże przebarwienia na mordce i łapkach. Podejmowałam różne próby aby ten stan rzeczy zmienić , niestety bez pozytywnych rezultatów. Weterynarz stwierdził iż nie ma na ten problem sposobu gdyż zależy to od ph śliny i moczu psa. Czy znajdujecie jakieś logiczne wytłumaczenie tego problemu. Pozdrawiam Halina M.