Królik kicha – jak powinieneś reagować?

Króliki to zwierzątka bardzo delikatne – ich zdrowie wymaga odpowiedniej troski. Nawet przy najlepszej opiece może się jednak okazać, że królik zaczął kichać. Co wtedy? Czy kichanie królika jest zawsze powodem do obaw? Jak reagować, gdy zwierzak zaczyna kichać i chorować? Kiedy konieczna będzie wizyta u lekarza weterynarii? Poniżej znajdziesz odpowiedzi na te i inne pytania.

Dlaczego królik kicha? 

Trudno na pierwszy rzut oka stwierdzić, z jakiego powodu królik kicha. Na szczęście całkiem nietrudno jest zaobserwować, że w ogóle to robi. Będzie miał mokry nosek, który będzie dość często czyścił łapkami. Przez to też futerko na jego łapkach może być mokre i sklejone.

Czy zawsze trzeba się martwić kichającym królikiem? Faktycznie, jest to często objaw poważniejszej choroby. Dlaczego królik kicha?

Alergia 

Uczulenie może dotknąć każdego, Twój królik nie jest wolny od tego zagrożenia. Twojego zwierzaka może uczulać wszystko – siano, trociny, ściółkę, czy źle przechowywana karma – zakurzona lub z zarodnikami grzybów. Kichanie jest jednym z jej objawów. Możesz podejrzewać alergię u królika, jeśli zmienisz karmę lub ściółkę, a ten zacznie właśnie kichać i reagować na nią źle. Wtedy zmień trociny na niepylące, lepiej przechowuj też karmę lub zrezygnuj z niej, jeśli to przez nią kicha.

Jeśli zwierzę uczulają nowe rzeczy, stosunkowo łatwo określić, co jest przyczyną kichania i innych objawów alergicznych. Dużo gorzej jednak, gdy nie jesteś w stanie określić przyczyny ewentualnej alergii. Wtedy konieczna będzie wizyta u lekarza weterynarii. W jego gabinecie nie tylko dostaniesz zaprzeczenie lub potwierdzenie teorii z alergią, ale też dyspozycje, co robić dalej.

W wykryciu alergii najlepsza będzie metoda wykluczenia. Typujesz możliwe alergeny i najpierw eliminujesz je na kilka dni, aż do ustąpienia objawów alergii, a potem wprowadzasz próby prowokacyjne – czyli podajesz je królikowi osobno przez pewien okres czasu i obserwujesz, czy alergia wystąpiła.

Niestety, nie jesteś w stanie wykluczyć wszystkich alergenów pyłowych – pylące za oknem rośliny trzeba po prostu przeczekać, tak jak natężenie roztoczy w domu w sezonie grzewczym. Możesz za to zmienić to, co jest w klatce, środki używane do mycia klatki i domu, a także zminimalizować ilość kurzu w domu i pyłów – na przykład z kominka lub dymu papierosowego.

Pamiętaj, że kichanie to nie jest jedyny objaw alergii, choć jest tym, który najbardziej może rzucić Ci się w oczy – bardzo trudno jest w końcu przeoczyć kichającego królika.

Przeziębienie 

Króliki są delikatnego zdrowia. Łatwo u nich o obniżenie odporności organizmu, co w rezultacie może skutkować przeziębieniem. Co obniża jego odporność i prowadzi do wystąpienia tej choroby? Istnieje wiele czynników: stres, przeciąg, zbyt niska i zbyt wysoka temperatura powietrza w pomieszczeniu z klatką, kontakt z innymi, zarażonymi osobnikami, niski poziom higieny w klatce, niewłaściwa, monotonna dieta, która nie dostarcza zwierzakowi wszystkich potrzebnych witamin i innych składników odżywczych.

Kichanie, zapalenie spojówek, wydzielina z nosa królika, mogą świadczyć właśnie o przeziębieniu. Nie lekceważ tego, nieleczone może doprowadzić nawet do zapalenia płuc i mieć bardzo groźne konsekwencje dla zwierzątka.

Zakaźny katar królika 

Zakaźny katar królika to bardzo groźna królicza choroba bakteryjna, która ma negatywny wpływ na cały organizm. Zdarza się, że królik jest jej nosicielem, a schorzenie uaktywnia się, gdy spada jego odporność. Kichanie, zapalenie spojówek i katar to tylko pierwsze z wielu groźnych symptomów.

Więcej na temat tej choroby pisaliśmy w artykule: Katar u królika – leczenie domowe i u specjalisty. Trudno w domowych warunkach stwierdzić, czy królik kicha z powodu zakaźnego kataru królików, czy – na przykład – zwykłego przeziębienia. Lekarz weterynarii zleca konkretne badania, które mają za zadanie potwierdzić diagnozę. Jeśli zauważysz coś, co Cię zaniepokoi, nie zwlekaj z wizytą lekarską.

Katar przewlekły 

Katar przewlekły często zwany jest też „wadą adopcyjną”, bo takie króliki rzadko znajdują dom. Nazywane są też z tego powodu „kichaczami”. Co jest powodem przewlekłego kataru? Jest wiele różnych powodów. Zdarza się że powodem jest bakteria, której trudno jest się pozbyć – przede wszystkim żeby wykryć bakterię trzeba zrobić wymaz z nosa – pałeczkę wtedy trzeba wprowadzić naprawdę głęboko, co nie zawsze jest możliwe, dlatego wyniki mogą być niemiarodajne.

Leczenie też czasami prowadzi się bardzo długo, a przerwane lub prowadzone niekonsekwentnie sprawia, że bakteria nie opuszcza organizmu. To nie musi być też wcale choroba bakteryjna – królik może mieć zwężone nozdrza albo w jamie nosowej rośnie np. polip, który ciągle drażni nosek i zmusza do kichania.

Złe warunki środowiskowe 

Nie można zapominać o wpływie środowiska na samopoczucie i zdrowie. Być może kichanie u królika powodowane jest tym, że mieszka w złych warunkach. Może klatka jest zbyt brudna lub jedzenie nieświeże. Być może też klatka stoi w miejscu, w którym królik narażony jest na przeciągi, niską temperaturę lub powietrze jest zbyt suche i gorące.

Wszystko to może znacząco pogorszyć stan jego zdrowia i doprowadzić między innymi do tego, że zwierzątko zachoruje na katar, a więc – między innymi – będzie właśnie kichać.

Królik kicha! Co robić?

Jeśli zauważyłeś, że Twój królik zaczął kichać, nie lekceważ tego. To może być objaw groźnej choroby. Obserwuj zwierzątko i najlepiej jak najszybciej zabierz je do lekarza weterynarii. To on stwierdzi, czy kichanie ma podłoże alergiczne, związane jest z zarażeniem chorobą bakteryjną, czy może zwierzak kicha, bo nie odpowiadają mu warunki do życia, które zapewnia mu jego klatka. Nie diagnozuj zwierzaka samodzielnie ani z pomocą Internetu.

Lekarz weterynarii zbada zwierzątko i wyda prawidłową diagnozę. To też lekarz weterynarii zaordynuje konkretne leki. Nawet jeśli już kiedyś Twój królik dostawał jakieś lekarstwa i wtedy choroba minęła, a on przestał kichać, przy ponownej chorobie, nie podawaj mu samodzielnie tych samych leków. Nie masz pewności, czy królik zaczął kichać z tego samego powodu, co poprzednio. Wizyta u lekarza weterynarii jest konieczna dla zdrowia i bezpieczeństwa, Twojego uszatego pupila.

Sposoby domowe 

Istnieją domowe sposoby na katar u królika, choć w żadnym wypadku nie zastąpią one wizyty w gabinecie lekarza weterynarii. W domu możesz jedynie starać się ulżyć królikowi i sprawić, by lepiej i przyjemniej mu się oddychało. Pomóc Twojemu pupilowi mogą na przykład inhalacje. Możesz je przeprowadzić na dwa sposoby. Ten tradycyjny zakłada, że po prostu miskę z gorącą wodą postawisz koło klatki i narzucisz na nią ręcznik. W ten sposób królikowi rozluźni się wydzielina, którą potem łatwo będzie usunąć gruszką niemowlęcą.

Ten sposób nie jest jednak pozbawiony wad – w ten sposób zwierzątko szybko stanie się mokre i zgrzane, przez co możesz tylko zwiększyć jego dyskomfort i narazić go na jeszcze większy uszczerbek na zdrowiu. Dlatego częściej w użyciu są inhalatory, które pozwalają właściwie na to samo, tylko bez lęku o to, że królik będzie mokry. Do inhalacji często używane są bardzo popularne zioła, które być może masz nawet we własnej kuchni.

W użyciu przy tradycyjnej metodzie, są majeranek, tymianek, mięta lub rumianek. W inhalatorze może za to wylądować sól fizjologiczna, antybiotyki lub mukolityki, lecz te dwa ostatnie nie mogą być podawane na własną rękę, a tylko pod nadzorem lekarza weterynarii. Możesz też zainteresować się olejkami eterycznymi – umieszczone w dyfuzorze, nawilżaczu, w specjalnym kominku lub na mokrym ręczniku na kaloryferze mogą przynieść ogromną ulgę Twojemu zwierzakowi.

Pamiętaj jednak, że nie wszystkie olejki eteryczne są dla niego bezpieczne, dlatego zawsze spytaj o poradę lekarza weterynarii.

Kichający królik – podsumowanie 

Kichanie u królika może być objawem wielu schorzeń i dolegliwości – od alergii po bardzo groźny zakaźny katar królików, dlatego nigdy tego nie lekceważ. Udaj się do lekarza weterynarii, by wydał prawidłową diagnozę i zaordynował leczenie. W domu możesz jedynie starać się ulżyć zwierzątku dotkniętemu chorobą, na przykład poprzez inhalacje, tradycyjne za pomocą miski z wodą lub te bardziej nowoczesne i bezpieczniejsze, dzięki inhalatorom.

Bardzo ważna jest też profilaktyka – jeśli masz więcej królików, oddziel kichacza od zdrowej reszty. Zadbaj o to, by w klatce było zawsze czysto, a jedzenie w niej było różnorodne i świeże. Nie trzymaj klatki w miejscach narażonych na przeciągi czy niekorzystną – zbyt wysoką lub zbyt niską – temperaturę.

Facebook

Pinterest

Twitter

Linkedin

email

Print