Małe psy do adopcji czekają na Ciebie! Poznaj smutną historię Sisi

Przyjęło się, że małe psy do adopcji szybko znajdują swój wymarzony dom, w którym zostają na długie lata lub do końca życia. Przykład małej suczki Sisi pokazuje jednak, że rzeczywistość psiaków nie zawsze jest taka kolorowa i nawet najmniejsze, młode pieski również mają problem z trafieniem w dobre i kochające ręce. Jej domem nie powinno być przecież schronisko. Józefów i tutejszy dom tymczasowy dla psów już po raz drugi przyjmuje Sisi pod swój dach. Czy uda się znaleźć dla niej nową rodzinę, która zaopiekuje się nią przez długie lata?

Sisi i inne psy w potrzebie. Do adopcji w schronisku w Józefowie!

W schronisku nie trudno znaleźć małe i duże psy w potrzebie. Do adopcji czekają pieski, które trafiły tu całkiem niedawno, ale też i te, które już kilka lat czekają na swój szczęśliwy dzień.


Sisi jest bardzo młodym pieskiem, który być może i nie ma za sobą traumatycznych doświadczeń w kontakcie z człowiekiem, ale nie zmienia to faktu, że ona również czeka na swój wymarzony dom. Raz już go dostała, jednak nie na długo. Czy uda jej się trafić w dobre ręce i tym razem zostać z nowym właścicielem na stałe?

małe psy do adopcji

Jaka jest historia Sisi?

Mam na imię Sisi i jestem rocznym szczeniakiem. Jestem jednym z młodszych piesków, jakie przygarnęło schronisko. Józefów adopcje swoich piesków przeprowadza bardzo szybko i sprawnie, dlatego liczę, że już niedługo znajdę swój nowy dom. Jestem małym pieskiem, suczką o krótkowłosym owłosieniu i jasnobrązowym umaszczeniu.


Jestem mieszańcem o drobnej budowie, nie urosnę więc do dużych rozmiarów. W schronisku przeszłam sporo badań, stąd wiem, że mój stan zdrowia jest całkowicie w porządku. Nie jestem agresywnym ani szczekliwym psem. Mam pozytywne nastawienie do innych piesków oraz do innych zwierząt.


Na spacerze nie atakuję kotów, czy ptaków. Lubię towarzystwo innych zwierząt, dlatego bez obaw mogę trafić do domu, w którym już takowe mieszkają. W stosunku do człowieka bywam dosyć zdystansowana i ostrożna. Nie jestem typem psa, który łasi się i skacze do każdej osoby napotkanej na ulicy.


Raczej zachowuje odpowiednią odległość i ostrożnie obwąchuję każdą osobę. Umiem chodzić na smyczy i jestem w trakcie nauki czystości załatwiania się. Jeszcze tylko kilka spacerów i pod tym względem będę w pełni wytresowanym pieskiem!

psy do adopcji

Małe psy do adopcji nie zawsze łatwo znajdują dom

Jaka jest moja historia i jak trafiłam do schroniska w Józefowie?Jestem tu od maja 2018 roku, a obecnie przebywam w domu tymczasowym. W zasadzie jestem tutaj od szczeniaka. Trafiłam tu razem z moim rodzeństwem jako trzymiesięczny piesek. Jak się okazało, nie musiałam długo czekać na dom, bo ten trafił mi się niemal zaraz po tym, jak trafiłam do schroniska.


Niestety nie był to mój docelowy dom, ponieważ po pół roku już go straciłam. Teraz, w domu tymczasowym, czekam na ponowny uśmiech losu i nowego człowieka, który zobaczy we mnie swojego przyszłego przyjaciela. Tym razem mam nadzieję znaleźć dom na stałe i pokazać nowemu właścicielowi, na czym polega prawdziwa psia wierność i miłość.


Na co czekam? Oczywiście na to, że trafię w dobre ręce i to w dosyć krótkim czasie. Wszystkie psy do adopcji, małe czy duże, zawsze żyją jednym marzeniem: na to, że przyjdzie ich szczęśliwy dzień i znajdą swojego człowieka. Wiem, że jako młody piesek, prawie szczeniak mam duże szanse na szybkie znalezienie domu.


Mam nadzieję, że trafię do rodziny, która pokocha mnie ze wszystkimi zaletami i być może małymi wadami, jakie ma każde stworzenie. Nie chciałabym jeszcze raz tracić domu i tym samym tracić nadzieję, że kiedykolwiek ktoś przygarnie mnie na stałe. Wierzę, że w Józefowie lub w okolicach gdzieś są ludzie, którzy czekają właśnie na mnie, tak jak ja czekam na nich.

Józefów! W okolicy są duże i małe psy w potrzebie. Do adopcji jest także roczna Sisi, która raz już straciła dom. Nie pozwól jej znowu tracić nadziei na kochającą rodzinę, z którą będzie mogła zostać do końca życiaPod tym linkiem znajdziesz dane schroniska.

Jesteśmy zespołem entuzjastów i ekspertów, tworzących angażujące artykuły z dziedziny zoologii. Kochamy zwierzęta, dlatego swoją pracę wykonujemy z pasją. Chętnie dzielimy się zdobytą wiedzą, dzięki czemu czytelnicy mają okazję poznać garść praktycznych porad dotyczących opieki nad czworonożnymi pupilami. Z nami dowiesz się najciekawszych informacji oraz ciekawostek ze świata zwierząt, co sprawia, że blog ZooArt jest chętnie odwiedzanym miejscem.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Blog o psach - na temat każdego psa, Historie
Popularne wpisy
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.