Wśród wielu osób istnieje przekonanie, że kotom nie należy podawać kości, bo są one dla nich bardzo szkodliwe. Kości dla kota to temat, w którym pojawia się wiele pytań i nieścisłości. Czy można podawać kotu kości? Czy to nie zaszkodzi zwierzakowi? Dlaczego w ogóle myśleć o podawaniu kości, czy mają one w sobie cokolwiek wartościowego? Przeczytaj! Dowiedz się, czego potrzebuje Twój kot w swojej diecie.
Dieta kota – dlaczego trzeba o nią zadbać?
Kot potrzebuje odpowiedniego żywienia, by mieć szansę zachować zdrowie. Właściwe pożywienie bowiem dostarcza mu wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Warto mieć kontrolę nad tym, co kot je i jak często. Dlatego model, w którym kota nie karmi się w ogóle, bo ma sam sobie zadbać o swoje wyżywienie jest niewłaściwy i może doprowadzić do problemów zdrowotnych.
Poza dietą na zdrowie kota wpływają też inne czynniki – predyspozycje genetyczne oraz warunki środowiskowe. Koty rasowe mogą być bardziej narażone na choroby genetyczne – zwłaszcza te typowe dla danej rasy, choć tego typu problemy mogą pojawić się też u powszechnych kotów europejskich.
Warunki środowiskowe też mają znaczenie – to czy kot jest domowym pieszczochem, czy kotem wolnożyjącym ma duży wpływ na jego życie. U kotów wolnożyjących ważne jest to, czy mieszkają w okolicy, w której łatwo o schronienia, w jakiej odległości są ruchliwe ulice, czy są ludzie gotowi ich dokarmiać – to wszystko ma ogromne znaczenie. U takich kotów istnieje też ryzyko zarażenia różnymi drobnoustrojami ze środowiska naturalnego lub od innych zwierząt. Dodatkowo one również powinny przechodzić szczepienia ochronne – zdarza się, że dbają o to fundacje lub gminy.
Nadal jednak bez odpowiedniej diety kotu bardzo trudno będzie zachować odpowiednie zdrowie i kondycję. Jednak czym jest ta odpowiednia dieta? Czy koty mogą jeść kości?
Kości dla kota – dobry pomysł?
Kości dla kota uchodzą nadal za pomysł kontrowersyjny. Ten przysmak na ogół kojarzony jest bowiem z psami. Jednak warto pamiętać o tym, jakim typem zwierzęcia jest kot. To mięsożerca, który w naturze poluje i pożera swoje ofiary. Dotyczy to również kości – w końcu koty nie filetują swoich ofiar. Zdarza się, że zwierzak pogardzi jakimiś resztkami, ale nie znaczy to, że nie zjada kości. Jego żołądek doskonale radzi sobie z ich trawieniem.
Jeśli karmisz kota zgodnie z regułami diety BARF lub Whole Prey – albo dopiero nad tym myślisz – musisz zdawać sobie sprawę, że kości są ważną częścią tych diet. Dlaczego?
Kości dla kota to źródło cennego wapnia, który wpływa na budowę kości. W szpiku kostnym znajduje się też sporo tłuszczu, który też ma duże znaczenie dla kotów, szpik poza tym uchodzi za doskonałą przekąskę.
Jedzenie kości wpływa też na jamę ustną kota. Przede wszystkim to doskonały trening szczęk – Twój kot potrzebuje gryźć twarde rzeczy, by trenować mięśnie. Kości działają też niczym szczoteczka do zębów dla kota i czyszczą kocie zęby. Gryzienie kości jest też po prostu dla kotów przyjemne. Dlatego jeśli Twój pupil nie ma problemów z zębami, możesz włączyć kości do jego diety.
Jakie kości kot może jeść?
Jakie kości dla kota będą odpowiednie? Spójrz na swojego zwierzaka – musisz dopasować je do jego wielkości. Zbyt małe powodują ryzyko zadławienia, a zbyt duże i twarde mogą spowodować kłopoty ze szczęką – może dojść do zwichnięć i innych urazów, a także do skrzywienia zgryzu. Najlepiej zastanów się, jakie kości zjadają koty w naturze. Łatwo z tego wysnuć wniosek, że gicze wołowe czy kości wieprzowe mogą nie być odpowiednie dla Twojego zwierzaka. A czy koty mogą jeść kości z kurczaka?
Wokół kości z kurczaka narosło wiele wątpliwości – uchodzą za groźne dla kotów, bo rozpadają się na ostre kawałki, które mogą bardzo mocno poranić przewód pokarmowy zwierzaka. To prawda, jednak dotyczy to kości, które zostały poddane obróbce cieplnej – takie kości faktycznie są groźne i nie powinno się ich podawać żadnym zwierzętom.
Kości dla kota zawsze powinny być surowe – w naturze zwierzęta nie poddają ich obróbce termicznej, dlatego doskonale radzą sobie z surowymi kośćmi. Powinny być też mięsne – same kości nie należą do najbardziej sycących. A mięso przy kości jest wartościowe i będzie stanowić smakowitą przekąskę dla Twojego kota. Pozwoli mu też dłużej cieszyć się jedzeniem.
Ile kości powinno znaleźć się w kociej diecie?
Warto włączyć kości do kociej diety w sposób rozsądny. Nie może być ich zbyt wiele, bo same kości, zwłaszcza te pozbawione mięsa nie mają odpowiedniej ilości składników odżywczych. Koty w końcu przede wszystkim żywią się mięsem. W dodatku, choć koci organizm przystosowany jest do trawienia kości, zbyt duża ich ilość na pewno będzie wyzwaniem dla układu pokarmowego. Poza tym zbyt duża ilość kości w kociej diecie może doprowadzić do zbyt dużej ilości wapnia w organizmie, co też jest niewskazane dla kotów.
W przypadku diety BARF przyjmuje się, że kości powinny stanowić od piętnastu do dwudziestu procent dziennego wyżywienia. Tak dużo, bo mielone są wraz z mięsem i kot nie dostaje ich w całości. Dlatego jeśli nie karmisz kota zgodnie z regułami tej diety, tylko wybierasz karmy komercyjne dla kota, kości powinno być jeszcze mniej. Traktuj je jako przekąskę i dodatek do wyżywienia, a nie jako podstawę kociej diety.
Żywienie kota – postaw na jakość
Niezależnie od tego, w jaki sposób karmisz swojego kota – przygotowujesz mu posiłki w domu samodzielnie, karmisz go zgodnie z regułami diety BARF czy Whole Prey lub kupujesz karmy komercyjne – najważniejsza jest jakość. Twój kot to mięsożerca, który potrzebuje przede wszystkim dobrej jakości białka pochodzenia zwierzęcego, tłuszczu zwierzęcego i innych produktów odzwierzęcych.
Jeśli chcesz żywić kota karmami komercyjnymi, do wyboru masz te suche i mokre. Możesz też podawać kotu oba te rodzaje. Niezależnie od tego, na co się zdecydujesz, pamiętaj jedynie o tym, by nie przekarmiać kota – wiele z nich to prawdziwe łasuchy, ale uleganie ich zachciankom kulinarnym może doprowadzić do problemów z nadwagą i otyłością.
Godnymi polecenia karmami dla kotów są karmy Dolina Noteci, Applaws, Orijen lub Nature’s Protection.
Kości dla kota – podsumowanie
Kości dla kota to dobry dodatek do jego diety, chociaż nigdy nie powinny być traktowane jako podstawa wyżywienia. Jeśli chcesz włączyć kości do jadłospisu kota, pamiętaj, że zawsze muszą być one surowe – takie są najbezpieczniejsze. Najlepiej też, by były razem z mięsem, bo wtedy są smaczniejsze, bardziej sycące i wartościowe.
Możesz podawać kotu kości mniejszych zwierząt, na przykład królików. W przypadku kości drobiowych najlepiej zmielić je razem z mięsem i w takiej formie podać kotu.