Mruczek pcha się tam, gdzie nie powinien – jak odstraszyć koty?

Koty obok psów należą do najbardziej lubianych przez ludzi zwierząt domowych nie bez przyczyny. Są nie tylko bardzo pomocne w tępieniu szkodników, ale też przyjacielskie i wyjątkowo sympatyczne, a ponadto przywiązują się do swoich opiekunów. Wykazują przy tym ciekawość i wszędobylstwo, co nierzadko bywa kłopotliwe dla ich właścicieli, sąsiadów oraz niebezpieczne dla samych futrzaków. Jak odstraszyć koty? Czy to w ogóle możliwe i czy naprawdę konieczne? Spróbujmy odpowiedzieć sobie na te pytania.

Jak odstraszyć kota? Młody kot chowający się za kanapą.

Odstraszanie kotów – Jaki jest tego cel?

Koty to z pewnością wspaniali kompani dla ludzi w każdym wieku. Są ważnym elementem ekosystemów miast i wsi – ograniczają populację myszy i innych gryzoni. Powinniśmy mieć tego świadomość oraz wiedzieć, iż właśnie z tego powodu koty wolno żyjące objęte są ustawą o ochronie praw zwierząt. Nie da się jednak zaprzeczyć, że stworzenia te bywają uciążliwymi towarzyszami, co dotyczy zarówno osobników wolno żyjących, jak i typowo domowych pupili.

Jak wszystkie zwierzęta, koty potrafią poczynić wiele szkód, czy to w naszych domach, czy w ogrodach. Dużym problemem są między innymi takie ich zachowania, jak znaczenie moczem – z powodu nieprzyjemnej woni kociej uryny, a także jej szkodliwego wpływu na przedmioty w domu lub rośliny w ogrodzie.

Koty mają w zwyczaju zakopywać swoje odchody, co niewątpliwie jest zaletą, jednak może oznaczać również rozkopane grządki bądź rabaty. Kolejnym kłopotliwym wrodzonym zachowaniem futrzaków jest drapanie w różne powierzchnie, co z kolei może skutkować zniszczonymi meblami lub uszkodzonymi młodymi drzewkami w ogródku. I tu rodzi się pytanie, jak odstraszyć koty od miejsc, w których nie powinny się znajdować?

Odstraszanie kotów – jaki ma cel? Kot podczas zabawy rozbitą doniczką.

Jak odstraszyć koty?

Przeganianie i krzyczenie na zwierzaka czy też karanie go w inny sposób z pewnością nie jest rozwiązaniem problemu. Rzadko bywa skuteczne, zarówno w przypadku kotów wolno żyjących, jak i domowych pieszczochów. Często zaś stanowi źródło wielu innych kłopotów z pupilem. Możemy natomiast spróbować zniechęcić zwierzaka do eksplorowania miejsc, w których nie powinien się znajdować, sięgając po odpowiednie środki odstraszające.

Koty boją się czy też po prostu unikają wielu rzeczy. Powszechnie wiadomym jest, chociażby to, że futrzaki nie lubią być mokre – niektóre z nich wręcz panicznie lękają się wody. Odstraszanie kotów przy jej pomocy jest możliwe, ale bywa problematyczne i sprawdza się wyłączne na zewnątrz domów (z powodów, o których jeszcze sobie powiemy).

Dużo lepszym rozwiązaniem jest stosowanie tzw. repelentów chemicznych, czyli substancji, których woń jest dla kotów nieprzyjemna. Dostępne są one zarówno w formie płynnej (spraye) jak i stałej (granulki). Ich skuteczność bywa jednak różna, co wynika z indywidualnej wrażliwości zwierząt. Inną możliwością jest sięgnięcie po odstraszacze dźwiękowe i ultradźwiękowe, generujące dźwięki o wysokiej częstotliwości, które są dla kotów odpychające. 

Do wyboru mamy też specjalne maty z kolcami z tworzywa sztucznego. Nie ranią one łap, ale stąpanie jest bardzo nieprzyjemne. Istnieją też maty generujące słabe napięcie elektryczne. 

Jak odstraszyć koty z ogrodu?

Wielu właścicieli kotów wolałoby, by ich pupil nie czynił spustoszenia w ogrodzie. Jak odstraszyć kota z ogrodu? Jak już wspomnieliśmy, jednym ze sposób jest zastosowanie chemicznych repelentów. W przypadku przestrzeni zewnętrznej najlepiej sprawdzi się odstraszacz na koty w postaci granulek. Płynne preparaty zbyt szybko wietrzeją lub są spłukiwane przez deszcze. Granulki natomiast stopniowo uwalniają nieprzyjemne dla kotów związki zapachowe. Repelenty w tej formie możemy wykorzystać na rabatach, tarasach itd.

Skoro o zapachach mowa. Innym sposobem jest posadzenie w ogrodzie roślin, których woni koty nie lubią, np. ruty zwyczajnej (Ruta graveolens) czy kocanki włoskiej (Helichrysum italicum).

Z wymienionych wcześniej metod zniechęcania kotów, w ogrodzie można zastosować także odstraszacze wodne, które zaopatrzone są w fotokomórkę, wykrywającą ruch. Urządzenia te posiadają jednak kilka wad. Wymagają podłączenie do źródła wody oraz reagują na każdy ruch, nie tylko na zbliżające się koty.

Inną równie ciekawą propozycją także wyposażoną w czujniki ruchu są odstraszacze dźwiękowe i ultradźwiękowe (niestety uaktywniają się nie tylko w obecności kotów).

Jak odstraszyć koty z ogrodu? Kot skaczący po zielonej trawie.

Przeczytaj także: Jakiego zapachu nie lubią koty? 5 aromatów, które odstraszają futrzaki

Jak odstraszyć koty w mieszkaniu?

Odstraszanie kotów wewnątrz budynków to osobne zagadnienie. Ze zrozumiałych przyczyn nie sprawdzą się w tym przypadku odstraszacze wodne – nikt nie chce mieć mokrych dywanów. Niektóre źródła polecają co prawda stosowanie ręcznych spryskiwaczy, gdy kot znajdzie się w niepożądanym miejscu, spryskujemy go wodą – ale ja odradzam tego typu metody. Z dwóch powodów. Jednym z nich jest to, że taki spryskiwacz powinniśmy mieć stale pod ręką, co jest trudne do wykonania. Drugi, ważniejszy to fakt, że koty łatwo skojarzą sobie nieprzyjemne dla nich oblewanie wodą z konkretnymi ludźmi – skutek nie jest trudny do przewidzenia: kot może stracić zaufanie do opiekuna.

Do użycia w mieszkaniach nie nadają się także odstraszacze ultradźwiękowe. Na małej powierzchni będą stale się uruchamiały, drażniąc nasze zwierzęta, które nie będą miały możliwości ucieczki z ich zasięgu.

Jeśli chodzi o maty, można spróbować ich użyć. Wprawdzie zapobiegną wchodzeniu na pewne miejsca lub drapaniu w nie. Powinniśmy się jednak liczyć z tym, że po zabraniu maty, zwierzak wróci do nawyków. Kot bowiem będzie unikał samej maty, a nie miejsca, w którym się ona znajduje. 

Śmiało polecić można natomiast repelenty chemiczne w sprayu, którymi spryskuje się wybrane powierzchnie. Ich zapach jest niewyczuwalny dla ludzkiego nosa, więc nie będzie Ci przeszkadzał. Inny sposób stanowi wykorzystanie naturalnych źródeł zapachów, za którymi koty nie przepadają, np., cytrusów, ruty zwyczajnej, cebuli, octu, naftaliny, papryki i geranium.

Jak odstraszyć koty przed drapaniem mebli? Kotek siedzący przy drapaku.

Odstraszanie kotów – Czy to naprawdę konieczne?

Poruszając temat odstraszania kotów, warto zadać sobie pytanie nie tylko o to, jak odstraszyć kota, ale również, czy w ogóle to robić? Czy takie działanie może mieć niepożądane, inne od zamierzonych, skutki?

Chcąc zostać opiekunem futrzaka, powinieneś mieć świadomość tego, że zwierzęta to nie tylko liczne przyjemności, ale także problemy i wyrzeczenia. Koty to żywe istoty, których zachowanie nie zawsze będzie Ci odpowiadać. Musisz liczyć się z tym, że mogą coś zniszczyć w domu lub ogrodzie. Dlatego, jeśli bardzo obawiasz się o swoje meble i inne rzeczy, może lepiej zrezygnować z posiadania kota? Warto dobrze się nad tym zastanowić.

Argumentem przemawiającym za stosowaniem repelentów w mieszkaniach jest to, że bywają one pomocne w przypadku takich zachowań, jak oddawanie moczu poza kuwetą. Pamiętaj jednak, że preparaty te nie są remedium na problemy behawioralne, co najwyżej mogą być środkiem wspomagającym terapię behawioralną.

Odstraszanie kotów to tylko środek wspomagający terapię behawioralną. Kot podczas zabawy.

Odstraszanie kotów – Czy istnieją niepożądane skutki uboczne?

Czy odstraszanie kotów może mieć niepożądane skutki? Zastanów się. Chcąc opiekować się kotem, musisz stworzyć mu odpowiednie warunki do życia. Zwierzak powinien mieć zapewniony pełny komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa w Twoim domu. Czy przebywając w pomieszczeniach przesiąkniętych zapachem repelentów, kot będzie czuł się dobrze?

Pamiętaj, że Twoje mieszkanie stanowi jednocześnie terytorium mruczącego podopiecznego. Z jego punktu widzenia, ma on do niego, takie samo prawo jak Ty. Chce więc dzielić się z Tobą wszystkimi, co w obrębie tego rewiru się znajduje. Wylegiwanie się na kanapach i fotelach to dla kota nie tylko przyjemność. Zwierzak pozostawia na nich swój ślad zapachowy, mieszając go z zapachem ludzkich członków rodziny.

Oczywiście nie należy pupilowi pozwalać na wszystko. Jeśli jednak przesadzisz z ograniczeniami i stosowaniem odstraszaczy, możesz sprawić, że kot utraci poczucie bezpieczeństwa. Takie działania mogą stać się dla niego źródłem stresu. Ten zaś jest jedną z przyczyn zaburzeń w zachowaniu kotów.

Odstraszanie kotów – czy istnieją niepożądane skutki? Leżący kot wpatruje się w obiektyw.

Odstraszanie kotów – tylko z zachowaniem rozsądku

Mruczący pupile bywają czasami uciążliwymi towarzyszami życia. Warto się z tym liczyć w momencie, gdy bierzemy pod swój dach futrzaka. Mimo to repelenty mogą się czasami przydać. Należy jednak stosować je w uzasadnionych przypadkach i z zachowaniem rozsądku. W przeciwnym razie możemy naszemu kotu tylko zaszkodzić. Pamiętaj, że nie każdy z wymienionych powyżej sposobów, sprawdzi się w przypadku Twojego pupila. A zatem, jak odstraszyć kota? Tylko z zachowaniem rozsądku!

Jacek P. Narożniak to wszechstronny dziennikarz i copywriter, którego pasja do zoologii oraz zawodowe ścieżki idealnie się ze sobą łączą. Jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, swoją karierę w mediach rozpoczął w 1994 roku. Od tego czasu współpracował z renomowanymi czasopismami takimi jak "Wiedza i Życie", "Charaktery", "Cogito", czy "KOT", gdzie zdobywał uznanie za poradnikowe artykuły, reportaże i felietony. Pan Jacek jest nie tylko znanym behawiorystą, ale również wieloletnim hodowcą kotów rasy rosyjskiej niebieskiej. Prowadzi popularny blog, gdzie dzieli się swoją wiedzą o zwierzętach domowych, oferując cenne porady i ciekawostki, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród czytelników. Oprócz dziennikarstwa, Jacek jest również specjalistą od optymalizacji oraz pozycjonowania stron internetowych, co umożliwia mu skuteczne łączenie zainteresowań zawodowych z pasją do biologii, a także zoologii. Jego teksty popularnonaukowe, publikowane w licznych czasopismach i portalach internetowych, przyciągają uwagę szerokiego grona odbiorców, dzięki czemu Jacek jest cenionym autorem i ekspertem w dziedzinie zoologii oraz behawioru zwierząt.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Kot, Porady behawiorysty
Popularne wpisy
4 komentarzy do “Mruczek pcha się tam, gdzie nie powinien – jak odstraszyć koty?
  • Avatar

    Mam kota szkocki liliowy id 3 tygodni Kotek cały czas jest w ukryciu Wychodzi tylko w nocy je w nocy załatwią się do kuwety ale tylko w nocy jak domownicy już śpią Kotkę kupiłam.jak.miala 8 msc Nie wiem co robić Nic na mia nie działa Żadne feromony ani kocimietka Nie miauczy tylko siedzi w ukryciu Jest smutna i apatyczna Co mam zrobić?

    • Moderator ZooArt
      Moderator ZooArt pisze:

      Dzień dobry,
      Czy wcześniej takie sytuacje miały miejsce? W pierwszej kolejności należy wykluczyć chorobę, być może kotkowi coś dolega – warto zabrać go do lekarza weterynarii.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.