Każdemu wieloletniemu opiekunowi psa wystarczy tylko jedno spojrzenie na swojego podopiecznego, by wiedzieć, w jakim jest właśnie nastroju. Twój pies jest szczęśliwy, gdy wracasz do domu, cieszy się na widok zabawek, wydaje się zawstydzony, gdy złapiesz go na czymś, czego robić nie powinien – znasz swojego psa na wylot i wiesz, jak reaguje na różne rzeczy. Jednak, czy się uśmiecha? Uśmiech psa może całkiem często gościć na jego pyszczku, ale co naprawdę oznacza? Można go traktować w ludzkich kategoriach, czy raczej takie traktowanie to objaw bezzasadnej antropomorfizacji? Dowiedz się!
Czy psy się uśmiechają?
Uniesione kąciki, otwarty pysk, wysunięty język – widziałeś to już na pewno wielokrotnie. Ten wyraz pyska Twojego przyjaciela do złudzenia przypomina uśmiech. Możesz go zaobserwować, na przykład wtedy, gdy wracasz do domu lub gdy pies chce się z Tobą bawić. Czy to jednak uśmiech w ludzkim tego słowa znaczeniu?
Niezupełnie. Istnieje wciąż bardzo niewiele naukowych, obiektywnych dowodów na to, że psi uśmiech oznacza to samo, co u ludzi, a w dodatku jest czymś, co psy robią intencjonalnie. Oczywiście, możesz mieć wrażenie, że Twój pies się do Ciebie uśmiecha – łączy was przecież pewna więź, spędzasz z czworonogiem czas i on żywi do Ciebie mnóstwo psiej miłości.
Pies ewoluował z człowiekiem na przestrzeni ostatnich trzydziestu tysięcy lat, dlatego pewna antropomorfizacja jego zachowań jest czymś zupełnie naturalnym dla ludzi. Patrzymy na psa i widzimy w nim to, co widzielibyśmy w innych ludziach. Same psy też w pewnym stopniu dostosowały się do trybu życia człowieka i wiedzą, w jaki sposób wpłynąć na ludzi, czy okazać im swoją miłość, czy przywiązanie w sposób dla ludzi bardzo zrozumiały.
Co oznacza uśmiech psa?
Niezależnie od naukowych doniesień, uśmiech psa – a przynajmniej coś, co na ten uśmiech wygląda – może często gościć na jego pysku. Warto wiedzieć, co w ten sposób pies chce nam zakomunikować. Lepsze zrozumienie emocji czworonoga pomaga w nawiązywaniu z nim więzi i zapewnieniu mu lepszej opieki. Co w takim razie chce Ci zakomunikować pies poprzez swój uśmiech?
Relaks
Otwarty pysk, uniesione kąciki ust, język na wierzchu, przymknięte oczy i rozluźniona postawa ciała świadczą o tym, że zwierzak czuje się dobrze i jest po prostu zrelaksowany. Pies, który się uśmiecha w taki sposób, może też mieć nastrój do zabawy i zachęcać Cię do niej. Możesz ten wyraz jego pyska zauważyć też tuż po zabawie lub w jej trakcie. Zwierzę czuje się bezpiecznie i jest całkowicie zadowolone.
Złość
Uniesione wargi, odsłonięte zęby – to wcale nie musi być oznaka uśmiechu i zadowolenia. W ten sposób pies może manifestować swoją złość i agresję. Może tak okazywać, że jest zdenerwowany i właśnie próbuje przepędzić coś, co w nim takie uczucia wywołuje. Świadczy o tym też napięta postawa ciała, pies może wyglądać, jakby szykował się przy tym do skoku lub ataku.
Strach
Swoisty uśmiech psa może świadczyć też o jego strachu bądź uległości. Nie zawsze odsłanianie zębów świadczy o tym, że pies jest agresywny – czasami może w ten sposób pokazywać, że nie ma złych zamiarów. Może wtedy pojawić się uśmiech, który wygląda właśnie na uległy, czy wręcz zawstydzony. Można to zauważyć na przykład w sytuacji, gdy pies zrobi coś, czego nie powinien i opiekun zwraca mu uwagę, że źle zrobił.
Gorąco
Czasami powód, dla którego pies się uśmiecha, jest bardzo prozaiczny – jest mu po prostu gorąco i w ten sposób się wentyluje. Otwiera pysk i wysuwa język, a przy tym zaczyna dyszeć. Może wyglądać na uśmiechniętego, ale on po prostu reguluje sobie temperaturę ciała, by uniknąć przegrzania – w ten sposób oddaje ciepło i schładza swój organizm.
Czy pies potrafi wyrażać emocje?
Pies z uśmiechem niekoniecznie oznacza to samo, co człowiek z uśmiechem – jest to odruch, który może mieć wiele wyjaśnień. Czy to jednak znaczy, że pies nie potrafi okazywać emocji? Nie! Niegdyś uważano, że psy i w ogóle zwierzęta to bardziej maszyny niż żywe istoty – nie potrafią nie tylko okazywać emocji, ale też ich odczuwać, nie czują też bólu. To prowadziło do nierzadko bardzo okrutnego traktowania psów i maltretowania ich. Wtedy wszelkie objawy ich bólu brano po prostu za biologiczne odruchy, które z bólem nie miały nic wspólnego.
Dzisiaj na szczęście doskonale wiadomo już, że to absolutna bzdura i psy czują, a także potrafią te uczucia okazywać. Robią to jednak inaczej niż ludzie. Choć psy potrafią zachowywać się tak, by jak najbardziej trafić do serc ludzi. Ciekawym zjawiskiem są tu „szczenięce oczy”, czyli ruch imitujący podniesienie brwi do góry – w toku badań udowodniono, że psy, które nauczyły się to robić, statystycznie szybciej odnajdywały dom, bo oddziaływały na ludzkie emocje.
Ludziom taki gest kojarzy się ze smutkiem i bezbronnością – pies, gdy to zauważy, może zacząć to wykorzystywać. Na przykład, by wyżebrać dodatkową porcję jedzenia przy stole. To prawdziwy produkt ewolucji, bo psy odkryły to i nauczyły się to robić jak najbardziej celowo, o czym świadczą badania naukowe.
Mimo wszystko jednak psy wyrażają emocje zupełnie inaczej niż ludzie. Nadal jednak w sposób dla nich całkowicie zrozumiały. Potrafisz po spojrzeniu na swojego psa powiedzieć, czy jest właśnie rozbawiony, zaciekawiony, wystraszony czy zdenerwowany. Świadczy o tym nie ich mimika, ale mowa całego ciała. Położenie uszu i ogona, poziom napięcia mięśni, to czy oczy są zamknięte, zmrużone czy szeroko otwarte – to wszystko świadczy o psich emocjach.
Uśmiech psa – podsumowanie
Czy psy się uśmiechają? Niezupełnie. Potrafią przyjąć wyraz pyska, który do złudzenia przypomina uśmiech, ale niekoniecznie jest to uśmiech w ludzkim tego słowa znaczeniu. Może on świadczyć o relaksie psa, ale też jego strachu, złości, czy o tym, że zwierzakowi jest po prostu gorąco.
W toku ewolucji psy przyjęły jednak pewne zachowania i odruchy mimiczne, by lepiej komunikować się z ludźmi – doskonałym przykładem są tu smutne, błagalne „oczy szczeniaka”, które zwierzak robi, by osiągnąć zamierzony cel. To, że uśmiech niekoniecznie świadczy o ich radości, nie znaczy też, że nie potrafią one odczuwać emocji. Robią to i pokazują, ale przez całą mowę swojego ciała i nie ograniczają się jedynie do mimiki.