Chomik – objawy śmierci. Jak rozpoznać, że chomik umiera?

Zapewnij chomikowi też ciepło i ciszę, których potrzebuje. To zwierzątko delikatne i takie, które łatwo jest zestresować, co źle odbije się na ich zdrowiu. Dobrze traktowany chomik, który ma nieco szczęścia i dobre geny, jest w stanie przeżyć nawet ponad dwa lata, co jak dla niego, jest bardzo dobrym osiągnięciem i długim życiem. Zdarzają się nawet chomiki trzyletnie. Jak rozpoznać, że chomik umiera i jak w takiej sytuacji postępować?

umierający chomik

Chomicza starość przychodzi znienacka  

Życie chomika, z ludzkiego punktu widzenia, jest bardzo krótkie. Ledwo się obejrzysz, a Twój mały, aktywny chomiczek będzie już leciwym staruszkiem. Czasami naprawdę trudno jest zauważyć, gdy chomik się starzeje. Z Twojego punktu widzenia minie niewiele czasu, a chomik z żywiołowego młodzieńca przemieni się w staruszka.

śmierć chomika

Przemijanie jest częścią opieki nad chomikiem i czymś, na co musisz przygotować dzieci, jeśli włączają się one do zajmowania się gryzoniem. Jeśli zwierzątko jest zadbane – ma dostęp do dobrego pożywienia, zabawki i Twoją uwagę, gdy jej potrzebuje, będzie starzeć się powoli i po cichu. Oczywiście, pod warunkiem, że będzie miał też nieco szczęścia i uda mu się uniknąć poważniejszych chorób w swoim życiu, bo te mogą się przytrafić niezależnie od poziomu opieki. Troska o chomika i oszczędzanie mu stresu ma szansę zaowocować dobrą kondycją i świetnym samopoczuciem zwierzątka nawet gdy już będzie już starsze.

Chomik – objawy śmierci. Czy zawsze są takie same?

Jak umiera chomik? Jeśli śmierć następuje po prostu, ze starości i jest naturalną koleją rzeczy, możesz nawet przegapić ten moment. Jeśli zwierzątko nie cierpi, może zachowywać się całkiem podobnie do tego, do czego się przyzwyczaiłeś w ostatnich miesiącach. Każdy chomik umiera inaczej, bo każdy jest przecież inny. Czy można dostrzec jakieś symptomy, że zbliża się jego czas?

Jak zachowuje się chomik u kresu swoich dni?

Zachowanie chomika przed śmiercią może być bardzo różne. Niektórzy hodowcy twierdzą, że przeoczyli ten moment, bo chomik, całe życie zdrowy i bardzo zadbany, zachowywał się po prostu tak jak zwykle.   

Jednym z objawów, że zbliża się koniec, może być spadek aktywności chomika. To faktycznie łatwo przeoczyć, bo te zwierzątka z reguły są aktywne w nocy. Ich poziom aktywności zaczyna spadać, zwierzątko długo i często śpi, nie wychodząc ze swojego domku lub innej bezpiecznej kryjówki.

Może mieć też zauważalnie mniejszy apetyt i jedzenie będzie leżało w miseczce, bo chomik nie będzie zainteresowany zjedzeniem całej porcji.  

Z biegiem czasu sił chomik może słabnąć. Może dojść do sytuacji, w której nie będzie w stanie się umyć albo będzie to robić bardzo nieporadnie, bo będzie to dla niego bardzo dużym wysiłkiem. Częsta jest także utrata zmysłów, na przykład węchu. Z tym też może być związany pozorny brak apetytu – chomiczek po prostu nie wyczuje, że w miseczce czeka na niego jedzenie, za to z apetytem zje to, co zostanie mu podłoże pod sam nosek. Choć może zdarzyć się też, że przez brak powonienia w ogóle nie będzie chciał jeść.

Spadek aktywności może nie być tak oczywisty, bo niektóre gryzonie zachowują pewien poziom energii do samego końca. Dlatego Twój chomik tuż przed swoim końcem nie musi tylko spać, ale po prostu ruszać się mniej. Jeśli zawsze bardzo lubił biegać i miałeś wrażenie, że może to robić bez końca, teraz będzie się męczył szybciej i poruszał dużo wolniej.

Śmierć czy sen zimowy?

W naturze chomiki zapadają w sen zimowy, gdy temperatura spada poniżej około pięciu stopniu Celsjusza i w letni, jeśli temperatura przekracza trzydzieści sześć stopni. W hodowli przydomowej stan takiego snu, czy to letniego, czy zimowego, to bardzo rzadki stan, w końcu w domowych warunkach temperatura bardzo rzadko osiąga takie wartości.

Nie znaczy jednak, że takie sytuacje się nie zdarzają. Stosunkowo najczęściej w letarg popadają chomiki syryjskie. Do takiej sytuacji może dojść na przykład wtedy, gdy klatka stoi w przeciągu lub gdy z jakichkolwiek powodów chomik uzna, że trzeba przeczekać niesprzyjające warunki.

jak poznać że chomik umiera?

Taki stan niewprawne oko dość łatwo może pomylić ze śmiercią, jednak zwierzątko po prostu śpi. Od czasu do czasu widać jak oddycha, jest też bardzo wrażliwy na bodźce dotykowe i wzrost temperatury, wyczuwalna jest też praca serca. Po ogrzaniu rozbudza się, dlatego miej na uwadze możliwość snu, w który mógł zapaść Twój chomik. Objawy śmierci mogą wydawać się podobne, ale możesz dość szybko ustalić, czy chomik jednak żyje i zapadł w stan hibernacji.

Jak ulżyć pupilowi? Opieka nad starym chomikiem

Nic nie poradzisz na przemijanie, które w przypadku Twojego chomika, nadejdzie dość szybko. Możesz jednak zadbać o to, by jego starość była bardzo przyjemna. Stary chomik, jak każdy zwierzęcy senior, zasługuje na jak najlepszą opiekę. Jeśli mu ją zapewnisz, może przeżyć nawet ponad dwa lata, czyli przekroczyć średnią spodziewaną długość życia.

Na każdym etapie życia zwierzątka zapewnij mu jak najlepsze warunki. Jeśli Twój chomik będzie już staruszkiem, pomóż mu zapewnić spokój i poczucie bezpieczeństwa. Zawsze dbaj o to, by miał dostęp do świeżego, smacznego jedzenia i zróżnicowaną, zdrową dietę. Nie bez znaczenia jest też odpowiednia temperatura.

Dbaj też o ciszę i spokój zwierzaka. Nie trzymaj klatki w pobliżu telewizora, komputera czy innych hałaśliwych miejsc. Nie bierz zwierzaka na siłę na ręce, jeśli nie ma na to ochoty, nie zmuszaj do aktywności, jeśli widzisz, że jest zmęczony.

To już ostatnie dni. Co możesz zrobić?

Nawet przy najlepszej, najbardziej zaangażowanej opiece, chomik w końcu stanie u kresu swojego życia. Możesz tylko nieco oddalić widmo śmierci, a także ostatnie dni uczynić przyjemniejsze. Starannie wybieraj mu jedzenie, jeśli nie zwraca uwagi na to w miseczce, możesz spróbować go karmić z ręki.  

Dbaj o to, by chomik zawsze miał ciepło i czuł się bezpiecznie – powinien mieć łatwy i bezproblemowy dostęp do domku lub innej kryjówki, a także spokój. Tak, by nikt mu nie przeszkadzał w ostatnich chwilach i nie powodował dodatkowego stresu.  

Jeśli zauważysz, że chomik źle znosi odchodzenie, coś go boli i wygląda, jakby cierpiał, zabierz go do lekarza weterynarii. W ten sposób zaoszczędzisz mu wielu cierpień i sprawisz, by jego śmierć była godna i pozbawiona bólu. Twój zwierzak zasługuje na to, by odejść w spokoju.

ostatnie dni życia chomika, jak mu pomóc?

Podsumowując

Chomiki są częstymi pupilami domowymi. Często to pierwsze zwierzątka, które wybierają rodziny z dziećmi, by uczyć dziecka empatii, odpowiedzialności i troski o drugą istotę. Niestety te zwierzątka żyją bardzo krótko, bo około dwóch lat. Czy można się jakoś zorientować, jak umiera chomik? Śmierć może przyjąć wiele różnych form. Dużo zależy od ogólnego stanu zdrowia zwierzątka i tego, jak przebiegało całe jego krótkie życie.   

Chomiki u kresu swych dni tracą energię, dużo śpią i mogą zacząć tracić niektóre ze zmysłów, na przykład węch lub słuch. Chowają się i łakną samotności. Czasami mogą już nie mieć siły nawet na podstawowe czynności pielęgnacyjne.

Zadbaj o zdrowie i samopoczucie Twojego chomika na każdym etapie jego życia – szczególnie mocno właśnie podczas jego starości. W ten sposób ma szansę odejść bezboleśnie. W razie jakichkolwiek obaw skonsultuj się z lekarzem weterynarii.

Jesteśmy zespołem entuzjastów i ekspertów, tworzących angażujące artykuły z dziedziny zoologii. Kochamy zwierzęta, dlatego swoją pracę wykonujemy z pasją. Chętnie dzielimy się zdobytą wiedzą, dzięki czemu czytelnicy mają okazję poznać garść praktycznych porad dotyczących opieki nad czworonożnymi pupilami. Z nami dowiesz się najciekawszych informacji oraz ciekawostek ze świata zwierząt, co sprawia, że blog ZooArt jest chętnie odwiedzanym miejscem.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Małe zwierzęta, Zdrowie
Popularne wpisy
160 komentarzy do “Chomik – objawy śmierci. Jak rozpoznać, że chomik umiera?
  • Avatar

    Wczoraj odszedł nasz ukochany Chesterek, to był najdzielniejszy chomiczek na świecie. Wzięliśmy go ze sklepu zoologicznego na prośbę mojego syna, który zauważył, że chomiczek ma tylko 3 łapki, powiedział do mnie wtedy: „Mamuś weźmy go, jak my go nie weźmiemy, to nikt go nie weźmie”, no i tak do nas trafił. Był najcudowniejszy na świecie, nasz zuch żył 2 lata i 7 miesięcy!!
    Na zawsze w naszej pamięci – Chesterek

  • Avatar

    Mój chomik jeszcze z dwie godziny temu wyglądał normalnie, szczupło, tak jak zawsze. Jednak teraz zauważyłam, że ma bardzo napchane worki policzkowe + wyglada jakby przytył, ale przecież w tak krótkim czasie to niemożliwe. Martwię się, ze coś jest nie tak.

    • Moderator ZooArt

      Jeśli Twój chomik nagle ma bardzo napchane worki policzkowe i wydaje się, że przytył w krótkim czasie, może to sugerować pewne problemy zdrowotne. Jeden z możliwych powodów może być zablokowanie przewodów wyprowadzających z worków policzkowych, co może prowadzić do nadmiernego gromadzenia się jedzenia w workach i powiększenia ich objętości. Innym możliwym powodem może być obrzęk, infekcja lub inny stan zdrowia, który powoduje zatrzymanie płynów w ciele chomika.

      Ważne jest, aby natychmiast skonsultować się z weterynarzem specjalizującym się w opiece nad małymi zwierzętami. Weterynarz będzie w stanie zbadać chomika, zdiagnozować problem i zalecić odpowiednie leczenie. W niektórych przypadkach może być konieczne opróżnienie worków policzkowych, jeśli są one zablokowane, aby zapobiec dalszym komplikacjom.

      Nie odkładaj wizyty u weterynarza, ponieważ problemy zdrowotne u chomików mogą się pogorszyć bardzo szybko. Im wcześniej zdiagnozowany i wdrożony zostanie odpowiedni plan leczenia, tym większe szanse na powrót do zdrowia Twojego chomika. Bądź czujny wobec innych objawów, takich jak zmiana apetytu, zachowanie czy aktywność, które mogą również pomóc weterynarzowi w zrozumieniu problemu.

    • Avatar

      Prosze pomuszcie mi mój chomik Ambrion ( chomik dżungarski ) miał opuchnięte oko ale na szczęście miał już tak z sierścią w sensie nie miał sierści ale teraz jej nie ma i ma coś obok szyki chyba jakiegoś guza nie jestem pewna ale pomiszcie prosze ma 1 rok i 2 miesiące 🐹🐹❤️❤️❤️❤️❤️🐹🐹🐹🐹 czas leci prosze ⏱⏱⏱

      • Moderator ZooArt

        Ohh, jeśli twój chomik Lambo się trzęsie podczas snu, może być kilka powodów, ale nie martw się od razu, to może być całkiem normalne! 🐹 Sny są jedną z możliwości. Tak jak my, chomiki też śnią, więc to trzęsienie może być po prostu częścią ich snu, kiedy przechodzą przez fazę pełną marzeń sennych.
        Jeśli chodzi o temperaturę, chomiki są dosyć wrażliwe na zimno. Może się trząść, żeby się ogrzać, więc warto sprawdzić, czy w pokoju nie jest za chłodno. Ciepłe, przytulne gniazdko może zdziałać cuda! 🌡️✨ Stres to kolejna sprawa. Hałasy, nowe środowisko, a nawet zmiany w klatce mogą sprawić, że Lambo poczuje się niepewnie. Daj mu trochę czasu na adaptację i postaraj się zapewnić spokojne, bezpieczne otoczenie. 🍃
        Jeśli jednak zauważysz inne niepokojące objawy, jak zmiany w apetycie czy zachowaniu, warto skonsultować się z weterynarzem, aby wykluczyć jakiekolwiek problemy zdrowotne. Lepiej dmuchać na zimne, prawda? 🩺💕

  • Avatar

    Dzień dobry.
    Mam pytanie. Mój chomik Ramzes za miesiąc kończy dwa lata, i też coraz mniej biega na kołowrotku, więcej śpi. Obawiam się że niedługo może odejść 🙁 Moje pytanie dotyczy wymieniania trocin w klatce. Jak często wymieniać mojemu chomikowi trociny żeby nie przemęczył się układaniem swojej jamy? Zwykle wymieniałam mu trociny mniej więcej co 3-4 tygodnie.

    • Moderator ZooArt

      Dzień dobry!
      Zrozumiałe jest, że jesteś zaniepokojony stanem zdrowia swojego chomika Ramzesa, zwłaszcza że zbliża się do wieku zaawansowanego jak na chomika. Starzejące się chomiki mogą wykazywać zmniejszoną aktywność i spędzać więcej czasu na odpoczynku, co jest naturalnym procesem starzenia się.
      Jeśli chodzi o wymianę trocin w klatce, zazwyczaj częstotliwość wymiany zależy od wielkości klatki, ilości chomika oraz jego aktywności. Co 3-4 tygodnie brzmi jak rozsądny okres, ale możesz dostosować to indywidualnie, obserwując, jak szybko klatka staje się brudna.
      Jeśli zauważysz, że trociny szybko stają się zabrudzone, wilgotne lub śmierdzące, warto wymienić je wcześniej. Chomiki są zwierzętami czystymi i wymiana trocin pozwoli utrzymać czystość w ich klatce, co wpływa na ich komfort i zdrowie.

      Pamiętaj również, że starzejący się chomik może wymagać specjalnej troski i uwagi. Upewnij się, że Ramzes ma dostęp do odpowiedniej diety, świeżej wody i że nie wykazuje żadnych niepokojących objawów zdrowotnych. Jeśli zauważysz jakiekolwiek zmiany w zachowaniu, apetycie czy kondycji, warto skonsultować się z weterynarzem, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku.
      Staranie się o dobrostan swojego chomika w jego podeszłym wieku jest ważne, a dostosowanie warunków jego klatki do jego potrzeb może pomóc mu cieszyć się resztą swojego życia w komfortowych warunkach.😃

  • Avatar

    Mój chomik żył 4 i pół roku 3 lata był żywym chomiczków lecz później już się zrobił cały siwy i zmarł gdy byłam w pracy zawsze jak wracałam to witał się ze mną a wtedy tego dnia przychodzę i mówię a gdzie mój maluszek pinduszek się schował a tuptuś był cały sztywny odszedł 25.12.2022 w moje urodziny kocham cię mój mały wojowniku

  • Avatar

    Dzisiaj odszedł nasz kochany chomiczek 😭
    Umarł nam na rękach, chcieliśmy dostosować klatkę do potrzeb chomiczkowego seniora, bo widzieliśmy, że już niedomaga. Wyglądało jakby czekał żeby się z nami pożegnać 😭.
    Jutro pogrzeb, ma piękne pudełko, a w miejscu pochówku posadzimy drzewko, żebyśmy wiedzieli gdzie odpoczywa ❤️

      • Avatar
        Michalina pisze:

        Niestety mój chomik jest już stary, nigdy więcej nie kupię zwierzaka, mam ponad 20 i boli mnie to że wszystkie odejdą.. najbardziej boli ten jeden ulubiony chomik, nigdy mnie nie ugryzł, przeciwnie, biegł do mnie gdy mnie widział, poznaje że niedługo odejdzie po tym że ma brzydkie oczy, jest mniej aktywny i nie je, a jest dosyć grubiutki i ma zwykle mniejsze porcje jedzenia a teraz nie je ani ziarenka, nawet się nie kąpie w piasku.. ciągle śpi…💔

        • Avatar

          Rano się obudziłam i patrze a tam na środu leży mój kochany chomiczek Śnieżynka i co jakiś czas widzę jak się rusza ale ona chyba umiera…..
          Niech ktoś mi napisze ty to jest możliwe że chomik może umrzeć jak ma 6,5 miesiąca 💔😔😭

          • Avatar

            Nasza Misia ma 1,5 roku i dziś wieczorem nagle zapadły jej się mięśnia, co chwilę się przeczołguje,ale przybiera takie pozycje jakby już zdechła. Ciągle oddycha ,ale łebek podwija w trocinę na siedząco i jest taka jakby wiotka. Synek się upłakał ,ja razem z nim. Wczoraj jeszcze biegała,obgryzała klatkę , dzisiaj jadła normalnie i nagle ją pobrało. A twój chomiczek długo się tak męczył?

          • Avatar
            Natalia pisze:

            Ja gdy się obudziłam rano to zobaczyłam że mój chomik wisi na klatce było to tak mój chomik bardzo lubił kukurydzę i wieczorem nie miał ani jednej w misce i podejrzewam że jakoś wyszedł z klatki zjadł tą kukurydzę i chciał wrócić i się udusił przez pręty..💔

          • Avatar

            może zapadać w sen zimowy jeśli jest poniżej 5 stopni, sprawdź bo może też być odwodniony i nie ma siły już jeść ani pić, mój ma podobnie szukam odpowiedzi, tylko śpi, ma spuchnięte oczy i się trzęsie jak chodzi, już od wczoraj więc dwa dni narazie, prosze pomóżcie mi

      • Avatar

        Mojej corki chomik dzungarski ma 2 lata I 10 miesiecy nazywa sie pitus I maly geniusz jest nie samowity przeszedl zlamanie lapki dostal pod brutkiem guzki kture Sam sobie wygryzl jest pogodny wdzieczny duza uwage daje corka jemu codziennie choc juz malo co chodzi bo ma przezuty na caly brzuszek je ,pije nie poddaje sie kazdego dnia bardzo mi jest przykro ze takie zycie jest tych zwiezatek I niemam sumienia zeby go uspac bo oczka ma takie wdzieczne

        • Moderator ZooArt

          Witaj!
          Dziękujemy za podzielenie się swoją historią z chomikiem dżungarskim o imieniu Pitus. Wygląda na to, że Pitus to bardzo twardy i zdeterminowany mały zwierzak, który przeszedł przez wiele trudności i nadal cieszy się życiem. Jest wspaniałe, że Ty i Twoja córka dajecie mu dużo uwagi i opieki.

          Jeśli chodzi o jego zdrowie, to warto regularnie obserwować jego zachowanie i zachęcać do regularnych wizyt u weterynarza, aby upewnić się, że jest w dobrej kondycji. Jeśli Pitus ma problemy z poruszaniem się, warto skonsultować się z weterynarzem, aby dowiedzieć się, jakie mogą być przyczyny i co można zrobić, aby mu pomóc.

          Co do kwestii, czy usypianie Pitusa jest właściwe, to jest to decyzja, którą powinnaś podjąć po konsultacji z weterynarzem i po zastanowieniu się, co jest najlepsze dla Pitusa. Jeśli jego jakość życia jest bardzo niska, a jego cierpienie jest nie do zniesienia, to usypianie może być jedynym rozwiązaniem, które pozwoli mu odejść w spokoju i bez bólu. Jednak jeśli Pitus wciąż cieszy się życiem i daje wiele radości Tobie i Twojej córce, to warto kontynuować opiekę nad nim i dawać mu jak najwięcej miłości i uwagi. 🥰

          • Avatar

            Idę rano zobaczyć chomiczka jak codzień, a on leży, bez ruchu, zimny. .. więc zaraz pomyślałam że zmarł, ale po chwili zaczął robić parę kroków i znów padł i tak cały czas. Czy on umiera albo poprostu zmęczony ?

          • Moderator ZooArt

            Wygląda na to, że twój chomik może być poważnie chory lub bardzo osłabiony. 🐹💔 Lepiej jak najszybciej zabrać go do weterynarza. Takie objawy wymagają profesjonalnej oceny i leczenia. 🏥👩‍⚕️

      • Avatar
        Natalia pisze:

        Mam 2 chomiki podejrzewam że jeden już się może starzeć a ma dopiero 2/3 mięsiące, bo nie wychodzi praktycznie z domku i tylko lata w kuli w nocy. Bardzo współczuję ludziom którym zdechły chomiczki bo to przecież aktywne zwierzęta i też 2 lata temu miałam 2 chomiki i mi zdechły 1 śmierć mojego chomika była do nie przeżycia płakałam i nie jadłam przez 3 mięsiące (w sensie jadłam tylko kanapkę lub dwie na dzień)

    • Avatar

      Rano się obudziłam i patrze na tam na środu leży mój kochany chomiczek Śnieżynka i co jakiś czas widzę jak się rusza ale ona chyba umiera…..
      Niech ktoś mi napisze ty to jest możliwe że chomik może umrzeć jak ma 6,5 miesiąca 💔😔😭

  • Avatar

    Mój chomik umarł jakiś czas temu. Kupiony w sklepie. Nie wiem ile miał, ale mielismy go 20 miesiecy. Przestał być aktywny przez miesiąc, ale apetyt miał a później dziwne zachowanie przed śmiercia przez dwa tygodnie był badzo aktywny w nocy i w dzień. Biegał w kołowrotku, wspinał sie po klatce, rył w ściółce. A słyszałem że w ostatnich dniach głównię śpi.
    Słyszał ktoś kiedyś o takim przypadku. U ludzi czasem tak jest, że przed śmiercia nastepuje na krótko pprawa stanu zdrowia.
    Jak kupi sie nastepnego to może lepiej u hodowcy.

  • Avatar

    Mój chomik Pierniczka Karmelka ma rok i kilka miesięcy dbam o niego jak najlepiej i nie wyobrażam sobie życia bez niego.😔🤗😂

  • Avatar

    Dziś 8.06 wieczorem córka znalazła martwą Śnieżkę. Nasz chomik dżungarski miał ok. 1,5 roku. Sam przeżywam jego odejście, córka płacze. Chyba nie zdecydujemy się na kolejnego… Żegnaj Śnieżko…

  • Avatar

    Dziś odeszedł nasz kochany chomik Białasek… miał około 20 miesięcy…. Poszłam z nim do weterynarza bo miał zaczerwienione oczko, wpuściła mu krople Dicortineff i po tym dostał objawow neurologicznych, ataksja w chodzie, drżenie rączek…. Dostał kroplówkę, glukozę i był w komorze tlenowej ale dziś o 4 rano znalazłam Go w samym rogu klatki, śmiał zamknięte oczka i wyglądał jakby spał…. Niestety nie oddychał. To było moje oczko w głowie mimo ze mam jeszcze 2 chomiki, Białasek był wyjątkowy. Jest mi cholernie ciężko i pluje sobie w brodę ze zabrałam go do tej niedouczonej łajzy…. 😭 serce pęka, biegaj za tęczowym mostkiem mój malutku 😭😭😭

    • Avatar

      Dziś odeszedł nasz kochany chomik Białasek… miał około 20 miesięcy…. Poszłam z nim do weterynarza bo miał zaczerwienione oczko, wpuściła mu krople Dicortineff i po tym dostał objawow neurologicznych, ataksja w chodzie, drżenie rączek…. Dostał kroplówkę, glukozę i był w komorze tlenowej ale dziś o 4 rano znalazłam Go w samym rogu klatki, śmiał zamknięte oczka i wyglądał jakby spał…. Niestety nie oddychał. To było moje oczko w głowie mimo ze mam jeszcze 2 chomiki, Białasek był wyjątkowy. Jest mi cholernie ciężko i pluje sobie w brodę ze zabrałam go do tej …. 😭 serce pęka, biegaj za tęczowym mostkiem mój malutku

      • Avatar

        Najgorsze uczucie- widzieć jak Twój przyjaciel umiera. Osoby które nie miały chomika nie mają pojęcia jak bardzo można pokochać takie małe stworzenie. Nie mogę sobie poradzić ze świadomością że kogoś tracę.
        Mój Frugo jest chomikiem syryjskim. Kupiony w sklepie zoologicznym ( wiem, wiem, pomińmy fakt z kąd jest), trochę z litości. Dowiedziałam się ze od dłuższego czasu czeka na dom. Nikt go nie chciał przez jego trudny charakter tzn. syczał, gryzł jak się podkładało palec. Od razu przykuł moją uwagę, szczerze mówiąc był tak duży, że myślałam, że to młoda swinka morska. Było to dnia 14.02.2020.
        Pierwsze dni były ciężkie. Był zestresowany, zdarzało mu się syczeć. Z każdym dniem coraz bardziej się przyzwyczajał.
        Dla mnie był niesamowity. Nie brałam go na ręce, bo wiedziałam, że tego nie lubi. Był bardzo ruchliwy i odwazny, pchał wszedze swój różowiutki nosek.
        Miałam trudny czas w życiu i czułam się samotna, gadałam do chomika, a on stawał bliziutko mnie i słuchał. W tamtym czasie Było to mi naprawdę potrzebne.
        W te wakacje musiał zostać pod opieką innej osoby na czas wyjazdu. Po powrocie zauważyłam, że większość czasu spędza w norce śpiąc. Jak chodzi to bardzo się trzęsie, zdarza mu się przewracać. Wyjęłam mu pięterka, bo nie mógł się na nich utrzymać. Ma zaropiałe oczka, lekko siwe futerko i wydawać by się mogło, że stracił słuch, bo już nie reaguje na moje wołanie.
        Już od tygodni oglądam go w takim stanie, ledwo się porusza, a mi serce się kraja jak widzę gdy się przewraca.
        Jak już wspomniałam- najbardziej boli uczucie, gdy widzisz jak Twój przyjaciel odchodzi.

        Wybaczcie, że tak długo, chciałam się podzielić tą historią z kimś kto zrozumie mój ból. Żył dosyć długo więc zdążyłam się bardzo przywiązać. Współczuję wszystkim, którzy przeżywają ten sam ból. Nie wiem kiedy Frugoś umrze, ale zdecydowanie nie jestem na to gotowa.

        • Avatar

          Kupiłam swojego chomika również 14.02.2022😊 Dzisiaj zauważyłam, że straciła dużą część futerka na grzbiecie i trochę się zmartwiłam. Co prawda już wcześniej lubiła wydrapywac futerko w miejscu gruczołów zapachowych , ale teraz jest to bardzo widoczne. Zmieniłam mu karmę, kupiłam srebro koloidalne do skóry i zobaczymy.

    • Avatar

      Witam od nas też wczoraj odszedł kochany chomiczek Imbirek.
      Mieliśmy go niecałe 2 miesiące dostał jakieś zapalenie. Byliśmy z nim do ostatniego oddechu 😪

    • Avatar

      Witam, też mieliśmy chomika ponad 3 lata i jak juz bylo widać koniec wytłumaczyliśmy naszej 7 letniej córce co sie dzieje i dbala o niego do ostatnich chwil… Wiadomo że wszystko zależy od dziecka ale myślę ze warto tłumaczyć niż oszukiwać.. Nie ukrywam ze samej było mi przykro i łzy poleciały… Ale każdy kto decyduje się na chomika musi sie liczyć ze nie bedzie z nami az tak dlugo jak byśmy tego chcieli

      • Avatar

        Trzy lata wg mnie to i tak ładny wiek dla chomika. Bardzo chciałabym, aby nasza chomiczka tyle przeżyła, starałam się dla niej o wszystko co najlepsze; dobra dieta, codzienny wybieg, klatka z zabawkami, pięterka, hamaczki itp. a przede wszystkim dużo miłości. Nie udało się……..dzisiaj odeszła od nas nasza mała, wdzięczna przyjaciółka. Byliśmy przy niej, mówiąc do niej cichutko, że ją kochamy i na zawsze pozostanie już w naszych sercach. Była z nami tylko paltota roku i aż półtora roku. Cały czas zastanawiam się, czy mogłam zrobić coś więcej aby teraz była dalej z nami……… Żegnaj Papusiu 19.01.2023 [*]

  • Avatar

    Witam, wczoraj 14 Lutego odszedł nasz chomiczek. Gdy żył był bardzo wesołym i kochanym zwierzątkiem. Pozostały nam po nim nagrania i zdjęcia. Łzy same cisną się do oczu. Nigdy o nim nie zapomnimy. Smutek pozostanie. W ostatnim czasie jego serduszko biło bardzo szybko a wczoraj znależliśmy go na trocinach martwego. Bardzo dbaliśmy o niego. Miał dużą przestrzeń i kołowrotek. Chomiki żyją zdecydowanie za krótko.

  • Avatar

    Wczoraj tj. 05.10.2021 ok godziny 15 odszedł nasz chomiczek Chombol. Nie mogliśmy mieć bardziej kochanego chomiczka. Krótkie było jego życie bo trwało mniej niż roczek. Zachorował poważnie, ropomacicze, obrzęk płuc oraz prawdopodobna wada serca. Wspólne zdjęcia zostaną z nami i wspomnienia o naszym pierwszym małżeńskim zwierzątku.

      • Avatar

        Rozumiem co czułaś..teraz niestety ja mam taką sytuację. Nasz Feluś ma 2 latka i miesiąc coraz częściej piszczy, kwiczy, staje się mniej aktywny, serce mi pęka jak widzę że strość go dopadła i pomału odchodzi. Córcia płacze po kątach a ja razem z Nią. Staramy się zrobić wszystko aby umilić mu te ostatnie chwile alw to straszne jak już wiesz że Twój kochany pupilek odchodzi😭😭😭😭

    • Avatar

      Właśnie odchodzi chomik córki, Fifi..leży w jednym miejscu ,ciężko oddycha, łzy lecą po policzku tak jest go żal. Córka kiedy się obudzi wpadnie w histerie. Figfi to chomik syryjski był z nami od 30 mają 2020 nie wiemy dokładnie ile miał kiedy go kupiliśmy, w każdym razie był dorosły. 💗 kochany gryzoń😪

      • Avatar
        Wojciech pisze:

        U nas w domu to samo … Pusia przyszła do nas w kwietniu 2020. Czyli żyje około 2,5 roku. Żartuję że powinien nazywać się Pandemia bo tyle z nami jest. Niestety ciężko oddycha. Chodzi powoli. Mało pije. Córka codziennie płacze. Z rana sprawdza czy żyje. Ze strachem idzie spać.. szkoda zwierzaka . Nie wiem czy kupić kolejnego czy oszczędzić tego cierpienia. Z drugiej strony dzieci się uczą że jest coś takiego jak śmierć …

  • Avatar
    Marta Natalia pisze:

    Teodor Teoś Jungkook JK I trafił do nas kiedy miał niespełna pół roku. Był już spełnionym życiowo chomikiem, gdyż udowodnił swoją męskość dwukrotnie spładzając potomstwo. Dnia 2 października o godzinie 19:15 wyjrzał ze swojej jamy po raz ostatni. Ledwie łapiąc dech w piersi, do ostatniej chwili miał otwarte oczy i spoglądał na swoje właścicielki. Jego krótkie, lecz niezwykłe życie się skończyło, ale pamięć o nim pozostanie na zawsze w naszych sercach. Do ostatniej sekundy walczył, by jak najdłużej pozostać z nami, a błysk w jego oku nigdy nie zgaśnie.

  • Avatar

    Teodor Teoś Jungkook JK I trafił do nas kiedy miał niespełna pół roku. Był już spełnionym życiowo chomikiem, gdyż udowodnił swoją męskość dwukrotnie spładzając potomstwo. Dnia 2 października o godzinie 19:15 wyjrzał ze swojej jamy po raz ostatni. Ledwie łapiąc dech w piersi, do ostatniej chwili miał otwarte oczy i spoglądał na swoje właścicielki. Jego krótkie, lecz niezwykłe życie się skończyło, ale pamięć o nim pozostanie na zawsze w naszych. Do ostatniej sekundy walczył, by jak najdłużej pozostać z nami, a błysk w jego oku nigdy nie zgaśnie.

  • Avatar

    wczoraj ją miałam na ręnkach i było wszystko okej A dzisiaj wyszła z domku po schodach spadła z nich bo nie miała sił chodziła tak do około domku ale przewracała się na bok położyła się w kółeczku na plecy potem położyła się do piachu nalałam jej wody i w tym momencie chciała po schodach wejść do góry ale nie miała sił położyła się obok kukurydzy leżała tak oddychała ciężko a po jakimś czasie przestała oddychać i umarła 😭😭 umarła mi we wtorek 17 sierpnia 2021 spoczywaj w spokoju

    • Avatar

      Współczuję mój 🐹 chrumcia odeszła dziś o 16:47 wróciłem z pracy i wziąłem ją na łóżko jak zawsze wtedy zauważyłem że ma bezwład tylnych kończyn więc leżała ze mną do ostatnich chwil wkoncu położyła się na plecy i nagle wszystko ucichło nie było słuchać już nic 😢😭

  • Avatar

    Bombuś odszedł dwie godziny temu . Widać że ze starości. Miał ponad 2 lata. Wyszedł na zewnątrz , położył się i jeszcze patrzył ciężko oddychając . Po kilku minutach zatrząsnął się i zamknął oczy.
    Sztywne ciało , zero reakcji i na wpół otwarte oko raczej pokazują , że już nie pobiega w swoim ulubionym kole. Przynajmniej się pożegnał na swój sposób .

  • Avatar

    Wczoraj odszedl moj Stefanek mała biała kuleczka.Zyl 2,5 roku juz bylo widac starosc ale nie wygladal zle.Poprostu schudl wiecej spal,juz tak nie biegal w kolowrotku.Zegnsj moj kochany tesknie bardzo 😭

  • Avatar

    20 czerwca 2021, godz. 22.46…maleństwo moje kochane, Pusiatek, biega już na niebiańskim kołowrotku…moje serce roztrzaskało się na milion kawałków…

    • Avatar

      Bardzo współczuję, ale musisz wiedzieć, że teraz, tam za tęczowym mostem, jest jej lepiej. Choć to był „tylko” chomiczek, to na pewno by nie chciała, abyś płakała, bardzo cierpiała z jej straty… Mam chomiczka, który ma na imię Tuptuś. Ma 2¼ roku,cz każdym dniem robi się coraz słabszy… 2 miesiące temu odeszła jego „dziewczyna” i do dzisiaj nie mogę sobie do końca poradzić z jej śmiercią… Mi pomogło danie w ramkę jej zdjęcia, w sumie zmarło mi już 6 chomiczków, każdy ma swoją ramkę, zawsze, gdy popatrzę na te zdjęcia, to bardzo mi przypominają moich chomiczych przyjaciół, ale staram się nie myśleć o ich ostatnich chwilach, tylko o cudownych,fajnych, dobrych momentach z ich życia…
      Mam nadzieję, że Twój ból związany z stratą przyjaciółki, będzie trochę słabszy,żenię będziesz myśleć o ich śmierci, tylko o (jak wcześniej wspomniałam) o cudownych chwilach z jej życia c:
      Pozdrawiam<3

      • Avatar

        Chomik biegał rano a wieczorem zapadł w sen weterynarz powiedział że jest nie dożywiony że ma anoreksje dwie doby spędził w lecznicy chomik dostawał normalne porcję jedzenia smakołyki owoce o warzyw więc nie rozumiem co się stało weterynarz go odratował ale zastanawiam się na jak długo co mam robić ?

        • Moderator ZooArt

          Opisane zachowanie chomika jest zdecydowanie niepokojące, ale dobrze, że już został pod opieką weterynarza i otrzymał pomoc. Anoreksja u chomika może być wynikiem wielu czynników, w tym stresu, chorób lub zmiany w diecie. Oto kilka kroków, które warto podjąć, aby pomóc w dalszym leczeniu i opiece nad chomikiem:
          – Monitorowanie stanu zdrowia: Przez najbliższe dni i tygodnie bacznie obserwuj chomika, aby upewnić się, że wraca do normalnego stanu zdrowia. Zwracaj uwagę na jego apetyt, aktywność i ogólną kondycję.
          – Dietetyka: Upewnij się, że chomik dostaje odpowiednią dietę. Skonsultuj się z weterynarzem w sprawie najlepszego rodzaju jedzenia i proporcji. Jeśli chomik miał problemy z jedzeniem wcześniej, być może konieczne będzie dostosowanie diety do jego potrzeb.
          – Podawanie leków: Jeśli weterynarz przepisał jakieś leki lub suplementy, dbaj o to, aby chomik stosował je regularnie i zgodnie z zaleceniami.
          – Odpoczynek: Zapewnij chomikowi spokój i ciche otoczenie, aby pomóc mu w rekonwalescencji. Stres może być jednym z czynników, które przyczyniły się do anoreksji, więc unikaj hałasu i nagłych zmian w otoczeniu.
          – Regularne wizyty kontrolne: Przeprowadzaj regularne wizyty kontrolne u weterynarza, aby monitorować stan zdrowia chomika i sprawdzać, czy nie ma żadnych komplikacji.
          – Cierpliwość: Proces powrotu do zdrowia może zająć trochę czasu. Bądź cierpliwy i zrozumiały wobec chomika oraz jego potrzeb.
          – Środowisko: Upewnij się, że środowisko zamieszkania chomika jest odpowiednio przygotowane. Zadbaj o czystość klatki, odpowiednią temperaturę i wilgotność.
          – Obserwacja zachowań: Regularnie obserwuj chomika, aby wykryć wszelkie zmiany w jego zachowaniu, apetycie lub zdrowiu. Jeśli zauważysz jakiekolwiek nieprawidłowości, skonsultuj się natychmiast z weterynarzem.

          Pamiętaj, że każdy przypadek jest indywidualny, więc kluczowe jest, aby kierować się radami i zaleceniami weterynarza, który zna historię zdrowia twojego chomika. Jeśli chomik wraca do zdrowia, to dobre znak, ale nadal należy go dokładnie obserwować, aby upewnić się, że problem nie pojawi się ponownie.🤗

      • Avatar

        Ludzie!
        Byłem dziś u kolegi i jego chomiczka widać było po niej że nie jest zdrowa widać było że jest osłabiona i spala na stojąco. Ogólnie to jak się ruszyła to zauważyłem Wielka dziurę w brzuchu od spodu i tam leciała jej krew co to może być???

  • Avatar

    Dziś na drugą stronę tęczy odeszła moja Heidi… Była z nami półtora roku..
    Za wcześnie.. Zdecydowanie za wcześnie…

    4 dni temu biegała szczęśliwa po akwarium.. 3 dni temu nie wyszła wieczorem z domku… Wczoraj zauważyłam dużą ranę pod okiem.. Nie mam pojęcia skąd się wzięła..
    Dziś odeszła na moich rękach..

    • Avatar

      Moj chomik (Bella ) jeszcze zyje ale nie na dlugo no caly czas siedzi w domku I nawet w nocy nic nie robi , nawet na kółko now pojdzie, bardzo się martwie bo trudno się rzegnac z takim malym slotkim zwierzątkiem

  • Avatar

    Mój chomiczek Tuptuś od tygodnia osłabł i prawie nie wychidzi ma 2 lata i 3 miesiące ,wiem co to oznacza i serce mi pęka!!!!!!!

    • Avatar
      Kirill pisze:

      Hej, ludzie ogólnie mój chomik trochę schudł, ale dalej jest aktywny. Tata mówiże zostało jej ok. 2 tygodni. Co mam robić? Je chętnie lubi zabawy itp. I dalej nie traci energii.

        • Avatar

          Dnia 19.02.2022 Mój przyjaciel Bigos zmarł… Miał 2latka był to chomik syryjski.
          Zmarł przezemnie, ponieważ nie zauważyłam, że ma on za duże ząbki. Nie jadł przez kilka dni, nie mył się, oraz cały czas spał… Był to mój pierwszy chomik w życiu więc bardzo ciężko to przeżywam, ponieważ nie okazywałam mu miłości w żaden sposób bo się go bałam, że mnie ugryzie od dziś klatka w pokoju zostaje pusta ❤️

          • Avatar
            Paweł Cichecki pisze:

            Współczujemy utraty przyjaciela, jednak uważamy, że nie warto definitywnie rezygnować. Trzymamy kciuki, by smutek minął i by kolejny pupil odnalazł pełen miłości dom 🙂

          • Avatar

            współczuje ale jak można nazwać chomika bigos XDDDD
            nie no naprawde mój chomik misiu ma 2 lata i od 2 dni jest słaby cąły czas liże łapke i śpi mam nadzieje ze chociaż dożyje 3 roku życia

  • Avatar

    Nasza Fluffy była bardzo grzecznym chomiczkiem. Tak naprawdę to był chomiczek naszej córki (12). Mieszkała z nią w pokoju. Miała bardzo duży kontenerek zrobiony przeze mnie aby było jej wygodnie. Codziennie córka wypuszczała ją na swój pokój wieczorem aby się wybiegała. Fluffy „myszkowala” dosłownie wszędzie i widać było że czerpie z tego przyjemność. Była takim żywym sreberkiem. Bardzo też była z nami związana co okazywała wspinając się po nas podczas wspólnej zabawy na tapczanie. Niestety od pewnego dnia coraz rzadziej domagała się spaceru po mieszkaniu. Wolała spędzać czas w swoim domku usłanym siankiem. Trwało to około tygodnia. Aż pewnego ranka córka znalazła ją na zewnątrz jej domku. Niestety już nie żyła. Mało sam się nie poryczałem nie wspominając o córce, która nie potrafiła przez cały dzień się uspokoić. Jeszcze przez długi czas tuliła jej ciałko na kolanach szlochając. Dopiero pochówek nieco ukoił jej smutek.

  • Avatar

    Mój chomik ma już ponad 2lata i 4 miesiące, a był już duży jak go wzieliśmy więc możliwe są nawet 3 lata. Osłabł ostatnio i ma jedno oko całkowicie zamknięte a drugie ledwo otwarte. Jest dużo mniej aktywny niż wcześniej.

    • Avatar

      Dziś odszedł mój chomik George. Miał ponad 2 lata. Chorował, w życiu przeszedł operacje usunięcia guza z brzuszka. Miał szycie i opiekę. Było to niecały rok temu. Dużo przeżył. Jestem z niego dumna. Spoczywaj w spokoju i niech Wasze maleństwa również zaznają wiecznego ukojenia… 🕊🤍

    • Avatar

      Nasza Ruby dzisiaj zmarla wczoraj sie bawila angle zeskoczyla z lozka I zaczela tracic rownowage po chwili zasnela I juz letarg NOC przespala zmarla na rekach 🥺 byla mloda ponad rok serve sie krajalo jak tak lerzala w kocyku I do konca chciala sie tulic

    • Avatar
      Dagmara pisze:

      Ostatnio chciałam posprzątać chomikowi i chciałam wyciągnąć go z domu wzięłam go na ręce u się nie budził ale oddychał budziłam go cały czas i nic dzisiaj to samo już któryś raz ktoś wie o co chodzi

  • Avatar
    Weronika pisze:

    mój chomik dzisiaj mi upadł na kafelki i leciała mu krew z nosa jak go podniosłam to się nie ruszał po chwili zaczą się ruszać i włożyłam go do klatki bardzo się o niego boje że może umrzeć a i mam go niecałe 2 tygodnie

  • Avatar

    Też mam Chomika który ma już prawie 4 miesiące i nie wiem tylko co ile trzeba z nim iść do weta na kontrolę ;] więc jeżeli wiesz to możesz odpowiedzieć, bo chcę aby mój chomik był ”zdrowy jak koń” i był w odpowiednim czasie kontrolowany ;] Pozdrawiam :*

    • Avatar

      Nie trzeba często chodzić do weterynarza. Jak zobaczysz jakieś objawy to jak najbardziej możesz go wziąć do weta.
      Mam chomika od 2 lat wczoraj zaczął się dziwnie zachowywać. Nie otwiera oczu, nic nie je, cały czas śpi, w ogóle nie chodzi.
      Boje się, że go stracę, ale wciąż wieże że to nic takiego.
      Mam nadzieje że twój chomiczek będzie żył bardzo długo

      • Avatar
        Weronika pisze:

        Mój miał takie same objawy okazało się że ma powiększone nerki i pani powiedziała że jak na 3 letniego chomika to już jest cierpienie i że on na dniach odejdzie żeby oszczędzić jemu bólu dzisiaj musiałam go uśpić….😢

    • Avatar

      Może był chory, pół roku to jeszcze młody chomik.. dlatego z chomikami regularnie chodzi się do weterynarza gryzoniowego 😉

    • Avatar
      Weronika pisze:

      Mój chomik- też miała 1,5 roku I zdechł przed wczoraj. Pynia chciała być ciągle przy Mnie I nagle przestała oddychć. Ona uciekła z klatki I nie po raz pierwszy wzkoczyła do kosza na śmieci I chyba coś zjdła nie wiem, ale się następnego dnia się źle poczuła. Zrobiła nam w domu dziurę w kanapię I dywan mi prawie cały zjadła pod łóżkiem. Była siekawskim I szalonym chomiczkiem bardzo mi jej było szkoda nie mogłam przestać płakać bardzo ją kochałam.

  • Avatar

    Dzisiaj odszedł nasz przyjaciel- chomiczek Franio. Jak go zobaczyłam martwego to nie mogłam powstrzymać łez. Dzieci płakały i ja razem z nimi 😭Takie małe stworzonko a tyle radości wniosło w nasze życie. Kochany nasz Franio był z nami 16 miesięcy.

  • Avatar

    Moja Chomisia Lusia,odeszla wczoraj kolo 23….brakuje mi słów,jak mogłabym opisac ta strate 🙁 byla ze mna 1 rok i 9 miesięcy

  • Avatar

    Nasz chomik Bobi właśnie zaczyna zdychać, córka zauważyła, że się dziwnie zachowuje i teraz co chwilę do niego zagląda. Jest z nami trzeci rok i strasznie nam go żal, choć każdy wiedział, że to w końcu nastąpi to i tak dla nas to za szybko. Dbajcie o swoje pupile. Pozdrawiam

  • Avatar

    Dziś umarł nasz mały przyjaciel. Trzymałem go na rękach do 2.00 w nocy, kiedy wydawał ostatnie tchnienie. Nigdy bym nie uwierzył, że ta istota będzie odchodzić w taki ludzki sposób, bo resztkami sił wspinał się by patrzeć mi z bliska w oczy. Widziałem w nich, że on wiedział, że to już koniec. Chomiś miał ogromną potrzebę bliskości i ciepła w tej ostatniej chwilichwili, dlatego zróbcie wszystko, żeby wasz chomik nie umierał sam w klatce opuszczony przez wszystkich, bo wiem że te istotki potrzebują tego samego uczucia co ludzie, kiedy przechodzą na drugą stronę.

  • Avatar

    Nasz chomik Tommy wlasnie umarł 🙁 jest 1 w nocy 🥺jeszcze rano zaniosłam go do domku bo leżał na trocinach w rogu klatki .
    Od tamtej pory juz sie nie poruszył , słabo oddychał
    Teraz jest juz zimny i sztywny 🥺.
    Byl z nasza rodzina 2,5 roku . To Córki zwierzątko, a dla mnie maly synus , bo wolał ja ja mu robiłam jedzonko i czyściłam klatke . Byl bardzo Przyjacielski i , grzeczny .
    Jak ja mam powiedziec moim dziecia , ze ich przyjaciel umarł , jak mi samej jest tak strasznie przykro .
    Tommy byl naszym malym członkiem rodziny i naprawde bardzo go kochaliśmy 🥺

  • Avatar

    Dziś zasnął nasz Harry Hopper. Przeżył ok. 2 lata, chorował na raka.
    O świcie jeszcze oddychał, choć ciężko i już prawie się nie ruszał, zawiozłam go do wet. ale zmarł w drodze do lecznicy.
    Żegnaj kochany Harusiu <3
    żegnaj

    • Avatar

      Moj Tommie tez umiera🥺 niby to córki chomik ale dla baby jak ja(35 lat córka lat 7 mowi ze stara jestem ) byl jak malutki synus .
      Tommy ma około 2,5 roku . Serce Mi pęka bo kocham mocno naszego chomiczka.
      Przez te 2,5 roku byl taki grzeczny i radosny .Nigdy nie sprawiał kłopotów .
      Dbamy bardzo o niego : swierze owoce i warzywa, dropsy i karma , super wielka klatka, duzy drewniany domek do spania.
      Dla kogoś to tylko chomik , a dla nas członek rodziny . 🥺

      • Avatar

        Bardzo dobrze Panią rozumiem i bardzo współczuję… mój chomiś biedny jeszcze żyje resztką swoich sił. Niestety jest już 00:02 i nie mogę oszczędzić mu jego cierpienia a bardzo bym tego chciała😞😭😭 Mam nadzieje, że dożyje do dzisiejszego ranka, będę znów mogła się z nim pożegnać i zawieść go do weterynarza aby oszczędzić jego cierpienia..
        mój mały kochany chomisiu🥺💔

        • Avatar

          Tak mi przykro…. ☹️🥺Ale pamiętajmy że chomićki bardzo krótko żyją ja miałam chomika klasowego 'Guzika’ dożył do prawie 4-ech lat

          • Avatar

            Nasza Fluffy była bardzo grzecznym chomiczkiem. Tak naprawdę to był chomiczek naszej córki (12). Mieszkała z nią w pokoju. Miała bardzo duży kontenerek zrobiony przeze mnie aby było jej wygodnie. Codziennie córka wypuszczała ją na swój pokój wieczorem aby się wybiegała. Fluffy „myszkowala” dosłownie wszędzie i widać było że czerpie z tego przyjemność. Była takim żywym sreberkiem. Bardzo też była z nami związana co okazywała wspinając się po nas podczas wspólnej zabawy na tapczanie. Niestety od pewnego dnia coraz rzadziej domagała się spaceru po mieszkaniu. Wolała spędzać czas w swoim domku usłanym siankiem. Trwało to około tygodnia. Aż pewnego ranka córka znalazła ją na zewnątrz jej domku. Niestety już nie żyła. Mało sam się nie poryczałem nie wspominając o córce, która nie potrafiła przez cały dzień się uspokoić. Jeszcze przez długi czas tuliła jej ciałko na kolanach szlochając. Dopiero pochówek nieco ukoił jej smutek.

      • Avatar

        Witam wczoraj 14 Lutego odszedł nasz chomik. bardzo to przeżyliśmy . znalezliśmy go na trocinach koło jego domku, był sztywny i zimny. Gdy żył był bardzo wesołym i kochanym zwierzątkiem. Pozostały nam po nim nagrania i zdjęcia. Bardzo dbaliśmy o niego. miał dużą przestrzeń .chomiki żyją zdecydowanie za krótko. aż łzy cisną się do oczu. To prawda że to jak członek rodziny. W ostatnim czasie nasz chomiczek oddychał bardzo szybko i więcej czasu spędzał w swoim domku. Nigdy o nim nie zapomnimy jak i o pozostałych chomikach , które straciliśmy wiele lat temu.

        • Avatar

          Mój chomik Skiper odszedł dziś w nocy …Miał 1,5roku …. Cały wieczór leżał koło domku i ciężko oddychał… Długo nie mogłam zasnąć , a kiedy przebudziłam się w nocy – już nie oddychał ….Smutno mi strasznie

    • Avatar
      Agnieszka pisze:

      Mój chomiczek jest radny dżungarski to mój pierwszy chomiczek czytam na temat śmierci i jak mu ulżyć nie mam pojęcia czy to faktycznie śmierć czy też zapadł w sen zimowy narazie nie chce córki stresować bo wiem że każde z nas bardzo by to przeżyło jest mało aktywny nie śpi w trocinach jest zwinięty w kuleczkę przy przedniej szybie akwarium gdy wzięłam go na dłonie był nie aktywny czyżby to był jego koniec ?

      • Avatar

        Wczoraj odeszła na drugą stronę tęczy nasza kochana chomiczka Kryśka 💔😭
        Chyba bardziej przeżyłam tę śmierć niż dzieci ..
        Kochaliśmy ją bardzo, była nie domowym zwierzątkiem a członkiem rodziny❣
        Odeszła od nas po 4 latach i 5 miesiącach. I na pewno nigdy jej nie zapomnimy 🐹

  • Avatar

    My właśnie jesteśmy po stracie chomika. Był naszym małym przyjacielem. Gdy się podchodziło do klatki a on nie spał podbiegał do drzwiczek,żeby mu otworzyć. Psa się nie bał, przechodził obok niego jakby nigdy nic a pies za to był wiernym stróżem żeby chodniczek nam nie uciekł 😀 Przez ostatnie tygodnie coraz mniej jadł, kolbę -przysmak miał na dobrych kilka dni. Wcześniej pożerał ja w przeciągu kilku godzin, tylko patyk zostawał 😂 . Przez ostatnie dni dużo spał, nie chciał już się bawić swoją ulubioną rolka po papierze toaletowym, którą siekał w drobne kawałki i zanosił sobie do spania. Z dwa tygodnie temu zaczął prychać, myślałam że się przeziębił. Ale skąd? W domu jest ciepło, śpi z dala od okien a z domowników nikt nie był chory. Bo też się dowiedziałam, że chomiki mogą zarazić się od ludzi. Wtedy pomyślałam, że może się denerwuje. Klatka była u syna na biurku a wiadomo ostatnio nauka zdalna. Więc może hałasy mu przeszkadzały. Rzeczywiście, gdy wyniosłam go do sypialni, cisza, spokój i od razu przestał prychać. Teraz już wiem, że pod koniec swoich dni chciał mieć spokój. Jak zawsze uściskał sobie górkę z trocin, zakopał się i zasnął. W spokojny długi sen. Żegnaj mój mały przyjacielu❤️

  • Avatar

    Nasz pierwszy chomiczek, Bellunia była z nami tylko, albo aż 1,5 roku. To nasze pierwsze zwierzątko, córcia bardzo chciala mieć swojego pupilka i tylko chomik wchodził w grę. Nie sądziłam, że śmierć tej małej myszki przyniesie tyle bolu i łez. Bella umierała na naszych rękach, nie spałam z mężem całą noc, by być z nią. Rano, gdy córeczka wstała, wpadła w straszna rozpacz tym bardziej, że za dwa dni, miała mieć urodziny. Nie mogła się pogodzić, że Bella nie doczekała jej urodzin. Oczywiście, prezentem okazał się kolejny chomiczek, który jest tak samo kochany jak Bella. Mimo, ze Dixi jest z nami już 4 mce, córcia codziennie wspomina Belle. Małe stworzonko, a jak można kochać.. M

  • Avatar

    Czytam te artykul bo wlasnie jestem na etapie starosci a juz blizej smierci mojego chomiczka , mojej myszeczki bialej. Rycze bo jest mi bardzo ciezko jak patrze na niego. Byl (jeszcze jest ) ze mna 2 lata i 7 miesiecy to bardzo dlugo jak na chomika. Uwielbiam mojego malutkiego zwierzaczka dal mi tyle szczescia . A teraz prawie nie wychodzi z domku bo nie ma sily , jak mu podaje jedzenie to odpycha nie chce wody tez nie chce pic . Ledwo chodzi . Serce mi peka bo wiem ze juz nie bawem nastopi ten moment. Podpowiedzcie mi prosze co mam zrobic z cialem jesli juz to nastapi.

  • Avatar

    Dzisiaj umarł mój chomik syryjski Tuptuś miał 2lata i 22dni .2 lata temu umarł mi chomik syryjski Orzeszek chorował na raka miał 2 lata i 4 i pół miesiąca

    • Avatar

      Mój chomik Lolek nawet roku nie ma. Zawsze aktywny, nawet do wczoraj. A dzisiaj już ledwo chodzi. Jedzenie ma zawsze to samo. Chciał biegać w kółku ale nie ma siły. Mówiłam mężowi że te anteny 5G najpierw zabiją nam chomika… serce się kraja

      • Avatar

        Dzisiaj mija 3 dzień jak odeszła nasza ukochana chomiczka Kaśka, rok wcześniej przeżywaliśmy to samo z jej mamą, bo Kaśka urodziła się już u nas. Dalej jest smutno i tą pusta klatka 🙁 …. Takie małe cudowne stworzonko,dało nam tyle szczęścia przez 2 lata. Odeszła na mojej dłoni głaskana i tulona do samego jej końca. Jestem wdzięczna za to maleńkie życie. Eh…smutno bardzo…. Rozumiem wszystkich, którzy stracili swoje ukochane zwierzątko.

    • Avatar
      Marzena pisze:

      Miałam chomika Kube miał ponad dwa lata.Odszedł tydzień temu przestał biegać csły czas spał.W niedziele już niechodził tylko leżal ale reagował na mój dotyk.Tylne łapki odmówiły mu posłuszeństwa.a wieczorem serduszko mu przestało biç.bardzo go kochałam zostanie w moim srrcu

      • Avatar
        Marzena pisze:

        Miałam chomika Kube miał ponad dwa lata.Odszedł tydzień temu przestał biegać csły czas spał.W niedziele już niechodził tylko leżal ale reagował na mój dotyk.Tylne łapki odmówiły mu posłuszeństwa.a wieczorem serduszko mu przestało biç.bardzo go kochałam zostanie w moim srrcu

        • Avatar

          Nasz chomik pushin zyje juz jakoś 2 lata ale ma juz zaćmę i myśle ze niedługo będzie jego koniec… nie wiem jak ja sobie poradzę jestem bardzo do niego przywiązana 😔☹️😭

      • Avatar

        Właśnie odchodzi nasz chomiczek 😭 leży na boczku oczka ma zamknięte i ciężko oddycha. Była z nami 22 miesiące ❤️ była kochana i dawała dużo radości gdy biegała w kołowrotku. Na zawsze zostanie w naszej pamięci. Kochamy Cię ❤️😭

        • Avatar

          Mój maluszek odszedł 5 dni temu 🙁 było to niespodziewane, ponieważ każdej nocy było słychać kołowrotek jak zawsze. Jednak miał obniżony apetyt, jedzenia prawie nie ubywało, nie chciał jeść nawet swoich ulubionych przysmaków bezpośrednio z ręki 🙁 cały czas mam przed oczami to malutkie słodkie ciałko leżące z tyłu domku (ulubione miejsce do spania). Jest to bardzo przykre i bolesne, jednak wszyscy bliscy mi mówią, że był szczęśliwy, zadbany i bardzo kochany i w ten sposób należy myśleć.

          • Avatar

            Mój chomik mi umarł 1 rok temu było mi bardzo przykro i smutno że już go ze mną nie ma, ☹️🙁ale mam 2 chomika 1 się nazywał Kropelka a 2 Pusia.

          • Moderator ZooArt

            Przykro mi słyszeć o stracie Twojego chomika. Utrata zwierzaka może być bardzo bolesna, ponieważ stają się oni ważną częścią naszego życia i rodziny. Pamiętaj, że smutek i żal po stracie zwierzaka są normalnymi i zdrowymi reakcjami. Każdy przeżywa żałobę inaczej i ważne jest, aby dać sobie czas na przetworzenie tych uczuć.

          • Avatar

            Mój chomiczek Shira jeszcze żyje ale zaczyna wszystkich gryźć. Nigdy tak nie robiła . Ma już ponad pół roku😔

          • Avatar

            Mój chomiczek Shira jeszcze żyje ale zaczyna wszystkich gryźć. Nigdy tak nie robiła . Ma już ponad pół roku😔.mam nadzieję że pożyje jeszcze długo.

          • Avatar

            Mój chomiczek Shira jeszcze żyje ale zaczyna wszystkich gryźć. Nigdy tak nie robiła . Ma na razie pół roku😔

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.