Rodowód kota – jak wygląda, gdzie wyrobić i ile to właściwie kosztuje?

Kot rasowy to kot z rodowodem. Nie daj sobie nigdy wmówić, że jest inaczej. Kot rasowy, musi mieć rodowód. Jeśli ktoś mówi Ci inaczej – w najlepszym razie nie ma po prostu racji, bo brakuje mu wiedzy, w najgorszym, celowo i świadomie próbuje wprowadzić Cię w błąd. W dużym skrócie i uproszczeniu – rodowód, to specjalny dokument, który potwierdza kocią rasę i jego pochodzenie. Jak go wyrobić? Kiedy i gdzie to zrobić? Co warto wiedzieć o rodowodzie dla kota? Dowiedz się!

kocia rodzina królewska

Czym jest rodowód? 

Osoby, które chcą nabyć kota rasowego, bywają zalewane mnóstwem informacji – czasami bardzo łatwo jest się w tym wszystkim pogubić. Można dostawać naprawdę wiele różnych informacji, często ze sobą sprzecznych i pochodzących od różnych osób. Różnić się może wszystko – od informacji dotyczących sprzedaży, po cenę kota. Czasami zdarza się także, że na sprzedaż oferowane są koty, które nazywane są rasowymi, jednak nie mają rodowodu. Nie są one warte jednak zainteresowania.

Cena może być bardzo kusząca, jednak nie dostanie się za nią prawdziwie rasowego kota. W dodatku, jeśli zdecydujesz się na kota, który określany jest mianem „rasowego”, jednak nie ma rodowodu, przyłożysz rękę do krzywdzenia zwierząt. Kot najprawdopodobniej będzie pochodził z pseudohodowli – takie są w Polsce nielegalne, ale też krzywdzą zwierzęta, które żyją w potwornych warunkach, często cierpią z głodu, bólu, czy problemów zdrowotnych.

Jeśli zdecydujesz się na zakup kota, który nie ma rodowodu, przyłożysz rękę do takiego traktowania zwierząt. Narażasz się też na ryzyko nabycia zwierzęcia chorego i z wadami genetycznymi, który będzie bardzo cierpiał z powodu najróżniejszych chorób i zaburzeń. Dlatego tak ważny jest rodowód kota.

Rodowód to nic innego jak swoisty dowód osobisty zwierzęcia. To dokument, który potwierdza jego przynależność do danej rasy. Jak wygląda rodowód kota? To coś więcej niż jego świadectwo urodzenia. To też opis jego pochodzenia do czterech pokoleń w tył. Opis jego rodziców i dalszych przodków. W ten sposób potwierdza się, że kot jest przedstawicielem danej rasy.

Rodowód a metryczka 

Metryka nie jest tym samym, co rodowód. To właśnie na podstawie metryczki można postarać się o wystawienie kotu rodowodu. Metryka kota może być traktowana jako akt urodzenia zwierzęcia. Tam znajdują się informacje na temat samego kociaka – jego imię, kolor, imiona rodziców, nazwa hodowli, z której pochodzi, czy też, ewentualne, wady, które ma kotek. Każdy rasowy kotek z legalnej, zarejestrowanej hodowli dostanie swoją metrykę.

Jeśli hodowca mówi Ci, że to ostatni kotek z danego miotu, dlatego nie dostał swojej metryczki – kłamie. Niegdyś była określona ilość kociaków lub szczeniaczków, które dostawały metrykę. Te przepisy od dawna są już jednak nieaktualne, choć ten mit jeszcze często pokutuje w ludzkiej świadomości, co bywa skrzętnie wykorzystywane przez różnego rodzaju pseudohodowców.  Metryka kota pozwala się w późniejszym okresie czasu, starać o rodowód. 

Rodowód kota – co warto wiedzieć? 

Rodowód kota to coś, co może dostać każdy rasowy kot. Nie tylko ten, który będzie przeznaczony do dalszej hodowli, uczestniczenia w wystawach, czy będzie w dorosłym życiu reproduktorem. Rodowód to też coś, co należy się kotu, który będzie hodowany „na kolanka”, czyli będzie zwyczajnym, domowym pupilem – wykastrowanym kocurem lub wysterylizowaną kotką – który spędzi życie w domu, otoczony po prostu miłością i opieką.

To nieprawda, że rasowy kot, ale taki, który nie będzie przeznaczony do dalszej hodowli nie musi mieć rodowodu – jeśli jest naprawdę rasowy, to musi. Poznaj podstawowe informacje na temat kociego rodowodu. W ten sposób zawsze będziesz wiedział na co zwracać uwagę, dzięki czemu unikniesz oszustów, pseudohodowców i naciągaczy.

Kiedy wyrobić rodowód kota? 

Zasady dotyczące okresu czasu, w którym możliwe jest wyrobienie kotu rodowodu, zależą głównie od ustaleń danej organizacji, która zajmuje się wystawianiem rodowodu. U niektórych możliwe jest zarejestrowanie kota do dwunastego tygodnia życia, inne wystawią rodowody dopiero kociakom, które skończyły dwunasty tydzień życia.

Gdzie wyrobić rodowód dla kota? 

Gdzie wyrobić rodowód dla kota? Istnieje całe mnóstwo kocich organizacji, które się tym zajmują. Musisz jednak zachować ostrożność – w świetle obowiązujących przepisów właściwie każdy może założyć organizację, która będzie mogła zajmować się wystawianiem rodowodów dla kotów.

Najlepsze są jednak duże, uznawane powszechnie organizacje – najbardziej wartościowy rodowód, to ten, który wystawiony jest przez stowarzyszenie uznawane przez World Cat Congress – spośród nich natomiast w Polsce, jak i w prawie całej Europie, poza Wielką Brytania, największym uznaniem cieszą się trzy organizacje: FIFe, WCF i TICA.

Jak wyrobić dokument i ile kosztuje? 

Wyrobienie rodowodu dla kota jest bardzo proste – wystarczy wybrać odpowiednie stowarzyszenie i zgłosić się do niego z metryką, którą kot dostaje przy urodzeniu. Potem wystarczy tylko wnieść opłatę, która jest ustalana indywidualnie przez dane stowarzyszenie i czekać, aż dokument zostanie wyrobiony. Może Ci się wydawać, że wyrobienie rodowodu to bardzo droga rzecz.

Ludzi utwierdzają w tym wszelkiej maści oszuści i pseudohodowcy, którzy uważają, że wyrobienie rodowodu to koszt dodatkowych kilkuset, a nawet tysiąca złotych. Rodowód jednak w renomowanych stowarzyszeniach kosztuje około 40-60 złotych.

Rodowód kota – podsumowanie 

Rodowód kota to jedyny dokument, który potwierdza jego przynależność do danej rasy. To coś więcej niż metryka, którą każdy rasowy kotek dostaje przy urodzeniu – to potwierdzenie, że zwierzę jest rasowe, ma rasowych rodziców i przodków do czwartego pokolenia, a także przynależy do danego stowarzyszenia hodowców i pochodzi z legalnej hodowli. Jak sprawdzić rodowód kota?

Jeśli cokolwiek budzi Twoje wątpliwości lub po prostu chcesz sprawdzić hodowcę, zgłoś się do organizacji, która wystawiła rodowód, by go zweryfikować. Pamiętaj, że właściwie każdy może założyć stowarzyszenie hodowców, które będzie miało możliwość wystawiania rodowodów. Nadal jednak dużo bardziej wartościowe będą duże, powszechnie uznawane kocie organizacje.

Lek. wet. Magdalena Kozioł to profesjonalistka z głębokim zamiłowaniem do przyrody, które zostało zaszczepione w dzieciństwie przez jej ojca, pasjonata entomologii i ornitologii. Od małego towarzyszyła swoim rodzicom - lekarzom weterynarii, obserwując ich pracę w rodzinnej lecznicy weterynaryjnej, co zapoczątkowało jej marzenie o tej samej ścieżce kariery. Magdalena studiowała ochronę środowiska na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie uzyskała tytuł magistra ochrony środowiska, broniąc pracy na temat ekologii dzięciołów. Jej pasja do przyrody pokrywa się z wykształceniem medycznym zdobytym na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, z roczną wymianą na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. W swojej praktyce zawodowej, Magdalena skupia się na dermatologii. Przeprowadza konsultacje dermatologiczne, a także wykonuje badania cytologiczne zmian skórnych i guzków. Jest aktywnym uczestnikiem konferencji i szkoleń z zakresu dermatologii, co pomaga jej na nieustanne poszerzanie wiedzy w tej dziedzinie. Prywatnie Magdalena jest weganką. Jako miłośniczka przyrody, uwielbia spędzać wolny czas na łonie natury, obserwując ptaki. Jest również dumną opiekunką swojego energicznego kundelka - Zorki.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Ciekawostki, Kot
Popularne wpisy
15 komentarzy do “Rodowód kota – jak wygląda, gdzie wyrobić i ile to właściwie kosztuje?
  • Avatar

    Koty powinny sie rozmnazac tez w srodowsku naturalnym tak jak to jest od milionow lat. Nie potrzebowaly przez ten czas rodowodów

  • Avatar

    Witam zamówiłam kotka z hodowli tylko mam mały problem zagadkę napisałam do stowarzyszenia czy taka hodowla jest u nich wpisana dowiedziałam się że jest ale nie ma opłaconych składek na ten rok co w takiej sytuacji zrobić ?

    • Moderator ZooArt

      Jeśli hodowla jest oficjalnie zarejestrowana w stowarzyszeniu, to istnieje prawdopodobieństwo, że jest to legalna hodowla, ale brak opłacenia składek może wskazywać na to, że hodowca nie przestrzega regulacji i wymagań stowarzyszenia.

      W takiej sytuacji sugeruję skontaktowanie się z hodowcą i omówienie tej kwestii z nim bezpośrednio. Możesz zapytać, dlaczego nie opłacił składek na ten rok i czy planuje to zrobić w przyszłości.

      Jeśli hodowca ma ważne powody dla swojego postępowania, to może wyjaśnić sytuację i odpowiedzieć na Twoje pytania. W przeciwnym razie, brak opłacenia składek może być oznaką nieprofesjonalizmu i niewłaściwej opieki nad kotkami, co może wpłynąć na ich zdrowie i dobre samopoczucie.

      W przypadku dalszych wątpliwości lub niepokojów, sugeruję skontaktowanie się ze stowarzyszeniem lub organizacją zajmującą się ochroną zwierząt w celu uzyskania dalszych informacji na temat hodowli i jej praktyk. 🙂

  • Avatar
    Małgorzata Dworakowska pisze:

    W każdej wypowiedzi jest ziarno prawdy. Ja czytając ten artykuł wyciągałam wniosek, że jeśli ktoś chce naprawdę kupić kota z prawdziwej , wartej zaufania hodowli musi patrzeć z jakiego stowarzyszenia pochodzi rodowód. Uważam, że jak Ktoś naprawde kocha koty i przy okazji chce zarobić to niech ma hodowlę ,ponieważ możemy być pewni że takie kotki będą traktowane jak członkowie rodziny, a nie jak króliki. Wszędzie są oszuści, ludzie pozbawienie wszelkich normalnych uczuć, dlatego takie artykuły są potrzebne. Pozdrawiam.

    • Avatar

      Witam, jakiś czas temu znalazłam kota. Z wyglądu i usposobienia zdaje się być rasy brytyjskiej. Myślałam że się zgubił byłam nawet u weterynarza w celu ustalenia jego właściciela. Niestety kotek nie był zaczipowany. Został wykapany, odrobaczony, odpchlony i odkleszczony, obecnie jest członkiem mojej rodziny. Chciałabym się dowiedzieć czy u kotów znalezionych można w jakiś sposób sprawdzić czy posiada rodowód?

        • Avatar

          Zaczipowanie to tylko numer ,który nic nie znaczy. Czip sam w sobie nie ma żadnych informacji. Dopiero po wniesieniu opłaty i zarejestrowaniu czipa można wpisać dane kota. Więc jaką wiedzę ma ModeratorZooArt ?
          Co to za moderator i kto to jest? Chyba z pseudohodowli…

          • Moderator ZooArt
            Moderator ZooArt pisze:

            W pierwszej kolejności warto zapoznać się z kontekstem wypowiedzi. Pytanie dotyczyło tego, czy można w jakiś sposób sprawdzić to, czy dany kot jest rasowy.

        • Avatar

          Czyli nie masz możliwości potwierdzenia, że twój kot jest rasowy? Jedynie po rodowodzie, który jak wszystko jesteś w stanie kupić. A hodowca, jak sprzedawca i ma certyfikat materiałowy z szuflady na wszystko. Chcesz syjamskiego bez sierści tzw sfink syjamski? Nie ma problemu, za odpowiednia opłata będzie i taki. Ale jak chcesz potwierdzić rasę to idziesz do chłopa i on sprawdza długość łapek, rozstaw uszu, oczu? Potwierdzasz i masz kota rasowego.

  • Avatar

    Trzeba zaznaczyć że rodowód rodowodowi nie równy poszczególne stowarzyszenia i klubu nie uznają rodowodów konkurencji przeważnie tylko swoje

  • Avatar

    Jak kotu ktoś rodowodu niewyrobi to źle. Ale jak kot wykastrowany/wysterylizowana i trzymany w zamknięciu całe życie to już spoko. Na pewno każdy rasowy kot jest bardzo dumny że ma rodowód wyrobiony. Bez rodowodu kot niewarty uwagi – idź kobieto dalej ucz się o dzięciołach.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.