Wędka dla kota – doskonała zabawka! Tosia testuje wędkę Yarro

Koty niewychodzące to koty najbezpieczniejsze – nie grożą im wypadki samochodowe, spotkania z nieprzyjemnymi psami czy ludzie, którzy nie przepadają za kotami. Żeby dom jednak był dla kota domem, a nie więzieniem – powinien zapewniać mu wszystkie wygody. Dotyczy to zarówno kwestii żywieniowych czy pielęgnacyjnych, jak i rozrywek. Znudzony kot to nieszczęśliwy kot, który może zacząć niszczyć rzeczy, byle tylko rozładować swoją energię i zażyć trochę stymulującej rozrywki. Dlatego tak ważne są kocie zabawki. Jak sprawdziła się wędka dla kota w praktyce?

wędka dla kota

Rozrywka godna kota 

Zapewnienie rozrywki kotu to bardzo ważne zadanie – znudzony kot będzie szukał różnych sposobów na to, by jakoś wyładować energię. Może niszczyć rzeczy w domu, zrzucać je z półek lub stołów, drapać meble, a także próbować uciekać. Ostatnia rzecz jest dla niego szczególnie niebezpieczna – znudzony kot będzie próbował zobaczyć, co znajduje się za drzwiami wejściowymi, bo będzie szukał dla siebie jakiejś rozrywki i stymulacji. Spłoszony mnóstwem nowych bodźców i na nieznanym terenie może w rezultacie spanikować i kompletnie się zgubić.

Dlatego najlepiej jest zadbać o kocią rozrywkę w domu. Każdy, nawet najbardziej leniwy mruczek to przecież w głębi serca drapieżnik – wszelkie zabawy, które mają na celu pobudzenie jego instynktu drapieżcy są tymi, które mogą zainteresować kota. Najlepsze zabawki dla kota to takie, które stymulują jego umysł i zachęcają kota do wzmożonej aktywności.

Tym razem w nasze ręce trafiła wędka dla kota. Dzielna kocia testerka miała za zadanie sprawdzić, na jakim poziomie rozrywkę oferuje. W końcu koty to stworzenia bardzo wybredne i kapryśne – dlatego są najsurowszymi recenzentami. Jak wędka wypadła w oczach kotki Antoniny?

Wędka dla kota – pierwsze wrażenie 

Wędki dla kota to zabawki dość znane – wszystko, co sprawia, że kot może dzielnie „polować” i biegać za swoją „ofiarą” budzi zainteresowanie. Jak wypadła ta konkretna wędka? Na pierwszy rzut oka – bardzo dobrze. Wędka jest stosunkowo długa i elastyczna – przez co operowanie nią jest znacznie ułatwione.

Zakończenie wędki jest bardzo zróżnicowane – piórka i koraliki poruszają się wraz z wędką i wzbudzają zaciekawienie już z oddali. W końcu gonitwa za poruszającymi się, niewielkimi obiektami jest tym, co jest wpisane w kocią naturę. Wszystkie top zabawki dla kota wyznają te zasadę – takie zabawki mają się ruszać, wydawać interesujące dźwięki i stymulować do aktywności fizycznej.

Pierwsze spotkanie z wędką było zdecydowanie satysfakcjonujące – dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się nawet przy szybszych i gwałtowniejszych ruchach. Jak jednak do sprawy podeszła kocia testerka?

Wędka dla kota i Tosia – starcie ostateczne 

Zanim przejdę do starcia Tosi z wędką, kilka słów o samej testerce. Antonina to młoda kotka – przy pierwszym poznaniu mogłoby się wydawać, że sensem jej życia jest spanie i wygrzewanie się w promieniach słońca, ale pozory często mylą. Tak jest i tym przypadku. Antonina – dla przyjaciół Tosia – to prawdziwa, elegancka kocia dama.

Porusza się z gracją, przymila się o kolejne pieszczoty i bardzo lubi towarzystwo człowieka – pod warunkiem, że sama zacznie go szukać. Jest bardzo ciekawska i interesuje ją wszystko, co się dzieje w naszym domu. Ta spokojna kotka zmienia się nie do poznania, gdy w polu jej widzenia pojawi się coś, co zakwalifikuje jako „ofiarę” – wtedy pokazuje, że jest prawdziwym drapieżnikiem z krwi i kości.

Podczas zabawy jest uparta, energiczna i nie podda się, dopóki „ofiara” nie zostanie ostatecznie „upolowana”. Będzie biegać, walczyć, skakać i uprawiać prawdziwe, szalone akrobacje. Jak spodobała się jej wędka?

Co Tosia sądzi o wędce? 

Tosia jest kotem ciekawskim, dlatego nie mogło umknąć jej uwadze pojawienie się w domu nowej zabawki. Antonina, jak na prawdziwą kocią damę przystało, jest dość wybredna i rozpieszczona – dostała już mnóstwo zabawek, ale największym zainteresowaniem cieszą się, oczywiście, te nowe. Także teraz, już pierwsze drgnięcie wędki spowodowało, że nadstawiła uszu. Nie trzeba było jej długo przekonywać do zabawy – kilka machnięć wędką wystarczyło, by zaczęła się naprawdę szalona zabawa.

W Tosi obudził się prawdziwy drapieżnik i wojownik. Biegała, skakała i atakowała wędkę z całą swoją kocią zapalczywością. Wędka ma różnorodne zakończenia, które intrygowały Tosię i zmuszały ją do kontynuowania polowania. Tosia nie oszczędzała wędki – podgryzała, szarpała, ciągnęła i tarmosiła. Wędka jednak wszystko wytrzymała – nawet taka kocia wojownicza księżniczka jak Tosia nie była w stanie jej zniszczyć, co jest ogromnym plusem.

Wędka dla kota – podsumowanie 

Tosia uważa zakup wędki dla niej za rzecz właściwą i dobrą – wędka od razu podbiła jej kocie serce i obudziła uśpione łowcze instynkty. Wędki to tanie zabawki dla kota i najlepszy dowód na to, że kot nie potrzebuje drogich rzeczy, by być szczęśliwym.

Ta konkretna wędka zasługuje też na szczególną pochwałę – jest bardzo wytrzymała i posłuży Tosi jeszcze przez jakiś czas. W przyszłości natomiast chętnie nabędziemy więcej takich zabawek. Tosia na pewno będzie zadowolona.

Jesteśmy zespołem entuzjastów i ekspertów, tworzących angażujące artykuły z dziedziny zoologii. Kochamy zwierzęta, dlatego swoją pracę wykonujemy z pasją. Chętnie dzielimy się zdobytą wiedzą, dzięki czemu czytelnicy mają okazję poznać garść praktycznych porad dotyczących opieki nad czworonożnymi pupilami. Z nami dowiesz się najciekawszych informacji oraz ciekawostek ze świata zwierząt, co sprawia, że blog ZooArt jest chętnie odwiedzanym miejscem.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Kot, Testy produktów
Popularne wpisy
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.