Kapibara – jaki jest największy gryzoń świata?

Jej oczy, uszy i nos zlokalizowane są na górze głowy. Pomiędzy palcami ma umożliwiającą pływanie błonę, a z kwadratowo zakończonego pyska wystają silne siekacze. Kapibara jest największym gryzoniem świata. Jedni ją kochają, inni się z niej śmieją, ale nikt w zoo nie przejdzie koło niej obojętnie. Czy już wiesz, o jakie zwierzę chodzi? Tak, to kapibara – nazywana też hydrochoerus hydrochaeris. Oto szczegółowe informacje, które zawarliśmy na naszym blogu!

Capibara, capivara, capiguara, carpincho, dia–baj, capybara, julo, tanacoa, pataseca, culopando, ponche, cabiari, sancho, poncho, carpincho, ronsoco, samanai, capigua, capiba, kiato, chindo, cochon, cabiai, kapoewa, water pig, hydrochoerus hydrochaeris, kapibara hydrochoerus – to tylko niektóre z jej określeń używanych na całym globie. Słowo kapibara w języku plemienia Tupi oznacza „zjadacz trawy (cienkich liści)”. Z kolei jej łaciński odpowiednik Hydrochoerus hydrochaeris (świnia wodna) to wynik osiemnastowiecznej pomyłki, gdy zaliczono ją do rodziny świniowatych. Wyjaśniamy, skąd pochodzi kapibara wielka, czym się charakteryzuje oraz dlaczego jest taka wyjątkowa.

Kapibara pluszak

Skąd się wzięła kapibara? – zasięg występowania

Pierwsze wzmianki o tym nietypowym gryzoniu pochodzą z 1766 roku – znajdziemy je w pismach Karola Linneusza. To właśnie ten szwedzki przyrodnik i lekarz błędnie rozpoznał w nim świnię. Kapibara to ssak charakterystyczny dla obszarów Ameryki Południowej – można ją spotkać w Panamie, Kolumbii, Wenezueli, Peru, Brazylii, Paragwaju, aż do północnej Argentyny i Urugwaju. Łatwo przystosowuje się do różnych warunków środowiskowych, dlatego znajdziesz ją zarówno na terenach bagiennych i brzegiem rzek, jak i wysokich trawach czy nawet w wilgotnych lasach tropikalnych.

Lubi też tereny, na których pasie się bydło. Są one nie tylko bogate w wodę i pożywienie, ale również bezpieczne – wszelkie drapieżniki odganiane są przez człowieka. A to właśnie one sprawiają, że chociaż kapibara nie jest zagrożona wyginięciem, to jest jej znacznie mniej niż kiedyś. Wpływa to również na długość życia. Może osiągnąć nawet 10 lat, jednak przeciętnie dożywa tylko 4 – polują na nią anakondy, jaguary, pumy, oceloty, orły i kajmany, a także ludzie.

Nie tylko były, ale w niektórych regionach wciąż są zabijane dla mięsa i skór (zjada się je gdzieniegdzie nawet w czasie postu, odkąd w XVI wieku papież uznał je za ryby!), lub ze względu na wkraczanie na pola uprawne. W rzeczywistości kapibara to nie szkodnik – jeśli decyduje się wejść na tereny zagospodarowane przez człowieka, to znaczy, że jej środowisko naturalne zostało znacznie ograniczone.

Rzadko możemy spotkać się z domowymi hodowlami kapibary. To egzotyczne, ale popularne zwierzę w ogrodach zoologicznych. Spotkasz je nie tylko w zoo w Amiens, Kolonii, Kopenhadze, Wiedniu, Hamburgu, Dreźnie, Monako oraz w Amsterdamie, ale także w Gdańsku, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu i Opolu. Czy wiesz jednak dlaczego? Bo kapibara to nie tylko nietypowe zwierzę, ale i największy gryzoń świata.

Kapibara cena

Jak wygląda kapibara, największy gryzoń świata?

Kapibara hydrochoerus zyskała miano jednego z najbardziej dostojnych zwierząt. Nietypowy wygląd i zachowanie uczyniły z niego bohatera internetowych żartów. Jeśli nurtuje cię następująca myśl: kapibara – jak wygląda? To zapraszamy do przeczytania dalszej części wpisu.

Kapibara jest zwierzęciem, które uznaje się za największego współcześnie żyjącego gryzonia. Paleontolodzy znają tylko dwa, ale dawno już wymarłe gatunki, które były większe od hydrochoerus hydrochaeris. Jest ona długa na mniej więcej 107-130 cm, jej wysokość w kłębie wynosi od 50 do 64 cm (warto zaznaczyć, że kapibary rosną całe życie). Osiąga masę ciała od 35 do 65 kg. Pewna samica pobiła jednak rekord, przekroczyła masę 65 kg, osiągając aż 91 kg. Największy znany samiec dobił maksymalnie natomiast do 73,5 kg.

Posiada ona dość krępą budowę ciała, dużą głowę z kwadratowym pyskiem, krótkie, ale silne nogi oraz stopy zakończone długimi pazurami, co ułatwia jej poruszanie się po błotnistych terenach. Pomiędzy palcami ma błony pławne, dzięki czemu świetnie pływa. Kapibara posiada też krótką, szorstką sierść o barwie od czerwono–brązowej na górze ciała do żółtobrązowej na spodniej części. Skóra kapibary (w przeciwieństwie do innych gryzoni) ma gruczoły potowe. Dzięki umiejscowieniu oczu, uszu i nosa ma doskonale wykształcone zmysły wzroku, słuchu i węchu, których nie traci nawet w wodzie. Z tyłu widać również niewielki ogon.

Czym się żywią kapibary?

Oryginalny wygląd idzie tu w parze z oryginalną dietą. Kapibara, chociaż roślinożerna, jest bardzo wybredna. W porze wilgotnej 75% jej diety stanowi od 3 do maksymalnie 6 rodzajów roślin. Oprócz tego żywi się nasionami, trawami, niektórymi owocami i korą młodych drzew. Do tego jest również koprofagiem – zjada własne odchody w celu maksymalnego wykorzystania składników pokarmu (białka i witamin) oraz uzupełnienia flory bakteryjnej.

Kapibara wielka – rozmnażanie

Samce mają na pysku gruczoły zapachowe, w okresie godowym wydzielają zapach piżma, który zwabia samice i zachęca je do kopulacji. Po osiągnięciu dojrzałości płciowej, czyli po ukończeniu 18 miesiąca życia samiczki są gotowe do rozmnażania. Ciąża kapibary trwa 5 miesięcy, w jednym miocie może urodzić się maksymalnie 7 młodych. Rodzą się z pełnym uzębieniem i otwartymi oczami. Młode kapibary przez pierwsze miesiące życia karmi matka oraz inne osobniki w stadzie. Niestety narażone są one na ataki drapieżników, ponieważ dorosłe kapibary nie budują gniazd.

Kapibara memy

Kapibara w domu – czy to możliwe?

Spójrzmy na przykładowy dzień i tryb życia kapibary hydrochoerus hydrochaeris. Rano wypoczywa, w najgorętszym momencie dnia tarza się w błocie lub płytkich wodach (regulując temperaturę ciała i chroniąc się przed poparzeniem słonecznym), by od godzin popołudniowych do nocnych po prostu jeść. Kapibara żyje w grupach liczących zazwyczaj 10-30 osobników. Wszystko robi w grupie, a tylko 10% całej populacji tych gryzoni prowadzi samotne życie. Zawsze jednak są to samce.

Czy istnieje zatem kapibara domowa? W Polsce, jak najbardziej można ją hodować. Chociaż nie wszędzie na świecie legalne jest posiadanie jej w domu, to prócz ogromnej ilości miejsca, jaką musisz jej zapewnić, nie ma tu większych obostrzeń. Skąd aż minimum 50m2 na zewnątrz i wewnątrz? Ponieważ to zwierzę bardzo społeczne i przebywając same, narażone na stres, szybciej umrze. Do tego w okresie letnim musi mieć stały dostęp do zbiornika wodnego o min. 3 m głębokości oraz zacieniony i ogrodzony obszar. W zimie z kolei nie może przebywać na zewnątrz.

Kapibara w domu to również spore wymagania. Zwierzak ten jest inteligentny i przyjemny, ma jednak specyficzne cechy. Na początku będzie nerwowy i nieśmiały, dopiero pielęgnowanie zmniejsza wytworzony na początku dystans. Sucha skóra wymaga z kolei ciągłego nawilżania, a dieta musi być wzbogacona o witaminę C – podobnie jak świnki morskie, kapibara nie ma zdolności syntezy tego elementu. Bez jego suplementacji, grozi jej nawet szkorbut.

Chociaż pieszczotliwie mówi się na nią „gigantyczna świnka morska”, nie jest ona tak łatwa do utrzymania, jak jej mniejsi kuzyni. Zdecydowanie nie nadaje się dla niej karma przeznaczona dla świnek morskich, dostępna w sklepach zoologicznych. Do jedzenia potrzebuje specjalnego siana z trawy – naturalny wypas możliwy jest tylko, gdy masz pewność, że w pobliżu nie ma toksycznych chwastów, nawozów czy środków owadobójczych. Pamiętaj także, że kapibary porozumiewają się, piszcząc, warcząc, chrząkając, a nawet szczekając – musisz mieć więc i wyrozumiałych sąsiadów.

Budząca zachwyt i zdziwienie – wyjątkowa kapibara

Dźwięki, za pomocą których porozumiewają się kapibary, są tak oryginalne, że badacze tych ssaków rozpoznali dotychczas wyłącznie pięć. Kolejne zdziwienie budzi również inny sposób komunikacji gryzoni – czy wiedziałeś, że porozumiewają się poprzez zapach, który wydobywa się z gruczołów? Samce z kolei lubią również znaczyć swój teren za pomocą gruczołów zlokalizowanych na pysku – w okresie godowym wydziela się z nich żółtawa ciecz o zapachu piżma.

Pochodząca z Ameryki Południowej kapibara nie przestaje jednak nie tylko zadziwiać, ale i zachwycać. Zwłaszcza gdy nagle zaczyna pełnić funkcję psa-przewodnika dla osób niewidomych – a to zdarzyło się już ponoć nie raz!

Jesteśmy tu dla Ciebie! Nadal nie znasz odpowiedzi na swoje wątpliwości? Sprawdź komentarze, albo zadaj nam nowe pytanie.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Ciekawostki, Małe zwierzęta
Popularne wpisy
2 komentarzy do “Kapibara – jaki jest największy gryzoń świata?
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.