Puma i Joga to para kociaków, które jak to typowe koty – uwielbiają odkrywać, zaglądać w nowe miejsca i smakować żywieniowych nowości. To prawdziwe łakomczuchy – wystarczy chwila nieuwagi i aromatyczna szynka, jajecznica, a nawet masło znikają ze stołu. Czy karma Gourmet Gold będzie dla nich równie łakomym kąskiem?
Karma Purina Gourmet to zestaw niewielkich puszek w tekturowym opakowaniu, w kilku atrakcyjnych dla kotów smakach. Do testów otrzymaliśmy cztery puszki po 85 gramów każda – z tuńczykiem, z wołowiną, z kurczakiem oraz z łososiem. Tutaj można wskazać już pierwszy plus takiego zestawienia – dla nowych smakoszy to szansa na przetestowanie wielu rodzajów pokarmu i wybranie tego jedynego.
Koty lubią wybrzydzać, niektóre preferują wyłącznie tradycyjne mięso, inne lubują się w rybach lub owocach morza, a niektórym mocniej poruszają się wąsy na widok dziczyzny. W tym wypadku zestaw jest dość standardowy i nie zawiera smaków, od których mogłyby stronić kocie osobistości. Karma dla kota Gourmet jest dostępna też w formie pojedynczych puszek, pod postacią kawałków mięsa w sosie. Do nas trafiło w formie gładkiego musu, który przypomina pasztet.
Gourmet Gold – skład i pierwsze wrażenia
Puma i Joga uwielbiają wręcz mięso w sosie. Nie trudno było podejrzewać, że po otwarciu puszki zniknie ona w mgnieniu oka. Przed otwarciem paczki zapoznaliśmy się ze składem poszczególnych puszek. Zawartość każdej z nich jest osobno opisana na kartonowym etui. Z boku kartonika jest też informacja na temat sposobu żywienia i dziennej porcji spożycia. Według producenta, przeciętny dorosły kot powinien zjadać około 4 puszek dziennie w równych odstępach czasu.
Dla naszych kotów byłoby to zatem pożywienie zaledwie na pół dnia. Ponieważ podstawą żywienia mieszkających z nami kocich seniorów jest karma sucha, która wspomaga profilaktykę higieny jamy ustnej, pomaga usuwać kamień nazębny i osad, postanowiliśmy potraktować puszki z mokrą karmą jako smakołyk i urozmaicenie codziennego jadłospisu.
Czy kotom posmakował Gourmet? Karma ma tą niewątpliwą zaletę, że przy traktowaniu jej jako przysmak i niecodzienna atrakcja, opakowanie wystarcza na 1–2 dni. W tym czasie nie zdąży się zepsuć i wykorzystasz ją do końca. Można też podzielić ją od razu na dwie porcje i zastąpić nią np. posiłek w połowie dnia.
Puszki są estetycznie wykonane, w kolorze złota, eleganckie i z wygodnym otwieraniem. By dostać się do środka, nie potrzeba żadnych specjalnych narzędzi. W zależności od składu, ich etykieta ma czerwone, złote, morskie lub różowe elementy – nie sposób przez to pomylić, co jest w środku.
Gourmet Gold – opinie po tygodniu stosowania
Puma i Joga bardzo polubiły nowy produkt i z niecierpliwością już po pierwszych dwóch dniach wyczekiwały na kolejną porcję o wyznaczonej porze. Karma okazała się pełnowartościowym pokarmem dla dorosłych kotów, bogatym w mięso, rybę, witaminy A i D oraz taurynę i oleje roślinne.
Jodze najbardziej przypadła do gustu ryba, zwłaszcza tuńczyk, nie pogardziła też mięsem. Puma, jak to Puma – każdy kęs zniknął jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki. Ze względu na zaawansowany wiek kociej pary nie zdecydowalibyśmy się na żywienie naszych podopiecznych wyłącznie mokrą karmą. Puma miewa problemy z uzębieniem oraz ma początki niewydolności nerek – to powoduje, że w jego menu konieczne jest umieszczenie suchej karmy dla kotów z problemami układu moczowego. Staramy się też często podawać im suchy pokarm, który korzystnie działa na zęby.
O ile Puma znosi wyjątkowo cierpliwie wszystkie zabiegi higieniczne i podawanie leków, o tyle Joga, po jej trudnych przeżyciach w schronisku, jest płochliwa i trudno ją zmusić do jakichkolwiek większych aktywności, a lekarzy unika wyjątkowo jak ognia. Puszki z karmą Gourmet posłużyły nam zatem jako dodatkowa nagroda za cierpliwość w podawaniu suplementów i czyszczeniu uzębienia, które wykonujemy niemal każdego dnia.
Karma dla kotów Gourmet Gold – podsumowanie i ocena
Karma Gourmet Gold to dobry wybór dla właścicieli kotów w różnym wieku. Sposób jej stosowania możesz dostosować do zdrowia i wieku zwierzaka, jego stylu życia, łączyć z karmą suchą lub mięsem, a także używać jako podstawę jadłospisu. Nie ma większej obawy, że kot się nią znudzi – wystarczy co jakiś czas zmieniać rodzaj puszki, a kot będzie nadal zadowolony. Optymalna wielkość ułatwia przechowywanie i zachowanie najwyższej świeżości.
To także rozwiązanie dla właścicieli kotów, które powinny przyjmować większą ilość wody, a nie zawsze odpowiednio ją uzupełniają po posiłku, który składa się wyłącznie z karmy suchej. Mokra, delikatna i prosta w gryzieniu karma przyda się seniorom, którym brakuje zębów lub są po zabiegach w obrębie jamy ustnej. Warto wypróbować Gourmet Gold i przekonać się, czy nasz pupil ją polubi!