Agresja u kotów, skierowana ku opiekunom, jest poważnym problem. Najczęściej jednak takim, który można rozwiązać, choć czasami bywa to trudne. Jak oduczyć kota gryzienia i drapania? Zależy to od przyczyny zachowania zwierzaka. Powinniśmy zatem wiedzieć też, co może być przyczyną gryzienia i drapania ludzi przez koty.
- 1. Mój kot mnie atakuje i gryzie!
- 2. Dlaczego kot gryzie?
-
3.
Jak oduczyć kota gryzienia?
- 3.1. Co zrobić, gdy kot nas delikatnie podszczypuje?
- 3.2. Gdy kot nie lubi pieszczot
- 3.3. Jak oduczyć kota gryzienia podczas zabawy?
- 3.4. Gdy mój kot mnie atakuje i gryzie, ponieważ się boi
- 3.5. Kot gryzie, ponieważ jest zdenerwowany
- 3.6. Gdy kot jest sfrustrowany
- 3.7. Gdy kot jest nadpobudliwy
- 3.8. Mój kot mnie atakuje i gryzie, ponieważ jest chory
- 4. Jak karać kota za gryzienie?
- 5. Jak oduczyć kota gryzienia i drapania?
Mój kot mnie atakuje i gryzie!
Kot gryzie i drapie? Dlaczego tak się zachowuje? Przede wszystkim powinniśmy mieć świadomość, że nie zawsze mamy do czynienia z prawdziwą agresją. Nierzadko kocie zachowanie, które wydaje się być agresywnym, w rzeczywistości takim nie jest. Dlaczego mój kot mnie atakuje i gryzie, skoro nie jest agresywny?
Przyjacielskie szczypanie zębami
Niektórym futrzakom zdarza się chwytać zębami rękę opiekuna, gdy ten je głaszcze. Zwierzaki potrafią również podszczypywać zębami brodę człowieka lub jego uszy. Dlaczego kot gryzie podczas głaskania? Jeśli robi to delikatnie, nie zadając nam bólu, mamy do czynienia przejawem sympatii. Takie podszczypywanie to u naszych pupili jeden z elementów rytuałów powitalnych i sposób wyrażania przyjaznych zamiarów.
Nieprawidłowa socjalizacja kociaka
Czasami wspomniane „kocie pieszczoty” są dla człowieka bolesne, a zwierzę używa nie tylko zębów, ale też pazurów. W takich przypadkach nie musimy mieć do czynienia z agresją. Po prostu kot gryzie dla zabawy. Niektóre futrzaki potrafią nawet doskakiwać z zaskoczenia do opiekunów, gryźć ich i drapać. Źródłem takiego zachowania jest zwykle nieprawidłowa socjalizacja. Najczęściej dotyczy to zwierząt, które zbyt wcześnie zostały odebrane od matki i rodzeństwa.
Zbytnia poufałość ze strony człowieka
Niektóre futrzaki nie przepadają za dotykiem człowieka. Może to być skutkiem wspomnianej niewłaściwej socjalizacji w młodym wieku, np. wskutek zbyt rzadkich lub nieodpowiednich kontaktów z ludźmi. W takich przypadkach kot gryzie, gdy ma dość głaskania lub trzymania na rękach.
Dlaczego kot gryzie?
Powiedzmy sobie teraz o przypadkach, w których możemy mówić o rzeczywistej agresji u kotów. U ich podłoża może leżeć albo uczucie wściekłości, albo lęku. A zatem: dlaczego kot gryzie?
Kot gryzie, gdy się nas boi
Mój kot mnie atakuje i gryzie! – przyczyną może być to, że się boi! Niestety, tak się zdarza. Może być to związane z jakimś przykrym wydarzeniem, np. niechcący sprawiliśmy zwierzęciu ból. Kocia agresja wobec nas jest więc w tym przypadku samoobroną.
Kot się stresuje
Źródłem agresywnych zachowań u kotów może być również stres. Kot gryzie, ponieważ czegoś się boi albo z jakiegoś powodu bardzo się denerwuje. Co ciekawe, człowiek nie musi być tu źródłem stresu.
Kot gryzie, ponieważ jest sfrustrowany
Dlaczego kot gryzie? Czasami dlatego, że jest sfrustrowany, czego źródłem może być niezaspokojenie potrzeb zwierzęcia. Wówczas kot denerwuje się, a jego zachowanie staje się agresywnie.
Mój kot mnie atakuje i gryzie, ponieważ jest nadpobudliwy
Niektóre koty są wyjątkowo nadpobudliwe, co może być skutkiem zarówno cech charakteru jak i błędów w wychowania. Ta cecha ich osobowości sprawia, że silniej reagują na bodźce i może być przyczyną tego, że kot gryzie.
Choroba i ból u kota
Kot gryzie, ponieważ jest chory lub coś go boli? Tak, to również się zdarza. Zawsze, gdy nasz pupil zaczyna zachowywać się agresywnie, powinniśmy brać pod uwagę czynnik zdrowotny.
Jak oduczyć kota gryzienia?
Jak oduczyć kota gryzienia ludzi? Jak oduczyć kota drapania? Łatwo się domyślić, że skoro źródła takiego zachowania są tak różne, to i nie ma jednej odpowiedzi na te pytania.
Co zrobić, gdy kot nas delikatnie podszczypuje?
Kot gryzie, jak oduczyć? Mówiąc szczerze, nie zawsze jest to konieczne, jak choćby wtedy, gdy zwierzę jedynie delikatnie podszczypuje. Takie przyjacielskie zachowane możemy po prostu ignorować albo odwdzięczać się futrzakowi drapaniem i głaskaniem. Należy jedynie pilnować, by nasz podopieczny nie przekroczył pewnej granicy. Gdyby tak się stało, powinniśmy zwierzakowi to zasygnalizować. Możemy głośno syknąć lub powiedzieć „auć”.
Gdy kot nie lubi pieszczot
Co zrobić, gdy kot gryzie, ponieważ nie przepada za pieszczotami? Mówiąc szczerze, nie trzeba go zmieniać. Najlepiej po prostu zaakceptować zwierzaka takim, jakim jest. Oczywiście możemy próbować, nie zmuszając pupila do niczego. Zastosujmy pozytywne bodźce, np. w postaci smakołyków. I bądźmy bardzo cierpliwi.
Jak oduczyć kota gryzienia podczas zabawy?
Sygnał dźwiękowy, dający kotu do zrozumienia, że zadaje nam ból, sprawdza się również w przypadku agresywnych zachowań wynikających ze złej socjalizacji. Nie można jednak na tym poprzestawać.
Kolejnym sposobem na to, jak oduczyć kota gryzienia i drapania podczas zabawy to przerywanie jej, gdy tylko zwierzak zaczyna zachowywać się agresywnie. Nie powinniśmy też zwracać uwagi na agresywne zaczepki pupila.
Ignorowanie futrzaka, który gryzie nas po kostkach, nie jest łatwe, ale skuteczne. Po pewnym czasie kot powinien przekonać się, że nie akceptujemy takiej zabawy i zaprzestać jej. Musimy postępować konsekwentnie.
Niebagatelne znaczenie ma również sposób, w jakim bawimy się z naszym mruczącym podopiecznym. Używajmy do tego zabawek, a nie własnej ręki. W drugim przypadku tylko prowokujemy zwierzę do gryzienia i drapania. Na rynku zoologicznym mamy tak duży wybór kocich zabawek, że bez wątpienia znajdziemy te odpowiednie. Świetnie sprawdzają się tzw. kocie wędki.
Gdy mój kot mnie atakuje i gryzie, ponieważ się boi
Jak oduczyć kota gryzienia, gdy źródłem jego zachowania jest lęk przed nami? Poradzenie sobie z tym problemem nie jest łatwe i wymaga od nas bardzo dużo cierpliwości. Musimy zmienić nastawienie zwierzaka do nas. Sprawić, by przestał się bać.
Róbmy to, stosując między innymi wspomniane wyżej pozytywne bodźcowanie. Zawsze mówmy do zwierzęcia łagodnym, przyjaznym głosem. Używajmy przysmaków, nagradzając nimi zwierzaka za dobre zachowanie, zachęcajmy do zabawy. I przede wszystkim bądźmy bardzo cierpliwi.
Kot gryzie, ponieważ jest zdenerwowany
W przypadku stresu najlepszą odpowiedzią na pytanie: „kot gryzie, jak oduczyć?” jest usunięcie jego źródła. Kłopot w tym, że nie zawsze można zidentyfikować przyczynę stresu zwierzęcia, a tym bardziej jej się pozbyć. Jeśli nie jesteśmy w stanie usunąć stresogenny bodziec, możemy spróbować go przewartościować.
Innym sposobem jest skierowanie uwagi kota na inny cel. Możemy osiągnąć to, urozmaicając życie naszego pupila. Jakby na to nie patrzeć, życie kotów niewychodzących bywa bardzo monotonnie. Właściwa aranżacja ich przestrzeni życiowej dostarczy im rozrywki. Wykorzystajmy duże drapaki do wspinania oraz interaktywne zabawki.
Gdy kot jest sfrustrowany
W przypadkach agresji wywołanej frustracją możemy wypróbować te same metody, co we wcześniej omówionych przypadkach. Gdy kot gryzie z tego powodu, sprawdzi się przekierowywanie uwagi zwierzęcia na coś innego oraz urozmaicanie jego życia. Zwłaszcza to drugie.
Gdy kot jest nadpobudliwy
Nadpobudliwość jest poważną przyczyną agresji u kotów, ponieważ jej źródło tkwi w psychice zwierząt. Zaburzenia emocjonalne trudno leczyć, ale jest to możliwe. Może być jednak potrzebna dłuższa terapia behawioralna, wspomagana odpowiednimi lekami.
Istnieją preparaty, które działają uspokajająco na koty. Niektóre dostępne są nawet w sklepach zoologicznych. Pamiętamy tylko, by przed ich użyciem, dokładnie przeczytać ulotkę i stosować się według zaleceń w niej zawartych. A najlepiej skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Pamiętajmy też o tym, by bez nadzoru weterynarza nie podawać pupilowi żadnych silnych leków. Zwłaszcza lekarstw przeznaczonych dla ludzi lub innych gatunków zwierząt domowych.
Gdy kot gryzie, możemy też zastosować syntetyczne kocie feromony lub tabletki na uspokojenie dla kota. Mają one uspokajający wpływ na nasze zwierzaki. Ich zaletą jest to, że nie szkodzą, więc niepotrzebna jest konsultacja z lekarzem weterynarii.
Mój kot mnie atakuje i gryzie, ponieważ jest chory
Gdy kot gryzie, ponieważ jest chory i czuje ból, jedynym ratunkiem jest wyleczenie zwierzęcia. O ile jest to oczywiście możliwe. Przestrzegam jednak przed samodzielnym stawianiem diagnozy i leczeniem pupila.
Metabolizm kotów różni się od ludzkiego. Inaczej reagują one na leki. Z tego też powodu większości leków przeznaczonych dla ludzi nie wolno podawać futrzakom.
Jak karać kota za gryzienie?
Jak karać kota za gryzienie? Nie karać w ogóle! Szczególnie zabronione jest stosowanie kary fizycznej! Może to tylko pogorszyć sytuację, a nie rozwiązać problem. W wychowaniu kota stosujemy wyłącznie pozytywne bodźce.
Jak oduczyć kota gryzienia i drapania?
Kot gryzie – co zrobić? Z tego, co napisałem powyżej, jasno wynika, że nie ma jednego niezawodnego sposobu. Problem agresywnych zachowań u kotów jest bardziej złożony, niż może się wydawać. Musimy uwzględnić wiele czynników, takich jak psychika zwierzęcia i czynniki zewnętrzne, np. środowisko, w jakim żyje. Znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak oduczyć kota gryzienia, może być trudne, ale jest kluczem do sukcesu!
Wszędzie tylko o tym, że kot gryzie człowieka, a co jeśli sam się gryzie, np: podczas mycia się?
Podczas normalnej pielęgnacji kot może się delikatnie przygryzać – to naturalne. Jednak jeśli robi to obsesyjnie, takie zachowanie wskazuje na problemy zdrowotne, np. pchły, alergie, stres czy dolegliwości skórne. Szczególnie niepokojące jest wygryzanie sierści do krwi, tworzenie się łysych miejsc lub bardzo nerwowe zachowanie podczas czyszczenia. W takich przypadkach warto skonsultować się z lekarzem weterynarii. Jeśli jednak mruczek tylko delikatnie się przygryza podczas codziennej toalety, nie ma powodu do zmartwienia. Czy zauważyłeś u niego inne niepokojące objawy?
Mamy kotke ktora byla porzucona I przez pare miesiecy sie wloczyla po domach, jedna pani sie nia dobrze zajmowala ale jej kot z nia walczyl. Adoptowalismy z organizacji. Jest to delikatna 3 letnia kotka. Na poczatku gryzla z kazdego powodu, nie chciala zeby ja dotykac, przy zabawie atakowala nogi zamiast wedki. Teraz sie zmienilo, nie atakuje przy zabawie, daje sie dluzej glaskac I nawet moj partner wzial ja na rece na chwile. W pierwszych dniach zdarzylo sie ze sie wczepila pazurami w bluze, rekaw, I gryzla reke. Wczoraj bylo to samo. Mysle ze sie przestraszyla bo szarpala lapkami jakby nie mogla sie odczepic I gryzla. Na szczescie mialam na sobie 2 grube bluzy bo jest zimno. Generalnie czasem gdzies sie zaczepi I sie szarpie. Probujemy czasem obciac pazurek, ale idzie to powoli Bo ona jeszcze nie ma do nas takiego zaufania. Na kolana tez jeszcze nie wchodzi chyba ze po snacks. Moje pytanie jest jak w takiej sytuacji sie z Kota wyplatac? Jest zaczepiona pazurami. Nie chce puscic I jest przestraszona. Zanim moj partner zareagowal zdazyla mnie dobrych pare razy ugryzc. To jest generalnie dobry i dobrze ulozony kot.
Jak ma rodzenstwo to dobrze zeby z nim przebywal, koty sie wzajemnie od siebie ucza ze gryzienie boli. Niemniej jednak kocia tolerancja na bol jest Inna niz twoja. Wiec finalnie Ty bedziesz mu musiala pokazac gdzie jest twoja granica bolu ktorej nie powinien przekraczac. Moja kotka mi czesto pokazuje zeby jak nie ma ochoty na glaskanie albo jest glodna. Ale juz nie gryzie przy zabawie. Ugryzla to odchodzilam. Gryzienie I drapanie jest czescia komunikacji z kotem. Problem jest gdy kot nie wie jak mocno moze ugryzc.
Kotek trafił do nas w wieku 8tyg i jest z nami prawie 2 miesiące. Z jednej strony jest kochany, dużo się przytula, daje buziaczki noskiem, czasem liże po twarzy, lubi robić wspólne drzemki i być w pobliżu człowieka. Z drugiej potrafi zachować się jak opętany i to bez żadnej przyczyny. Pracuje zdalnie więc bardzo dużo się z nim bawię, ma zabawy nawet kilka godzin dziennie, reaguje na słowa „zejdź”, „chodź”, „wyjdź” a czasem na „nie”, ale ma takie momenty a właściwie godziny gdzie nieważne jaka zabawka i czy próba braku reakcji lub separacji od kota nie działa. Atakuje każda część ciała, gryzie i drapie do krwi. Jak atakuje np rękę to najpierw nią nie ruszam w ogóle, jak zaczyna boleć bardzo to mówię mu „nie” i proboje przekierować uwagę na zabawkę a jak to nie działa to zabieram rękę ale wtedy atakuje czy noge czy twarz czy łokieć, jakąkolwiek część ciała jest dostępna i proces zaczyna się od nowa…. Idę do sypialni i zamykam się przed nim, jak wracam to powtórka.. takie zachowanie potrafi trwać nawet kilka godzin i w tym czasie żadna zabawka nie interesuje go. kot jest zdrowy, jeszcze nie wykastrowany bo za młody i wydaje mi się że nie popełniliśmy żadnych błędów wychowawczych. Jeśli powodem jest brak specjalizacji kota bo za wcześnie stracił matkę i rodzeństwo, co wtedy można zrobić?? Od razu mówię że nie stać mnie ani nie mam miejsca na drugiego kota w domu
Trudna sytuacja.. To może być zbyt szybkie odebranie od matki, ale jak sobie z tym poradzić nie mam pojęcia. I zdarza się seriami. Mam kota od 8 lat, przyniesiony z innego domu w wieku dwóch miesięcy. I od czasu do czasu atakował nasze dzieci. Gdy córka przyjeżdżała albo gdy druga interesowała się bardziej drugim kotem. Męża nigdy nie ugryzł, nie zajmuje się nim, mnie raz po powrocie z urlopu. Co zrobiłam? Ugryzłam go, oczywiście nie tak jak on mnie, tylko żeby poczuł na chwilę moje zęby. I przeszło. Poza tym kotek jest przytulasem i zmarzluchem. Wszystko było dobrze, ale mamy od jakiegoś czasu psa i kot w przeciągu kilku dni skoczył na mnie z zaskoczenia już trzeci raz. I sama teraz też nie wiem co zrobić. Nie chce się go bać, a widzę, że zrobił to z zazdrości albo zemsty za odsunięcie.
Dzień dobry ,przeczytałam artykuł i dalej nie wiem dlaczego mój Ragdoll dziwnie się zachowuje ,
Kiedyś przychodził do mnie ,prosił o pieszczoty ,ale już w tym momencie chciał mnie chwycić łapka i podszczypywac ,więc reagowałam mówiąc nie lub poprostu zabierałam rękę i dawałam zabawkę ,myślałam że może jest smutny( długo był w miocie miałam 17tyg i koci katar jak go kupiłam ,dosc długo walczyłam o jego wyzdrowienie ) więc kupiłam kotkę ,odrazu ja zaakceptował ,myje ja ,bawi się ,ciągle są razem ( nie spią przytuleni jak na filmach) i mój problem znowu wrocil kiedy przyjdzie zaczynam go głaskać pokazuje, że to lubi ociera się głową,burczy ale po czasie widzę jak zmienia wyraz oczu ,robi takie myślenie( nie agresywne ) ,i podchwytuje mnie zębami przednimi ,jak śpię to podchodzi I podszczypuje mi nogi ,próbowałam ignorować ,boli mnie i robi siniaki ,nie podgryza do krwi ,ale czasem się nie da ,jak przejdzie na rękę ma więcej skóry i jak usczypi to robi mi krwiak odrazu ,kocham go i nie chcę by u tak robił ,co mogę zrobić dodam że odkąd go mam tak robił ( nasiliło się jak chyba go wykastrowalam) mi się wydawało że robi to tak jak koty kiedy chcą kopułowa.
Dzień dobry Pani Kasiu,
Zachowanie Pani ragdolla może być spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak agresja, nieodpowiednie nawyki czy stres. Ważne jest, aby skonsultować się z weterynarzem lub behawiorystą zwierzęcym – pomogą przeprowadzić szczegółową ocenę zachowania Pani kota i zasugerować odpowiednie rozwiązania.
Dzień dobry, ja mam taki problem z kotem. Adoptowalam kota ze schroniska no i niestety minus ma taki, że np podczas głaskania ( jak ona sama przychodzi) nagle cyk i gryzie w rękę i to można powiedzieć,że za każdym razem. Jest wysterylizowana oraz zdrowa. Jak takiemu zachowaniu zaradzić?
W przypadku takiego zachowania kota, można podjąć następujące kroki:
Unikaj reakcji na gryzienie: Jeśli kot gryzie Cię podczas głaskania, unikaj reakcji, takich jak krzyk czy nagłe wycofanie ręki. To może tylko wzmocnić takie zachowanie. Zamiast tego, spokojnie przestań głaskać kota i odwróć uwagę na coś innego.
Ustal granice: Wypracuj sygnały, które pozwolą kotu zrozumieć, kiedy przestajesz go głaskać. Na przykład, delikatnie odwróć się lub powiedz „dość” i przestań dotykać kota, gdy już Cię ugryzie.
Zaproponuj zabawę: Jeśli kot jest skłonny do gryzienia, zamiast tego skieruj jego uwagę na zabawę. Użyj interaktywnych zabawek lub zabawek na wędce, aby skierować energię kota na coś innego.
Poszukaj pomocy behawiorysty: Jeśli problem trwa i nie możesz sobie poradzić samodzielnie, warto skonsultować się z behawiorystą kotów. Specjalista ten może przeprowadzić ocenę zachowania kota i zaproponować indywidualny plan terapeutyczny.
Pamiętaj, że każdy kot jest unikalny, więc ważne jest, aby dostosować podejście do indywidualnych potrzeb Twojego kota. W przypadku zachowań agresywnych zawsze warto skonsultować się z profesjonalistą, który pomoże Ci zidentyfikować przyczyny i zalecić odpowiednie działania.
Wzielam kotke majaca prawie dwa lata,caly ten czas zyla na ulicy w Bukowinie Tatrzanskiej , dwa miesiace byla w schronisku , pani z Tilburga Holland ktora miala wielkiego kota w domu wziela ja ze soba , niestety kotka byla agresywna w stosunku do jej kota , wiec dala ogloszenie na Facebook. Ja do tej pory mialam tylko psy . Moja 15 letnia sunia umarla 12 kwietnia tego roku , kotka jest biala z rudymi plamami a wiec podobnej masci jak moja sunia wiec ja zgodzilam sie ja wziasc , wiec przywiozla ja do mnie do Eindhoven. Niestety kotka przychodzi do mnie tylko kiedy chce jesc i po smakolyki , nie przyjdzie do mnie na kanape na kolana zeby ja poglaskac . Owszem ociera sie o mnie ale jak ja glaszcze to za chwile drapie i bolesnie gryzie . Bardzo prosze o porade jestem juz dojzala kobieta mimo to bardzo sprawna fizycznie .
Dlaczego nie dostalam zadnej odpowiedzi ? ? ?
Przygarnięcie kotki, która spędziła większość swojego życia na ulicy i w schronisku, to wspaniały gest. Koty, szczególnie te, które doświadczyły trudnych warunków, mogą potrzebować więcej czasu na adaptację i budowanie zaufania. Oto kilka porad, które mogą pomóc w nawiązaniu więzi z nową kotką:
– Cierpliwość: Koty, które przeżyły stresujące sytuacje, często potrzebują dużo czasu, aby zaadaptować się do nowego otoczenia i ludzi. Bądź cierpliwa i daj kotce czas, którego potrzebuje.
– Bezpieczna przestrzeń: Upewnij się, że kotka ma swoje bezpieczne miejsce, gdzie może się schować i czuć bezpiecznie. Może to być kryjówka, jak pudełko lub specjalna półka.
– Rutyna: Koty dobrze reagują na rutynę. Regularne karmienie, zabawa i chwile spokoju mogą pomóc kotce poczuć się bardziej komfortowo.
– Zabawa: Zabawa jest świetnym sposobem na budowanie zaufania. Używaj wędki lub innych zabawek, które pozwolą kotce skupić się na zabawie, a nie na twojej ręce.
– Nagrody: Używaj smakołyków, aby nagradzać pożądane zachowania, takie jak spokojne siedzenie obok ciebie lub na kolanach.
– Pozwól kotce dyktować warunki: Jeśli kotka nie chce być głaskana, nie zmuszaj jej. Pozwól jej podejść do ciebie, kiedy będzie gotowa.
– Rozpoznawanie sygnałów: Ucz się rozpoznawać sygnały wysyłane przez kotkę, które mogą wskazywać, że czuje się nieswojo lub przestraszona.
– Konsultacja z behawiorystą: Rozważ skonsultowanie się z behawiorystą zwierząt, który może pomóc zrozumieć zachowanie kotki i dać specjalistyczne porady.
– Wizyta u weterynarza: Agresywne zachowanie może być również wynikiem bólu lub dyskomfortu. Warto zabrać kotkę na kontrolę do weterynarza, aby wykluczyć problemy zdrowotne.
– Poznawanie przez zapach: Pozwól kotce przyzwyczaić się do twojego zapachu. Możesz zostawić w jej ulubionym miejscu coś, co nosi twój zapach, na przykład koszulkę.
Pamiętaj, że każdy kot jest inny i to, co działa dla jednego, może nie działać dla innego. Ważne jest, abyś była konsekwentna i cierpliwa. Z czasem i odpowiednim podejściem kotka może stać się bardziej przyjazna i otwarta na pieszczoty.
Mam pięcioletnią kotkę, wysterylizowaną, piękną trojkolorkę,dbam o nią bardzo,mieszka tylko ze mną, jestem większość czasu w domu,więc uwagi ma dużo. Kotka została wzięta ze wsi,jej matka była dzikim kotem,bezdomnym.Podobno moja kicia widziała atak psów na miot koci,ona przeżyła. Chowała się dobrze,ale była i nadal jest nadpobudliwa.Zauwazylam u niej od dawna ataki paniki przy gwałtownym ruchu,gdy chciałam ja czekać, zlekla się szczotki,nigdy nie została uderzona.W panice atakuje bez ostrzeżenia, drapie boleśnie i krzyczy,potem chodzi za mną i syczy ,miauczy.Wycofuję się powoli,ona też odchodzi.Takie ataki nie były zbyt częste, ale są nieprzewidywalne.Zaczynam się bać. Rano pięknie się tulila ,a za minutę podrapała,gdy wyciągałam saszetkę z jedzeniem.Po ataku jest zdystansowana,zresztą ja też,ale pochodzi,śpi obok.O co chodzi???Jak temu zaradzić?
To jest tylko kot ! Albo znosisz jego podły charakter ,albo trzymasz normalne zwierzątko.
witam przeczytałam Pani opis zachowania kotki niestety nie mogę pomóc gdyż mam podobny problem chciałam się zapytać czy udało się Pani jakoś to rozwiązać mój kot mam go rok od tygodnia atakuje mnie wczesnym rankiem rzuca się na moje ręce gryzie boleśnie przy tym kopie tylnymi nogami robi taki uścisk zaczynam się go bać pozdrawiam
To jest zachowanie kota z którym bawi się własną dłonią zwłaszcza szybki ruch ręki prowokuje go do zabawy lub gdy chce się bawić(np skacze siada i obserwuje nas po czym atakuje, jeśli powód jest inny można nauczyć kota najlepiej podczas zabaw że pokazanie otwartej ręki oznacza że nie chcemy by tak robił.
Wraz z 8 letnim synem mamy w domu kocura od 3 lat, kochamy Go ale niestety nie jest łatwo..kota przygarnęliśmy z bardzo złych warunków , miał zaledwie 8 tygodni, na początku wszystko było dobrze, byliśmy oboje przygotowani na przybycie nowego członka rodziny z czasem jednak kot stał się agresywny w stosunku do synka. To grzeczny, empatyczny i spokojny chłopiec , nigdy nie zaczepiał kotka , nie brał go na siłę , starał się z nim bawić ten jednak nie wykazywał chęci a wręcz przeciwnie atakował bez powodu. Tak jest do dziś ..potrafi drapać syna, rzucać się na niego jak tylko znajdzie się w zasięgu wzroku . Weterynarz uznał, że kot jest zestresowany i przepisał karmę uspokajająca i na problemy urologiczne vibrac. Kot ma obróżkę z feromonami, feromony podpięte do kontaktów. Toleruje jedynie mnie, bawi się tylko gdy go zachęcę, śpi obok, kładzie się na kolana do głaskania i przytulania. Wszelkie wskazówki wyczytane z internetu nie dają skutków. Rodzina suszy głowę by oddać kota ponieważ atakuje każdego kto pojawi się w domu. Widzę, że boi się, stresuje jak tylko ktoś wejdzie do mieszkania ale próby przyzwyczajania i uspokajania niczego nie wnoszą, każdy jest intruzem. Nie dajemy już rady i niestety nie posiadamy środków na behawiorystów czy psychologa. Czuje się bezradna i nie mam serca oddać kota, będę wdzięczna za każdą pomoc.
podawac kotu dodatkowo leki uspokajajace – poczatkowe ziołowe ( Stressoxan, Zylkene, Relaxigen ) a jak te nie daja rady wprowadzic cos mocniejszego,
Dzień dobry, mieszkam sama z 8 letnim synkiem i 3 letnim kocurem, którego przygarnęliśmy z bardzo złych warunków życiowych gdy miał zaledwie 8 tygodni. Od samego początku kot nie toleruje syna. To grzeczny, empatyczny i spokojny chłopiec, nigdy nie zaczepiał kotka, nie zmuszał do niczego, był przygotowany na jego przyjście, wszelkie próby wspólnych zabaw wędką, piłeczkami kończyły się brakiem zainteresowania ze strony kota. W pewnym momencie kot dorósł i zaczął zachowywać
się agresywnie w stosunku do syna. Atakuje Go bez powodu,skacze na plecki, drapie. Toleruje jedynie mnie, przytula sie, śpi na kolanach. Jest agresywny wobec gości, potrafi atakować inne dzieci gdy nas odwiedzają a zdarza się to coraz rzadziej ponieważ kot wzbudza we wszystkich strach . Rodzina suszy głowę by oddać kota jednak czujemy się odpowiedzialni za jego życie. niestety nie posiadamy środków na behawiorystów czy psychologów , poprostu nas na to nie stać. Z kotem bawię się tylko ja ale niesty nic się nie zmienia. Weterynarz bo przebadaniu kota wprowadził karmę dla zestresowanych kotów Vibrack. Czuję się bezradna
Dzień dobry,
Czy kot jest wykastrowany? Dobrą metodą na uspokojenie agresywnego mruczka może okazać się właśnie kastracja. Czasem pomaga także rozpylenie kocich feromonów, może je znaleźć Pani w ofercie naszego sklepu: https://zooart.com.pl/pol_m_Koty_Zdrowie_Na-uspokojenie-2439.html.
Często bywa tak, że kot wybiera sobie na “ulubionego opiekuna” jedną osobę i to jej jest najbardziej oddany. Jednak, jeśli mówimy tu o agresji, sprawy mogą przyjąć niebezpieczny obrót. Być może kot okazuje “zazdrość” (tak naprawdę nie potwierdzono, czy koty są naprawdę zazdrosne) i domaga się uwagi z Pani strony.
Tak, jak Pani wspomniała – kot został zabrany ze złych warunków. Być może powodem jego agresji jest strach przed ludźmi spowodowany traumą z przeszłości. Trzeba się wykazać tu dużą dozą cierpliwości i zrozumienia, a przede wszystkim czułości.
Koty mają tendencję do pozostawiania zapachu wszędzie, aby zaznaczyć swoje terytorium. Najlepiej będzie przenieść koci zapach na syna, a konkretnie na jego ubrania, ręce. Można potrzeć kota (jego głowę i policzki, gdyż tam są gruczoły, które wydzielają hormony) materiałem np. ręcznikiem, a potem tym materiałem potrzeć ubrania syna i jego ręce. Dzięki temu, kot będzie wiedział, że syn jest oznaczony jako “teren dostępny”. Dodatkowo na ręce syna można nanieść kilka kropel wody z tuńczyka, co może zainteresować kota, wtedy niech syn poda kotu smakołyki lub go nakarmi. Najlepiej będzie, gdy takie kontakty będą zachodzić wtedy, gdy kot jest zrelaksowany. O kocich zachowaniach więcej piszemy tutaj:
https://zooart.com.pl/blog/zachowanie-kota-co-oznacza-koci-jezyk-i-mowa-ciala-kota
https://zooart.com.pl/blog/ogon-kota-co-mowi-o-nastroju-twojego-pupila
Dziękuję, będę próbować. Kot jest kastrowani.pozdrawiam
Nie ma za co Pani dziękować, życzymy aby Wasz kocur zaakceptował bez problemu innych! 🙂
Witam
Mój 7miesieczny kotek jest akurat w tej fazie kiedy gryzie,drapie a zarazem jest czasami milutki i szuka pieszczot które najczęściej kończą się ugryzieniem .Właśnie i ja szukałam na tym portalu porady …co robić kiedy tak się zachowuje?.
Sama zauważyłam ,że kiedy jest śpiący to należy mu dać spokój,i nawet nie podchodzę,bo inaczej gryzie.
Dowiedziałam się z recenzji tu zamieszczonych bardzo ciekawych sposobów na lepsze jego wychowanie, Dziękuję serdecznie za porady.
Będę je w najbliższym czasie stosować.
Szczególnie podobała mi się zasada go ignorowania i zaprzestanie zabawy kiedy zaczyna grać i drapać,albo za dobre zachowanie wynagradzać.
Pozdrawiam i do usłyszenia.
W czerwcu przygarnęliśmy 2-miesięcznego kociaka mieszkającego z matką w stajni. Na początku był grzeczny, ale im jest starszy tym jest więcej problemów. W nocy jest spokojny, śpi z nami w łóżku, mruczy i przytula się, ale za dnia atakuje nas bez powodu. Np kładzie się na mnie, śpi i nagle atak. Idę, a on nagle skacze mi na nogę z pazurami. Jak tylko chcę zbliżyć do niego rękę to łapie w pazury i wgryza się tak mocno, że muszę go uderzyć, żeby przestał, bo nic innego nie jest w stanie odciągnąć jego uwagi. Próbowaliśmy go np. nie dotykać wcale, ale atakuje też ręce czy nogi jak się po prostu siedzi na łóżku w bezruchu. Do tego skacze wszędzie, strąca rzeczy, niszczy. Kradnie też jedzenie mimo, że dostaje swoją porcję i ma stały dostęp do suchej karmy. Zabawa wędkami czy piłeczkami jest na chwilę, a zaraz atakuje nas. Po wykastrowaniu myślałam, że się uspokoi, ale chyba jest tylko gorzej. Kocimiętka przestała na niego działać, odstraszacz również nie daje rady. Nie stać nas na behawiorystę, a wszelkie rady z internetu nie działają. Czy da się coś jeszcze z nim zrobić?
Kot był dziko żyjący, więc dużo ciężej będzie go oswoić. Prawdopodobnie zbyt wcześnie został odseparowany od matki. Mimo wszystko pomoc behawiorysty jest konieczna – jeśli nie stać Panią na specjalistę, w internecie są dostępne kursy w tym zakresie, są również płatne, ale koszt może okazać się niższy.
Na pewno nie należy takiego zachowania bagatelizować i kiedy zaczyna gryźć natychmiast przerywać zabawę lub przechodzić do innego pokoju. Warto też zapewnić mu spokojne miejsce do odpoczynku oraz miski i kuwetę oddalone od siebie w znacznej odległości (kot podczas jedzenia i załatwiania swoich potrzeb musi mieć spokój). Kiedy zwierzę zaczyna gryźć lub podkradać jedzenie można użyć, np. dźwięków które odwrócą jego uwagę takich, jak szczękanie kluczy lub klakson.
Moj kot popatrzyl na swiatlo z lasera potem na moja reke, a ze latareczka jest mala to dziabnal mnie w reke. Natomiast moj poprzedni kot uwielbial laser.
Razem z żoną adoptowaniem 2 miesięczną kotkę. Od razu nadmienię, że Żona miewała zwierzęta i wszystko (oprócz atakowania włosów) jest Ok. Ja natomiast mam uraz z dzieciństwa i nagle podskakiwanie, drapanie czy podgryzanie sprawia u mnie równie spontaniczne reakcje związane ze strachem. Niestety gdy jest tego dużo zaczyna mnie irytować brak siły. Używamy dużo wędki żeby kotka się wybawiła, ale nie mogę nawet spokojnie usiąść na kanapie, bo akurat wchodzi w tryb zabawy i mnie atakuje. Nie widzę tu agresji z jej strony, ale dla mnie jest to problem. Czy mogę z tym cokolwiek zrobić? Powinienem się grubo ubrać i dać jej się pogryźć bez okazywania strachu?
Czy próbował Pan zastosować nasze rady, które przedstawiliśmy w artykule? To normalne, że mała kotka domaga się uwagi i chce się bawić. Ważne jest to, by konsekwentnie przerywać “zabawę”, np. przy użyciu dzwoneczka oraz nagradzać ją smakołykami, gdy bawi się w sposób pożądany. Dobrym pomysłem jest zakup zabawek interaktywnych – dzięki temu kotka przez chwilę będzie mogła zająć się sobą, a Pan zyska kilka chwil spokojnego odpoczynku. Kolejną zabawką, ktorą z ręku na sercu możemy polecić, jest laser Pan wtedy będzie mógł spokojnie odpoczywać na fotelu i nim sterować, a kotka może oddać się beztroskiej pogoni za światełkiem. Zabawa laserem to frajda zarówno dla kota, jak i jego właściciela. W ofercie naszego sklepu zajdzie Pan mnóstwo zabawek dla kota pod tym odnośnikiem https://zooart.com.pl/pol_n_Koty_Zabawki-dla-kotow-1387.html. Jeśli faktycznie nic nie pomoże i problem z wiekiem będzie się pogłębiał, warto udać się do zwierzęcego behawiorysty.
Witam. Mam nieco inny problem.
Kilka dni temu adoptowalam kotkę (2letnia) że schroniska, nasz problem polega na tym ze jest agresywna wobec naszego psiaka (tez 2 letniego). On się jej panicznie boi. Zwierzęta są izolowane w dwóch osobnych pokojach i co jakiś czas próbujemy je konfrontować. Nie wiem jak właściwie się zachować i reagować na zachowanie kotki.
Proszę o poradę.
Dzień dobry,
Spokojnie, zachowanie kotki w nowej sytuacji jest zupełnie naturalne. Kontynuowanie separacji to dobry pomysł. Warto wyznaczyć zwierzakom własne obszary i tam umieścić ich miski na jedzenie, legowiska i zabawki. Może Pani dać kotu koc z psim zapachem i na odwrót. Mruczek był wzięty ze schroniska, więc ciężko ustalić konkretną przyczynę takiego zachowania. Być może ma nieprzyjemne doświadczenia z psami i w ten sposób próbuje się bronić. Nowa sytuacja, inne miejsca i ludzie generują stres. W tej sytuacji może Pani skorzystać z zabawek lub preparatów uspokajających (takie jak kocie feromony https://zooart.com.pl/pol_m_Koty_Zdrowie_Na-uspokojenie-2439.html lub kocimiętka), które uspokoją zwierzaka. Jak pies zachowuje się w obecności kota? Zbyt energiczne zachowanie psiaka może budzić w kotce irytację. Niektóre koty są zaborcze i nie lubią, kiedy ktoś wkracza na ich przestrzeń. Dlatego kontynuacja separacji jest jak najbardziej wskazana. A czytała Pani już nasz artykuł jak przyjąć w domu – kociaka i dorosłego kota https://zooart.com.pl/blog/nowy-kot-w-domu-jak-dobrze-przyjac-kociaka-i-doroslego-kota?
Koty, choć lubią wędrować, to stresującą przechodzą zmianę swojego domu. Jest to typowe zachowanie dla młodego kota, prosimy o cierpliwość. Wskazówki podane w artykule, powinny być użyteczne.
Mój kotek mnie podgryza bo jest zaborczy, ma dopiero 3.5 mies a juz potrafi to okazywac i wbic pazurki i podgryzac gdy moje rece nie sa na jego futrze a na klawiaturze kompuera. Jest ogromnym pieszczochem, glaskam go czesto, karmie 4x dziennie (póki jest maly) oraz bawie sie z nim codziennie 2x dziennie po pól godziny (zabawkami) ale to mu nie wystarcza. Duzo go obserwuje – mruczy ale jednoczesnie macha (gniewnie) ogonem. Jest bardzo pojetny, nauczylam go aportowac pileczke, prznosi za kazdym razem i czeka aby mu rzucic daleko. To gryzienie mnie na razie nie boli, ale jak podrosnie to bedzie problem, oraz mam podrapane dlonie. Co zrobic aby zawczasu oduczyc go tego gryzienia i drapania (tzn nie drapie tylko jakby zatrzymuje pazurkami /przytrzymuje ruchy moich dloni).
Pozdrawiam
Yola
Bardzo dobrze, że poświęca Pani dużo czasu swojemu mruczkowi. Prawdopodobnie kot jest do Pani bardzo przywiązany i domaga się uwagi. Jest młody, więc nic dziwnego, że chce się bawić. Jako opiekunowie możemy wpłynąć na jego agresywne zachowania naszych pupili. Pisanie na klawiaturze = wykonywanie szybkiego ruchu palcami – pobudza to naturalne instynkty łowieckie kota. Takie gesty traktuje, jak zabawę, na szczęście da się nad tym zapanować. Kiedy maluch zaczyna gryźć i drapać w trakcie wspólnych wygłupów, musi Pani dać mu do zrozumienia, że takie nawyki nie będą akceptowane i po prostu nie bawić się z nim. Jak sama Pani wspomniała jest jest pojętny, więc będzie to dla niego wystarczający sygnał ku temu, by przestać. Małe kotki zazwyczaj rozpiera energia i szybko się nudzą, więc warto urozmaicać wspólne zabawy lub zaaranżować mu przestrzeń, np. kupić drapak, można go także zrobić samodzielnie:
https://zooart.com.pl/blog/jak-nauczyc-kota-korzystac-z-drapaka
https://zooart.com.pl/blog/jak-zrobic-drapak-dla-kota-zrob-to-z-zooart
https://zooart.com.pl/blog/jak-wybierac-drapaki-dla-kotow-5-zlotych-zasad
https://zooart.com.pl/pol_m_Koty_Akcesoria-dla-kotow_Drapaki-1404.html
Mój kociak ma miesiąc znalazłam go ledwo żywego ,wykarmiłam butelką .wszystkich domowników gryzie drapie,atakuje w nocy tzn skacze mi na twarz .
Nie wiem jak mu pomóc bo to mój pierwszy kot w całym życiu i pierwszy w naszym domu .
Mały kot może opuścić matkę dopiero po ukończeniu ok. 12 tygodnia życia. Rozumiem, że w tej sytuacji nie było wyjścia i maluch prawdopodobnie zbyt wcześnie stracił matkę. W związku z tym nie przeszedł procesu socjalizacji, który jest kluczowy w wychowaniu kociąt i rzutuje na ich późniejsze, dorosłe życie. Z tym problemem warto udać się do specjalisty, który udzieli fachowych wskazówek. W trakcie przebywania ze swoją kocią rodziną maluch uczy się zasad życia w stadzie – potrafi zapanować nad gniewem poprzez zabawy ze swoim rodzeństwem, tzn. wie, kiedy można gryźć tylko dla zabawy. Może Pani zapanować nad jego instynktem łowieckim i bawić się z nim przy pomocy zabawek dla kociąt (np. wędek). Jeśli maluch gryzie i drapie powinna Pani jasno dać do rozumienia, że takie zachowania nie są akceptowane i zabierać rękę, kiedy ten próbuje ją złapać. Trzeba wykazać się dużą dozą cierpliwości i konsekwencji, socjalizacja kociaka to niełatwy proces, ale zaowocuje w przeszłości.
Nie wiem czy to pytanie się tu nadaje,jeśli nie proszę usunąć.Jak oduczyć półrocznego,domowego kota od gryzienia po rękach,nogach itd.Mam go od miesiąca,uratowałam przed schroniskiem.Akceptuje wszystkie jego inne wybryki,jednak tego rzucania się na mnie i gryzienia zaakceptować nie mogę.
Dzień dobry,
oduczenie półrocznego kota od gryzienia rąk i nóg to ważna kwestia, ponieważ może to prowadzić do niechcianego zachowania i potencjalnie bolesnych sytuacji. Oto kilka kroków, które pomogą Ci nauczyć kota, aby nie gryzł:
Zrozumienie zachowania kota:
Zanim przystąpisz do jakiejkolwiek metody, ważne jest zrozumienie, dlaczego kot gryzie. Koty mogą gryźć z różnych powodów, takich jak zabawa, złość, strach, ból lub nieodpowiednie zachowanie w okresie dorastania. Obserwuj swojego kota, aby zrozumieć, kiedy i dlaczego gryzie.
Zabawa z odpowiednimi zabawkami:
Koty potrzebują okazji do wyrażania swojej energii i instynktów łowieckich. Daj kotu odpowiednie zabawki, takie jak piłki, patyk z piórkiem, lub interaktywne zabawki dla kotów. Spędzaj czas na wspólnej zabawie, aby zmęczyć kota.
Ucz się języka ciała kota:
Skup się na obserwacji zachowania kota. Kiedy kot wydaje się być podniecony lub gotów do gryzienia, zwracaj uwagę na jego sygnały ciała, takie jak wywijanie ogona czy obniżanie uszu. To może pomóc w przewidzeniu momentu, gdy kot jest gotowy do ataku.
Ignorowanie zachowań niepożądanych:
Jeśli kot zacznie gryźć ręce lub nogi, natychmiast przestań reagować. Wyraźnie pokaż, że ból lub zachowanie nie jest akceptowalne, ignorując kota i przestając się ruszać. To może zmusić kota do zrozumienia, że gryzienie prowadzi do zakończenia zabawy.
Nagradzanie pożądanych zachowań:
Kiedy twój kot nie gryzie i zachowuje się spokojnie, nagradzaj go pochwałą i smakołykami. Pozytywne wzmocnienie pomoże mu zrozumieć, że zachowanie to jest lepsze od gryzienia.
Unikaj gryzienia w grach:
Jeśli grasz z kotem, unikaj używania swoich rąk lub nóg jako „ofiar” w zabawie. Zamiast tego korzystaj z zabawek i interaktywnych gadżetów.
Konsultacja z weterynarzem lub behawiorystą:
Jeśli zachowanie kota nie poprawia się i nadal gryzie, warto skonsultować się z weterynarzem lub behawiorystą. Niektóre problemy zdrowotne mogą wpływać na agresywne zachowanie kota, i weterynarz może pomóc wykluczyć takie przyczyny. Behawiorysta pomoże w pozbyciu się takich zachowań.
Mój kot doskakuje z nienacka do nogi lub reki i agresywnie mnie gryzie i drapie do krwi zwlaszcza wieczorem np ,zza lozka skacze mi na rękę i mocno gryzie az do krwi czy będzie dobrym sposobem użyć wody że spryskiwacza to jedynie na niego działa proszę o pomoc bo zaczynam się go bać a kotek ma dopiero 8 miesięcy i zawsze dobrze go traktowalam
Przyczyn takiego zachowania może być wiele. Kot nie może w pełni zaspokoić swojego instynktu łowieckiego, dlatego atakuje w nocy – jest bardziej aktywny pod wieczór. Nie ma problemów do obaw, to typowa reakcja. Serdecznie polecamy do skorzystania z rad zawartych w artykule. Polewanie kociaka wodą nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ prowadzi to do poważnych problemów behawioralnych – zwierzak narażany na stres zaczyna się bać opiekuna, a lęk przeradza się w agresję. Należy, jak najszybciej oduczyć kota gryzienia i drapania. Trzeba powiedzieć „nie wolno” i odwróć jego uwagę, np. rzucając klucze. Przede wszystkim należy wykazać się dużą dozą cierpliwości, kot musi nauczyć się, że noga czy ręka, to nie zabawka. Warto zaproponować mu zabawki, dzięki, którym zaspokoi swój naturalny instynkt. Nie muszą być drogie – czasem wystawczy papierek po cukierku lub plastikowa torba. Można wypróbować, np. nakręcane myszki, drapak lub wędka.
Nie polecam laseru. Weterynarze nie polecają zabawy z laserem. Laser frustruje kota i negatywnie działa na psychikę .
Kot jest zdobywcą i lubi polowanie i zdobywanie. Laser tego mu nie daje, nie może fizycznie złapać czerwonego punktu. Poza tym bardzo negatywnie działa na oczy kota.
Dobrze, że Pani zwraca uwagę na tę kwestię – warto tu nieco wyjaśnić. Cóż, istnieje wiele przeciwników i zwolenników takiej zabawki dla kota. My polecamy laser, mimo wszystko trzeba stosować go z umiarem i nie ruszać nim zbyt szybko. Warto skierować światło lasera na daną rzecz, którą kot może bez problemu złapać. Należy pamiętać tylko, aby przed skończeniem zabawy pozwolić mu „upolować” obiekt, najlepiej poprzez rzucenie piłki czy innej fizycznej zabawki. Wskaźnik pomoże aktywizować zwierzę i zachęcić do większej ilości ruchu. Laser LED nie powinien zaszkodzić wzrokowi kota, pod warunkiem że nie będzie kierowany bezpośrednio na jego oczy oraz twarz, a także na przedmioty, które mogłyby odbić wiązkę światła, np. lustra.
Moja kotka ma 5 m-cy. Jest ze mną już 4 miesiąc. Były zabawy, mruczenie, a kiedy któraś z nas nie miała ochoty to „dogadywałyśmy” się, nic na siłę. Wczoraj wieczorem byłam przerażona. Kicia wskoczyła na stół kuchenny przy którym siedziałam doskoczyła do mnie i jej pazurek znalazł się na mojej twarzy i uciekła do kąta. Mam ranę długości 6-ciu cm, mocno krwawiłam. Zdezynfekowałam i zabezpieczyłam ranę. Zostanie mi na twarzy pamiątka na zawsze. Dzisiaj od rana śpi ale co jakiś czas otwiera oczka i szybko je zamyka. Ja tego nie potrafię zrozumieć.
Mamy młoda kotkę, potrafi mruczeć, wpychać się na ręce ale jednocześnie goni do ręki (palców albo boku dłoni) lub do twarzy (usta, nos, broda) żeby liznąć a za chwile ugryźć. Czasem bardzo delikatnie, zaczepnie, ale częściej niestety dość mocno nadal nie przestając mruczeć… co może być powodem? Problemy behawioralne? Czy po prostu kiepska socjalizacja z człowiekiem? Nie bawimy się z nią dłońmi, zawsze zabawki.
dlaczego mój Kot gryzie i drapie po rękach
Mój kot ma to samo…. najpierw przyjdzie bo chce pieszczot a za chwilę mu się odmienia i zaczyna mnie atakować i gryźć zostawiając na moich rękach zadrapania od zębów . Nie wiem jak mam go tego oduczyc i o co mu chodzi…? Czasami zdążą się że potrafi mi doskoczyć do nogi i również mnie mnie atakuje. Mimo iż go odusune i powiem ze tam nie wolno to tylko się czai do kolejnego ataku.
Wygląda na to, że chce się bawić. Kup mu wędkę/laser i skieruj uwagę kota na nie, nie będzie drapał rąk jak go wybawisz. Po zabawie koniecznie smaczek 🙂
Kiedy widzę że czai się do moich nóg, zatrzymuję sie, nie cofam się, nie przesówam. Kotka podejdze powącha i zignorowana odchodzi. Tak zniecheca się do atakowania
Dzień dobry,
Przybłąkał się do mnie mały kotek. Myślę że ma ok. 2 miesięcy. Jest to kotka, która zamieszkała na podwórku – nie wchodzi do domu. Od dwóch dni kotka upodobała sobie wchodzenie-wskakiwanie po ubraniach na człowieka. Jest to dosyć uciążliwe, bo niewiadomo w którym momencie kociak może na nas wskoczyć. Czy takie zachowanie jest normalne dla małych kotków ? Czy powodem może być to, że chce się bawić i chce zwrócić na siebie uwagę ? Jak skutecznie oduczyć ją takiego zachowania ?
Pozdrawiam serdecznie 😺
Dzień dobry!
Takie zachowanie, jakie opisujesz u małej kotki, jest dość normalne dla kociąt. Kocięta są bardzo ciekawskie i pełne energii, a wchodzenie na ludzi może być dla nich formą zabawy i interakcji. Również w ten sposób mogą chcieć zwrócić na siebie uwagę, zwłaszcza jeśli zostały wyrzucone lub porzucone i szukają opieki i towarzystwa.
Oto kilka wskazówek, jak skutecznie oduczyć kociaka tego zachowania:
Ignorowanie: Jeśli kotka wchodzi na Ciebie lub skacze na ubrania, staraj się zachować obojętność i nie reagować na to zachowanie. Jeśli zareagujesz, nawet negatywnie, może to ją zachęcić do kontynuowania.
Odwracanie uwagi: Zamiast ignorować, staraj się odwrócić uwagę kotki od wchodzenia na Ciebie. Możesz użyć zabawek i innych atrakcji, aby skierować jej uwagę na inne aktywności.
Pozytywne wzmocnienie: Nagradzaj pozytywne zachowanie. Jeśli kotka nie wchodzi na Ciebie, a np. siedzi spokojnie obok, chwalcie ją, dając jej małe przysmaki lub pochwały.
Wygospodarowanie miejsca: Jeśli kotka uwielbia wchodzić na Ciebie w określonych miejscach (np. na kanapie), spróbuj wygospodarować dla niej inne, atrakcyjne miejsce do zabawy, na przykład kocie drapaki, leżaki lub pudełka.
Nie stosuj kar fizycznych: Unikaj używania kar fizycznych, takich jak odpychanie kota, krzyk czy uderzenia, ponieważ mogą one wzbudzić lęk i niechęć u kotka.
Czas i cierpliwość: Zmiany w zachowaniu kociąt mogą wymagać czasu i cierpliwości. Staraj się być konsekwentny w swoim podejściu i dawaj kotce czas, aby zaakceptowała nowe reguły.
Pamiętaj, że każdy kot jest inny, więc pewne metody mogą działać lepiej niż inne. Wszystko zależy od charakteru i temperamentu kotki. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub problemy z jej zachowaniem, warto skonsultować się z weterynarzem lub behawiorystą zwierzęcym, którzy mogą udzielić bardziej dopasowanych rad i pomóc w rozwiązaniu ewentualnych problemów zachowania.😁
jest psychiczny tak jak mój kotek jak mój Gryzie to bije jego po mordzie i przestaje chyba nie boi się kota Pokaż ostro kotowi kto rządzi a kota poprawi się zachowaniem życzę powodzenia
Mamy kota odmalego 4 tygodniowego obecnie ma 6miesiecy Jest już zastrzepiony iwykastrowany jest kotem domowym Od jakiegoś czasu zauważyła. Ze atakuje nas w czasie zabawy gryzie idrapie nie wiemy jak reagować
Nasz kotek został zabrany do nas w wieku 4,5 miesiąca Delikatne podszczypywanie zębami jak jesteśmy w kuchni odczytaliśmy jako oznakę ze cieszy się ze będzie micha. Jednak wieczorem jest to mega uciążliwe nie do zniesienia po prostu około godziny 1 w nocy nie mogę spać bo cały czas mnie atakuje nie wiem co robić nie chce nauczyć go tego ze za każdym razem gdy będzie pogryzał będzie dostawał jeść ,a tak to wyglada.
Dzień dobry. Proszę o poradę, co zrobić, kiedy kot gryzie właściciela w szyję. Co może być tego przyczyną i jak temu przeciwdziałać. Ania
Idz do weterynarza, nie chce straszyc, ale moze byc tragedia jesli w domu sa dzieci.
Przybłąkał sie do.mnie kocurek.jest u mnie od dwóch tygodni.był w złej kondycji fizycznej.wszedł do mieszkania i nie miał zamiaru wyjśc,więc pozwolilam mu zostac.ale teraz w ciagu ostatnich 4 dni czasami mnie atakuje.dzis zawolałam go do siebie na łóżko,przyszedł ale zaczął mnie atakowac.jego pozycja i ulożenie głowy i wzrok juz budzil lęk.zagadalam do niego a on rzucił sie do mojej ręki.schowałam ręke to próbował rzucic sie do mojej głowy.zaczynam sie go bac.
On musial albo wypasc z balkonu albo byc bity,bo do mnie przyszedl z zasxhniętą krwią przy nosku,poranionymi nogami i jakąś dziwnie wystającą kością miedzy przednimi łapkami
Widocznie za darmo nie oberwał.
😡
Moze kot ugryzl kogos i ten w swej madrosci stwierdzil ze najlepiej bedzie kota poobijac jako nauczke. Niektorzy ludzie powinni konczyc w gazie zamisat zydow bez kitu
Nie miesci mi sie w glowie, jak mozna poranic kota (lub psa) do krwii…. co za okrucienstwo, zwlaszcza jesli z niewiedzy i glupoty. Jak sie chce miec kota to trzeba troche poczytac/zaobserwowac/zrozimiec kocia nature i potrzeby.
Oj mysle, ze przeszedl straszna traume ten kotek. Moge tylko napisac, co ja bym zrobila. Cierpliwosc, karmilabym go i tyle. Nie wchodzila w jego przestrzen oraz aby on nie wchodzil w moja przesten (przynajmniej na razie), nie zapraszala na lózko. Zamykala bym sypialke na noc. Mysle, ze on potrzebuje czasu i poczucia bezpieczenstwa, aby nabrac zaufania. Nie bez powodu przyszedl do twojego mieszkania.
Widze, ze ten post byl 1.5 roku temu, ale odpisalam na wypadek gdyby ktos inny mial podobne przejscia. Mam nadzieje ze Ty i twój kotek macie sie dobrze dzis.
Mój kotek ma 4 msc, gdy chce mu dać przekąskę, i słyszy tylko jak otwieram opakowanie wskakuje na mnie i wbija się pazurkami. Chcę po mnie wyżej wejść. Jak go tego oduczyć?
Od dwóch tygodni mieszka z nami mały kociak, zabrany od matki w wieku 7 tygodni. W zabawie próbuje gryźć i drapac, na co mu nie pozwalam stanowczy NIE i zebraniem ręki. Mam jednak inne pytanie, próbuje przekierować jego zapędy na maskotkę, którą stymuluje atak i tarmoszę się z nim pozwalając mu gryźć i drapac zabawkę. Czy taka zabawa jest właściwa, czy przypadkiem nie uczę kotka agresji?
Poczytałam i się załamałam. Mam kota od 10 dni. Widzę , że zbyt wcześnie zabrany od matki. No cóż gryzie i drapie bez powodu. Lizanie przechodzi w agresję. Właściwie przychodzi, żeby mi dać popalić. Przerywam te działania zestawieniem go na podłogę czy do pudełka. To niczego nie zmienia. Głośny protest chyba wzmaga zatrzymany na chwilę atak. Oj… chyba nie będzie miło mieć kota. Szkoda.
Pani Aniu,
Wcale nie musi być tak źle. 🙂 Niewykluczone, że w takim przypadku trzeba będzie trochę włożyć pracy w wychowanie pupila.
W jakim wieku jest Pani kot?
Czy próbowała Pani zastosować nasze wskazówki zalecane w artykule?
Jeśli tak, to co nie zadziałało?
Prosimy o odpowiedzi na te pytania, wspólnie spróbujemy znaleźć odpowiednie rozwiązanie.
Ja tez mam kotka osieroconego przez matkę w wieku 5tyg teraz ma 11tyg. Gryzie drapie podczas zabawy . Ale tez atakuje z nienacka nagle na mnie wskoczy z pazurami . Jest słodki tylko jak spi. Co począć . Brać go do innego kota ?