Czy kot może jeść lody? Czy mogą mu zaszkodzić?

W upalne dni wiele osób kupuje chłodne przekąski, żeby nieco łatwiej znieść wysoką temperaturę. Naturalnym odruchem jest to, że chcemy podzielić się ulubionymi smakołykami z najbliższymi – również z czworonogami, którymi się opiekujemy. Jednak czy kot może jeść lody? Czy jest to dla niego zdrowe, nie zaszkodzi mu? Czy inne przekąski lepiej się sprawdzą niż lody dla kota z maszynki? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule.

Czy kot może jeść lody? Czy mogą mu zaszkodzić?

Czy kot może jeść lody? Dlaczego?

Lody dla kota nie są najlepszym wyborem. Warto podkreślić to już na początku artykułu. Podając zwierzęciu tego rodzaju przekąski, możemy bardziej mu zaszkodzić, niż pomóc. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka, jednak możemy ogólnie sprowadzić je do jednego zdania. Otóż konstrukcja układu pokarmowego i potrzeby żywieniowe zwierząt są zupełnie inne niż ludzkie. Zimne słodycze mogą zaszkodzić kotu, a lody w diecie człowieka są zupełnie (lub prawie zupełnie) neutralne dla organizmu. Poniżej przedstawiamy listę powodów, dla których letnie przekąski przeznaczone dla ludzi są niewskazane dla naszych mruczących ulubieńców.

Głównym składnikiem lodów często jest mleko.
Co gorsza (dla mruczka), nie jest to mleko kocie, lecz pochodzące od samicy innego gatunku. Jakie to ma znaczenie? Kocięta, jak wszystkie ssaki, na początku życia żywią się pokarmem produkowanym przez matkę. Mleko pochodzące od krowy nie jest dla nich odpowiednio zbilansowane – jest bardziej tłuste i zawiera więcej kalorii w tej samej masie. Co jednak ważniejsze, po rozpoczęciu żywienia pokarmami stałymi (które następuje ok. 4.–8. tygodnia życia) organizmy mruczków stopniowo przestają produkować enzym odpowiedzialny za trawienie laktozy. Z tego powodu podanie zwierzęciu mleka lub produktów mlekopochodnych (np. lodów) może u niego prowadzić do niepożądanej reakcji ze strony układu pokarmowego. To z kolei objawia się przykrymi dolegliwościami, takimi jak ból brzucha lub biegunka.

Lody na bazie wody również są dla kota niezdrowe.
Tego typu produkty zwykle nie mają w składzie mleka, jednak ich stosowanie w diecie pupila także jest niewskazane. Powodem jest wysoka zawartość cukrów, które stanowią źródło dodatkowych kalorii. Warte odnotowania jest także to, że koty nie mają receptorów odpowiedzialnych za odczuwanie słodkiego smaku, przez co cukier nie jest dla nich tak samo atrakcyjnym składnikiem, jak dla ludzi.

Dodatkowe składniki lodów mogą być dla kota trujące.
Mowa tu o takich produktach, jak: czekolada, rodzynki, orzechy czy też niektóre owoce. Część z nich jest dla mruczków wręcz toksyczna. Nie wolno podawać ich kotu nawet w niewielkich ilościach.

Temperatura lodów jest dla mruczka zbyt niska.
Układ pokarmowy kotów najczęściej źle reaguje na kontakt z zimnym pożywieniem. Na co dzień mruczki instynktownie unikają spożywania chłodnych pokarmów, jednak latem może to nie być regułą. Zarówno zimne lody, jak i pełnoporcjowy pokarm podany bezpośrednio po wyjęciu z lodówki to nie najlepszy sposób żywienia czworonoga. Wszystkie serwowane mu posiłki powinny mieć temperaturę pokojową.

Co zrobić, jeśli kot je lody lub o nie prosi? Co podać mu w zamian?

Przyczyn zainteresowania kota lodami może być kilka. Jedną z nich jest charakterystyczna dla tego gatunku ciekawość i niechęć do nudy. Produkt, który topi się na oczach mruczka, może być również bodźcem do zabawy. Jeżeli dodatkowo pachnie w intrygujący sposób, naturalnym odruchem zwierzęcia będzie spróbowanie go. W takiej sytuacji warto przekierowywać uwagę zwierzęcia na coś innego. Może to być zabawka lub jakaś zdrowa przekąska.

Sklep ZooArt

Najlepiej, żeby zainteresowanie zwierzęcia w upalne dni wzbudzała zwykła woda. Gdy jest ciepło, łatwo o odwodnienie organizmu, a to może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Koty pochodzą od pustynnego przodka, który nie miał częstego dostępu do wody, a zapotrzebowanie na płyny zaspokajał zjadając swoje zdobycze. To dziedzictwo powoduje, że mruczki mogą pić zbyt mało. Żeby zachęcić pupila do przyjmowania płynów, warto zaopatrzyć się w specjalną fontannę, która wprawia stojącą wodę w ruch, przyciągając uwagę czworonoga. Trzeba również pamiętać, że zalecany sposób żywienia kotów obejmuje dietę mieszaną, złożoną w 90% z pokarmów mokrych i tylko w 10% z pokarmów suchych (pod względem masy podawanych produktów). Dzieje się tak, ponieważ mokre jedzenie zawiera ok. 80% wody, co znacznie ułatwia dbanie o optymalne nawodnienie kociego organizmu.

W jaki sposób możemy pomóc kotu w ochłodzeniu ciała latem? Dobrym pomysłem jest wrzucenie 2–3 kostek lodu do miseczki z wodą, tak aby kot mruczek “polował” na mroźne zdobycze. Przy okazji łowów napije się- przyjemne z pożytecznym! Stanowczo niewskazane jest natomiast podawanie pupilowi zamrożonego jedzenia (zwłaszcza takiego, które nie jest dla niego przeznaczone, jak np. kiełbasa). Grozi to nie tylko rozregulowaniem bilansu kalorycznego, lecz także urazami w obrębie jamy ustnej (połamanymi zębami, uszkodzeniem śluzówki), a nawet zapaleniem układu pokarmowego.

Innym sposobem na zapewnienie kotu wytchnienia w upalne dni jest dostosowanie temperatury w mieszkaniu do jego potrzeb. Inni domownicy również skorzystają na tym, że okna w ciągu dnia będą zasłonięte. Warto również umożliwić mieszkającym z nami pupilom wylegiwanie się na chłodnych kafelkach (czy to w kuchni, czy w łazience). Zwierzęta domowe zwykle chętnie korzystają z okazji, żeby latem nieco obniżyć temperaturę ciała.

Godne uwagi są także maty chłodzące, które można kupić w sklepach z akcesoriami dla czworonogów. Wystarczy włożyć je na kilkadziesiąt minut do lodówki, a następnie wyjąć i umieścić tam, gdzie kot najczęściej wypoczywa. Można również wykonać taką matę samodzielnie, zamrażając butelkę z wodą i owijając ją ręcznikiem, a następnie położyć na legowisku pupila.

Podsumowując, odpowiedź na pytanie, czy kot może jeść lody, jest negatywna. Istnieją jednak inne sposoby na radzenie sobie z upałami, które można zastosować do zapewnienia optymalnych warunków mruczkowi. W przypadku pytań lub wątpliwości dotyczących tego aspektu wychowania pupila warto skonsultować się z lekarzem weterynarii.

Jesteśmy zespołem entuzjastów i ekspertów, tworzących angażujące artykuły z dziedziny zoologii. Kochamy zwierzęta, dlatego swoją pracę wykonujemy z pasją. Chętnie dzielimy się zdobytą wiedzą, dzięki czemu czytelnicy mają okazję poznać garść praktycznych porad dotyczących opieki nad czworonożnymi pupilami. Z nami dowiesz się najciekawszych informacji oraz ciekawostek ze świata zwierząt, co sprawia, że blog ZooArt jest chętnie odwiedzanym miejscem.
Oceń ten artykuł
Czy ten artykuł był pomocny?
Przetwarzanie...

Dziękujemy za opinię!
Będziemy zadowoleni, jeżeli powiesz nam czemu nie spodobał Ci się ten artykuł

Napisany w Ciekawostki, Kot, Żywienie
Popularne wpisy
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.