Jednego dnia pies od czasu do czasu wygryza sobie skórę, a już po niedługim czasie robi to bez wytchnienia. Dość specyficznym miejscem na ciele, którym pies może się interesować, jest ogon. Wpływać na to mogą rozmaite choroby lub zaburzenia behawioralne. W każdym przypadku należy zadbać o to, by jak najszybciej wykryć przyczynę zmienionego zachowania, a następnie przystąpić do jego leczenia.
To zupełnie naturalne, że pies co jakiś czas drapie się lub wygryza. Jednak zdarza się, że zwierzak większą część dnia spędza właśnie na takich zabiegach, nie interesując się już innymi aktywnościami. Witanie właściciela w drzwiach, zabawa, a nawet posiłek, przerywa uporczywa chęć wygryzania. Nie należy bagatelizować takiego zachowania psa – właśnie przez nie zwierzak daje nam do zrozumienia, że dzieje się coś niewłaściwego.
W jakich sytuacjach pies gryzie ogon?
Istnieje wiele przypadłości, które powodują u psa wielką chęć wygryzania okolicy ogona. Inwazje pasożytów takich jak np. pchły, dotyczą całego ciała. Jednak najbardziej intensywny świąd lokalizuje się na skórze w okolicy krzyżowo-lędźwiowej kręgosłupa oraz na grzbiecie ogona. W przypadku problemów z pasożytami pies gryzie się nad ogonem, często jednocześnie wydając pomruki lub piszcząc.
Podobne objawy i gryzienie ogona obserwujemy przy zakażeniach drożdżakami Malassezia – zmieniona chorobowo skóra i świąd może dotyczyć wielu miejsc na ciele, a jednym z nich jest właśnie ogon.
Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku zapalenia gruczołów przyodbytniczych. Zapalnie zmieniona ściana gruczołów już sama w sobie jest bolesna dla psa. Kiedy dodatkowo w ich wnętrzu zbiera się ropna lub ropno-krwista wydzielina, ból nasila się, powodując, że pies nieustannie interesuje się okolicą odbytu i gryzie ogon.
Nie inaczej jest w przypadku, kiedy w zaawansowanym stadium choroby dochodzi do utworzenia się przetoki. Lizanie i wygryzanie zaprząta myśli psa przez cały dzień, a nawet w nocy. Część zwierząt jednak ma problem z dostaniem się bezpośrednio do bolesnego miejsca, dlatego też mogą wygryzać sobie ogon lub też boki ciała. Czasem zdarza się, że pies gryzie ogon i piszczy – jest to wskazówka, że jego zachowanie jest wywołane bólem, z którym nie może sobie poradzić.
Kolejną przypadłością jest zaburzone funkcjonowanie tarczki ogonowej. Na skutek zwiększonej ilości wydzielanych męskich hormonów płciowych, tarczka ogonowa rozrasta się, a gruczoły łojowe na jej powierzchni są nadmiernie stymulowane. W efekcie, w pobliżu nasady ogona po stronie grzbietowej, skóra jest pogrubiała, zdarza się też, że ciemnieje.
Dodatkowo mogą pojawić się na niej grudki lub krosty. Z czasem sierść tej okolicy wypada, doprowadzając do utworzenia się owalnej, całkowicie pozbawionej włosa zmiany, dobrze oddzielonej od reszty skóry ogona. Daje ona uczucie intensywnego świądu, co wywołuje chęć nieustannego gryzienia. Chęć ta jest coraz mocniejsza w miarę postępowania choroby, a także w przypadku wystąpienia dodatkowych infekcji.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w momencie, kiedy skóra jest zdrowa, jednak zwierzę gryzie się i swój ogon z powodu nudy. Każdy pies musi mieć zapewnioną codzienną aktywność – u jednych psów będzie to dłuższy, u innych krótszy czas. Ważne jednak by dostosować ilość i rodzaj aktywności do temperamentu danego zwierzęcia. Istotne jest wyjście z psiakiem na spacer, by mógł węszyć, spotykać się z innymi zwierzętami i poznawać nowe tereny. W domu z kolei powinniśmy zadbać o odpowiednią dla jego potrzeb przestrzeń.
Jeżeli nie spełnimy tych warunków, pies może kompensować sobie brak aktywności i nudę, wylizywaniem lub wygryzaniem ciała, w co wlicza się również gryzienie ogona. Stymulując skórę, nasz pupil dostarcza sobie endorfin, które dodatkowo zachęcają go do dalszej stymulacji. To właśnie endorfiny, czyli hormony szczęścia, mogą przyczynić się do tego, że pies gryzie ogon do krwi i pomimo tego nie przestaje. Najczęściej takie zachowanie dotyczy skóry w okolicy nadgarstków lub właśnie ogona, który pies gryzie.
Wymienione problemy to oczywiście tylko przykłady. Dają jednak pojęcie, jak szerokim problemem jest to, że pies goni, a nawet gryzie swój ogon.
Dlaczego nie można ignorować psa, który wygryza sobie ogon?
Pies, który nieustannie liże się w okolicy ogona lub też go wygryza, daje nam jasny sygnał, że dzieje się coś złego. Im szybciej zareagujemy na gryzienie ogona, tym mniejsze ryzyko rozwoju powikłań. Pamiętajmy też, że znacznie łatwiej i szybciej leczyć choroby w początkowym stadium, niż te zaawansowane procesy.
Kolejną sprawą jest fakt, że zwierzak, który wiele tygodni, a nawet miesięcy gryzie jedną część ciała, może wpaść w nałóg, z którego ciężko mu się później wydostać. Bywa, że zwierzę pomimo wyleczenia choroby podstawowej, nadal gryzie ogon, gdyż zdążyło już przywyknąć do takiej formy zajmowania sobie czasu.
Czym może skutkować zaniedbanie problemu?
Wygryzanie ogona nigdy nie jest dobre. Świąd lub ból, który skłania zwierzę do tej czynności, nie zmniejszy się, a dodatkowo może dojść powikłań. W pierwszej kolejności może się pojawić stan zapalny skóry. Z czasem dochodzi do wysięku surowiczego, a nawet ropnego. Rany, które zwierzak sobie zadaje, mogą być bolesne. Dodatkowo nie ma możliwości, by się wygoiły, gdyż skóra wciąż jest stymulowana przez to, że pies gryzie ogon.
Jak można pomóc pupilowi?
Twój pies gryzie ogon do krwi? Leczenie najlepiej zacząć od konsultacji z lekarzem weterynarii, szczególnie jeśli nie jesteśmy pewni, dlaczego pies gryzie ogon. Lekarz zbada zwierzę i jeżeli będzie taka konieczność, pobierze próbki do badania dermatologicznego lub też krew do dalszych analiz. Możliwe jest też skierowanie czworonoga na konsultację behawiorystyczną.
Kiedy zostanie stwierdzona choroba skóry, lekarz przepisze odpowiednie preparaty, by zminimalizować świąd i ułatwić gojenie. Czasem są to leki działające ogólnie, a kiedy indziej miejscowo stosowane maści lub płyny.
Jeżeli doszło do stanu zapalnego gruczołów przyodbytniczych i właśnie dlatego pies gryzie ogon, konieczne będzie ich dokładne oczyszczenie i zastosowanie antybiotyku. W przypadku rozrostu tarczki ogonowej, poza preparatami do miejscowej pielęgnacji, poprawę przyniesie kastracja zwierzęcia.
Jeśli pies gryzł ogon do krwi, leczenie musi być skierowane na chorobę podstawową, ale konieczne jest też odkażanie uszkodzonego miejsca oraz stosowanie środków wspomagających gojenie.
W każdym przypadku niezwykle istotne jest natychmiastowe zaprzestanie dalszego podrażniania skóry ogona. Opatrunki nie zawsze utrzymują się na miejscu, a dodatkowo nie pozwalają na odpowiednią wentylację podrażnionych miejsc, dlatego też może być konieczność założenia pupilowi kołnierza ochronnego, który uniemożliwi mu dalsze wygryzanie.
W przypadku zaburzeń zachowania związanych z nudą, najlepszym rozwiązaniem będzie zapewnienie psiakowi dłuższych spacerów i większej aktywności. Pomocne będą też zabawki dla psa, takie jak kule smakowe lub labirynty do podawania karmy – taka forma serwowania jedzenia może zająć psiaka na długi czas podczas naszej nieobecności, a pies przestanie gryźć swój ogon.
Kiedy zwierzak ma problemy behawioralne, wiele zaleceń jest uzależnionych od konkretnej sytuacji, w jakiej znajduje się pies i jego opiekun. Lekarz lub behawiorysta pomoże wybrać najkorzystniejsze dla wszystkich rozwiązania. Najważniejsze jednak, by udać się na wizytę i porozmawiać, dzięki temu będzie możliwe wybranie optymalnego rozwiązania.
Zachowania obsesyjno-kompulsywne, czy takie choroby dotykają także psy?
Tak, zespół natręctw i obsesji również dotyczy psów. Chore zwierzę wykonuje nieprzerwanie pewne czynności, które zupełnie nie mają swojego uzasadnienia. Jednocześnie niewiele potrzeba, żeby wyzwolić u psiaka jakieś zachowanie, które potem ciężko jest zatrzymać. Przyczyn wystąpienia takiej choroby może być naprawdę wiele – może to być wyuczone zachowanie, przyzwyczajenie przez długotrwałe powtarzanie tej samej czynności, zła socjalizacja i stres, ale również zaburzenia genetyczne.
Terapia jest wielokierunkowa i obejmuje przede wszystkim ustalenie stałego harmonogramu dnia, unikanie stresu i zwiększenie aktywności psa (spacery, zabawy, urozmaicenie środowiska). Istotne jest również jedzenie, jakie mu podajemy. Powinno być nie tylko odpowiedniej jakości, ale również mieć obniżoną kaloryczność.
Czasem w celu urozmaicenia środowiska warto wykorzystać właśnie jedzenie, stosując np. kule smakowe – dzięki temu uwaga psa dłuższy czas będzie przekierowana na wydobywanie z nich pokarmu, a problem, że pies gryzie ogon, zacznie stopniowo zanikać. Zdarza się również, że poza terapią behawioralną, konieczne jest wprowadzenie leków, pomagających zwierzęciu w odnalezieniu równowagi. Z takich leków wraz z postępem terapii z czasem można zrezygnować, jednak zdarza się, że jest konieczność ich stałego podawania.
Ogon stanowi okolicę ciała dość często podgryzaną przez psy. Powodów takiego zachowania może być wiele. Problem może dotyczyć samego ogona, ale może też być wywołany bólem zlokalizowanym w jego pobliżu. W każdym przypadku kiedy obserwujemy niepokojące gryzienie się przez naszego pupila, powinniśmy zabrać go do gabinetu weterynaryjnego, by lekarz zdiagnozował problem. Nasza pomoc wdrożona w odpowiednim momencie przyniesie ulgę zwierzakowi i zapobiegnie rozwojowi groźnych powikłań.
Witam. Mam już bardzo długo suczkę. Od jakiegoś czasu intensywnie gryzie grzbiet w okolicy ogona, okolice intymne i tylnie łapy. Jak jej mogę pomóc?. Na grzbiecie aż porobiła sobie rany ,tam gdzie najczęściej gryzie. Dziękuję