Dałeś swojemu psu świeżą, apetycznie pachnącą kość, a on… wybiegł do ogrodu i zaczyna ją zakopywać lub próbuje wcisnąć ją pod poduszkę na kanapie? Okazuje się, że robi tak wiele czworonogów, ale nie każdy z tego samego powodu. Dlaczego pies chowa jedzenie? Odpowiemy na to pytanie już teraz.
Psy potrafią znaleźć niesamowite kryjówki dla swojego pożywienia. Zakopują je nie tylko w ogrodzie czy na podwórku, ale także w domu – w kocach, pościeli czy własnym legowisku. Być może Twój pies, podobnie jak mój, próbuje wykopać dziurę…w dywanie. Całe szczęście do tej pory mu się to nie udało.
Jeśli szukasz jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „dlaczego pies zakopuje jedzenie?”, to na pewno jej nie uzyskasz. Zachowaniem zwierząt, podobnie jak ludzi, kierują różne przyczyny lub potrzeby. Jeśli poznasz powód zakopywania jedzenia przez Twojego psa, wtedy będzie w stanie rozpocząć pracę nad zmianą tego zachowania.
Nie tylko pies chowa jedzenie
Czy przyszło Ci kiedyś do głowy, że ludzie zachowują się całkiem podobnie jak psy? Podczas gdy Twój pupil zakopuje na przyszłość swoją kość, Ty kupujesz w sklepie na zapas produkty spożywcze o długiej dacie ważności. Zabezpieczasz domową spiżarnię np. na niehandlową niedzielę czy odwiedziny niespodziewanych gości. Twój czworonożny przyjaciel magazynuje jedzenie wprawdzie tylko dla siebie, ale jego intencje są dokładnie tak same – chce mieć zabezpieczoną porcję żywności na tzw. czarną godzinę.
Podobnie postępują również inne zwierzęta, np. wiewiórki oraz ptaki. W okresie dużej dostępności pożywienia magazynują je, a zimą wracają do kryjówek i korzystają z zapasów. Jest to związane z naturalnym instynktem przetrwania.
Zwróć uwagę na to, czy karmisz swojego psa o stałych porach. Jeśli zdarza Ci się o tym zapomnieć, Twój pupil może mieć potrzebę zadbania o swój pełny żołądek. Co ciekawe są zwierzęta, które nie zjedzą, gdy w domu nie ma ich opiekuna. Maksymalnie długo odwlekają czas posiłku z obawy, że kolejnego nie dostaną.
Pies zakopuje jedzenie… z nudów
Chociaż psy to łakomczuchy, to nie ma szans, aby całe ich życie kręciło się wokół jedzenia. Jeżeli Twój pupil będzie pozbawiony odpowiedniej dawki ruchu, zabawy oraz ćwiczeń, to prędzej lub później zacznie sobie sam szukać zajęcia. Mając do dyspozycji stały pokarm, może go zacząć wykorzystywać nie jako posiłek, ale właśnie jako uatrakcyjnienie swojego dnia. To również forma zwrócenia na siebie Twojej uwagi.
Dlatego właśnie musisz zadbać nie tylko o pełny brzuch swojego czworonożnego przyjaciela, ale również o jego aktywność fizyczną oraz komfort psychiczny. Układaj swój codzienny grafik tak, aby móc wyjść z psem na co najmniej jeden długi spacer. Po solidnej dawce ruchu Twój pupil nie będzie myślał o zakopywaniu jedzenie, ale o tym, aby znalazło się w jego żołądku.
Nie zapominaj również o ćwiczeniach umysłowych i węchowych. Zaledwie kwadrans treningu posłuszeństwa odpowiada godzinie spaceru. Po tak intensywnym wysiłku Twój pies z pewnością wybierze regenerujący sen zamiast rozkopywania ogrodu. Podczas Twojej nieobecności doskonale sprawdzą się natomiast zabawki węchowe, które kryją w sobie aromatyczne smakołyki. Pies chowający jedzenie z nudów na pewno skusi się na odkrywanie co jego opiekun pochował w specjalnych skrytkach lub kuli-smakuli.
Monotonia nie jest dobra
Mój Idefix bardzo nie lubi, gdy daję mu w odstępie kilku dni takie same kości do gryzienia. Pierwsza znika w jego żołądku tak szybko, jak tylko zdoła ją pogryźć. Kolejna nie budzi już takiego entuzjazmu. Zdarza się, że leży nietknięta kilka godzin, a następnie Idefix próbuje ją wepchnąć nosem pod swoje legowisko lub zanosi w prezencie dzieciom. To się nie zdarza, gdy między kośćmi dostanie do zjedzenia coś innego, np. wędzone ucho.
Nasze czworonogi też nie lubią monotonii w diecie i smakołyki, które im się nudzą po prostu zakopują na później. Staraj się zatem urozmaicać dietę swojego pupila. Testuj nowe smaki i zapachy. Pamiętaj również o tym, aby nie przekarmiać pupila. Pełna miska przez cały czas i podkładanie przekąsek pod sam nos na pewno nie przysłuży się Twojemu przyjacielowi.
Wilcze instynkty
Dlaczego psy zakopują kości? Odpowiedź możesz znaleźć w etologii – dziedzinie zoologii, która zajmuje się badaniami zachowań dziedziczonych i nabytych zwierząt. Jak dobrze wiesz, psy pochodzą od wilków, dla których chowanie pożywienia na później było i jest czymś naturalnym.
Upolowanego jedzenia prawie zawsze starczało na więcej niż jeden posiłek, a na resztki czekały zwierzęta padlinożerne. Przodkowie naszych psów domowych musieli zatem chować resztki pożywienia na później. Chronili w ten sposób zapasy przed innymi zwierzętami, a nierzadko nawet przed swoimi współbraćmi ze stada. Zakopywanie jedzenia wynikało nie tylko z potrzeby magazynowania go na gorsze czasy. Zimna ziemia czy piach sprawiały, że zakopane mięso dłużej zachowywało świeżość i nadawało się do jedzenia.
Niektóre czworonogi, chociaż żyją jak przysłowiowe pączki w maśle, wciąż mają wybitnie silną potrzebę zakopywania jedzenia. Należą do nich psy takich ras jak jamniki, beagle czy teriery, czyli rasy od pokoleń hodowane i uczone polowań na małe zwierzęta. Rasy te szczególnie mocno mają zakorzenioną miłość do kopania, a tropienie w norach gryzoni zastępują sobie właśnie zakopywaniem jedzenie i wydobywaniem go później.
Nie tylko jedzenie
W tym artykule skupiliśmy się przede wszystkim na odpowiedzi na pytanie „dlaczego psy zakopują jedzenie”. Jednak wiele czworonogów zakopuje nie tylko kości czy inne smakołyki, ale również przedmioty służące do zabawy. Nie zdziw się zatem jeśli w ogrodzie lub własnej pościeli znajdziesz zachomikowaną piłeczkę czy inną zabawkę. Czworonogi traktują piłki i inne gadżety jak swoje skarby, które po zakończonej zabawie trzeba schować głęboko. Często zdarza się to w domach, w których jest więcej niż jedno zwierzę. Pies-rezydent, do którego adaptuje się kolejnego czworonoga, może nie mieć ochoty na dzielenie się ulubionymi zabawkami. W efekcie zacznie odczuwać potrzebę chowania ich. Jeśli ma możliwość zakopania piłki czy gryzaka w ziemi, to z dużym prawdopodobieństwem z tej okazji skorzysta. Jeśli nie, będzie próbował znaleźć skuteczną kryjówkę w mieszkaniu.
Jak oduczyć psa kopania?
Ciągle rozkopany ogród czy znajdowanie kości w pościeli naprawdę może irytować. Zamiast jednak zastanawiać się, dlaczego pies zakopuje jedzenie i złościć się na niego, zacznij pracować z nim nad oduczeniem takiego zachowania. To łatwiejsze niż może Ci się wydawać. Gdy zdiagnozujesz przyczynę, możesz rozpocząć naukę nowych przyzwyczajeń. W artykule: „Jak oduczyć psa kopania? To nie takie trudne”, znajdziesz sposoby jak poradzić sobie z psem uwielbiającym zamieniać przydomowy trawnik w powierzchnię przypominającą księżyc. Dowiesz się jak przekierować uwagę psa na inne zajęcia lub cele.
Najważniejsze jest jednak, aby zachować spokój. Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy wracasz po dłuższej nieobecności do domu i zastajesz rozkopany ogródek lub pościel pachnącą kością. Twój pupil nie zrozumie, że złościsz się za coś, co wydarzyło się godzinę czy dwie temu. Twoje niezadowolenie skojarzy z sytuacją bieżącą, np. tym, że cieszy się z Twojego powrotu.
Pies chowa jedzenie – to całkiem normalne
Chociaż niektóre psie zachowania wydają nam się dziwaczne, to dla Twojego czworonoga są one zupełnie naturalne. Należy do nich chociażby chowanie jedzenia. Ty również ucieszysz się, gdy znajdziesz w kieszeni spodni banknot schowany kiedyś na tzw. czarną godzinę czy zapomnianą paczkę cukierków, gdy przyjdzie nagle ochota na coś słodkiego. Jeśli zatem pies zakopuje jedzenie, ale nie przesadza jednocześnie Twoich ukochanych róż w drugi koniec ogrodu, to warto mu czasami na to pozwolić.