Pies patrzy na ciebie spode łba lub zupełnie cię ignoruje. Czyżby się obraził? Wielu psich opiekunów przypisuje swoim czworonogom wiele ludzkich cech i umiejętności poznawczych. Czy to jednak możliwe, że psy się obrażają? A może to my szukamy dla siebie usprawiedliwienia, że nie do końca jesteśmy w stanie zrozumieć ich mowę ciała? Dowiedz się jakie uczucia psa potwierdzają badania naukowe, poznaj jego język gestów, a będzie ci łatwiej zrozumieć swojego pupila.
Uczucia psa
Na początku, gdy trwał proces udomawiania psów, nikt nie wyobrażał sobie, że te czworonogi z czasem wtargną do ludzkich domów, a nawet łóżek. Psy świetnie sprawdzały się jako zwierzęta pracujące, jednak dość szybko zjednały sobie serca ludzi i stały się ich przyjaciółmi. Ludzie z kolei chcieli poszerzać swoją wiedzę na temat czworonogów, rozwinęły się takie nauki jak behawiorystyka czy psychologia zwierząt. Dzięki wieloletnim obserwacjom dziś jesteśmy w stanie zrozumieć swoje psy jak nigdy dotąd. Możemy również z całą pewnością odpowiedzieć twierdząco na pytanie „czy pies ma uczucia?”.
Badania, testy i obserwacje wykonywane na przestrzeni lat dały naukowcom jasną odpowiedź – psy, jak również inne zwierzęta, to istoty, które czują i myślą, a także odczuwają wiele emocji takich samych jak ludzie. Wynika to z tego, że psi organizm wydziela takie same hormony. Jednym z nich jest oksytocyna, nazywana również hormonem miłości. Ma ona odpowiadać za poczucie przywiązania do człowieka. Jednocześnie u ludzi, którzy przebywają w obecności psa, wydziela się ten sam hormon, co sprawia, że posiadacze psów mogą w szybki sposób zredukować poziom stresu.
Mimo iż psi mózg w wielu sytuacjach reaguje tak jak ludzki, to jednak badania udowodniły, że poziom emocjonalny czworonogów zbliżony jest od odczuwania emocji dwuletniego dziecka. Co to oznacza? W artykule dla Psychology Today świetnie porównał to dr Stanley Coren. Okazuje się bowiem, że rozwój emocjonalny psa zatrzymuje się na prostych emocjach, takich jak: zadowolenie, niepokój, strach, złość, radość, niepewność czy poczucie przywiązania, które można określić jako umiejętność kochania. Poza granicą możliwości naszego czworonoga znajdują się już jednak bardziej złożone emocje, np. wstyd, poczucie winy, duma czy pogarda.
Czy to zatem oznacza, że nie istnieje taka sytuacja, jak pies obrażony na właściciela? Odpowiedź jest jak opcja na jednym z portali społecznościowych – to skomplikowane.
Czy psy się obrażają?
Z naukowego punktu widzenia psy nie potrafią się obrażać, ponieważ taki stan związany jest ze złożonymi emocjami, a wiemy już, że czworonogi emocjonalnie osiągają poziom dwulatka. Często jednak nasi pupile zaskakują zachowaniami, które ciężko jest racjonalnie wyjaśnić, a do tego lubimy dodawać swoim zwierzętom ludzkich cech.
Wiadomo, że wzajemne relacje międzyludzkie nie opierają się tylko i wyłącznie na przyjemnościach. Podobnie jest w kontakcie między człowiekiem a psem. Czasami dochodzi do nieporozumień, które mogą tymczasowo ochłodzić relację na linii opiekun – zwierzę. W niektórych sytuacjach naprawdę ciężko jest się oprzeć wrażeniu, że pies się obraził.
Obrażony pies – co może go urazić?
Wyobraź sobie sytuację, gdy twój partner w towarzystwie zaczyna poświęcać dużą część uwagi innej osobie. Dobrze wiemy, że w relacji damsko-męskiej grozi to naprawdę poważnym obrażeniem się ignorowanej osoby. A co dzieje się, gdy w towarzystwie innych psów okazujesz zainteresowanie im, a swojego czworonożnego domownika spychasz na dalszy plan?
Pies zacznie odczuwać niepokój, a jego poczucie przywiązania zostanie nadszarpnięte. Być może spróbuje zabiegać o twoją uwagę, a zignorowany zdecyduje się wycofać. Dla zwierzęcia, które nie ma w domu czworonożnego towarzysza, taka sytuacja może być bardzo stresująca. Pies nie jest w stanie wyobrazić sobie, że za chwilę uwaga jego opiekuna znów w całości będzie poświęcona jemu.
Pies może sprawiać wrażenie obrażonego również wtedy, gdy zakładasz mu nowe szelki, smycze i obroże dla psa. Wszystkie akcesoria, które w pewien sposób ograniczają jego ruchy i sprawiają mu dyskomfort, mogą powodować, że pies znieruchomieje. Nie jest on w stanie wywnioskować, że to dla jego bezpieczeństwa. Będzie czuł się zagrożony, szczególnie jeśli zechcesz „uszczęśliwić” go takimi akcesoriami bez uprzedniego przyzwyczajenia. Odwrócenie ciała lub samej głowy oraz zastygnięcie bez ruchu mają być dla ciebie sygnałem uspokajającym.
Twój pies może obrazić się również wtedy, gdy nieoczekiwanie podniesiesz na niego głos lub zabierzesz zabawkę dla psa. Zaskoczony czworonóg będzie zdezorientowany twoim zachowaniem i z dużym prawdopodobieństwem będzie chciał wycofać się w bezpieczne miejsce.
Do nieporozumienia może dojść również podczas sesji treningowych. Dla pozytywnego wzmocnienia warto podczas ćwiczeń nagradzać swojego czworonoga smakołykami dla psa, jednak zaleca się, aby z biegiem czasu zmniejszać ich ilość. Początkowo pies może być zdezorientowany, jeśli po dobre wykonanym zadaniu usłyszy jedynie pochwałę słowną, ale nie otrzyma przysmaku. Być może nawet nie będzie chciał wykonać kolejnego polecenia. Warto go zatem uczyć, że nie istnieje jeden sposób na pochwałę.
Pies obrażony na właściciela – jak go rozpoznać?
Istnieje szereg gestów ze strony psa, które opiekun może odbierać jako sygnał, że pies się obraził. To wspomniane wcześniej znaki uspokajające, które zwierzę stosuje zarówno wobec innych czworonogów, jak i ludzi.
Język ciała psa jest bardzo złożony, dlatego warto dobrze go poznać. Zwierzę każdego dnia swoją postawą, ułożeniem ogona i uszu, nastroszeniem futra „mówi” nam jak się w danym momencie czuje lub jakiej reakcji zwrotnej oczekuje.
Gdy pies zacznie unikać kontaktu wzrokowego, odwracać się do opiekuna tyłem, przestanie reagować na imię, może wydawać nam się, że się obraził. Tym bardziej, gdy chwilę wcześniej jego człowiek pogłaskał innego psa lub zabrał mu zabawkę. Często nasze zachowanie, chociaż niezamierzone, może powodować, że pies przestaje rozumieć intencje, a jego reakcją jest właśnie „obrażenie się”, które zazwyczaj oznacza dezorientację i niepewność.
Obrażony pies – jak go przeprosić?
Zgadzamy się wszyscy, że uczucia psa można urazić, chociaż zazwyczaj robimy to nieświadomie, prawda? Czuć napięcie w powietrzu, gdy obrażony pies ostentacyjnie cię ignoruje. Wtedy trzeba przełamać lody i naprawić łączące was relacje. W jaki sposób to zrobić?
Oczywiste jest, że zwierzęciu nie da się wytłumaczyć swoich intencji werbalnie. Po pierwsze nie zrozumie on ludzkiej mowy, a po drugie dla niego liczy się „tu i teraz”. Pupil nie umie wracać pamięcią do wydarzenia z przeszłości, ponieważ pojmuje codzienność na zasadzie przyczynowo-skutkowej. Co więcej, gesty pojednania charakterystyczne dla ludzi, mogą być przez zwierzę odczytane zupełnie na odwrót.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest odkreślenie nieporozumień grubą kreską i przekonanie czworonoga, że wasze „tu i teraz” jest świetnym momentem. Większość psów na pewno da się przeprosić ulubionym smakołykiem. Jeśli chcesz uniknąć dokarmiania, zaproponuj zwierzęciu atrakcyjną zabawę lub aktywny spacer. Mów do swojego pupila wesołym, energicznym tonem.
Zachowanie, które my odbieramy jako obrażenie się, w rzeczywistości będzie wynikało z prostszych emocji, np. strachu, niepewności czy niezrozumienia. Warto zatem wykreować sytuację, w której pies otrzyma od ciebie jasny komunikat, że wszystko jest w porządku. Chcąc przeprosić czworonoga, musisz pamiętać, że bardzo ważna jest również twoja postawa. Pies odczytuje bowiem nie tylko twój ton głosu, ale również mowę ciała.
Uczucia psa. Kochasz? Szanuj je!
Czy psy się obrażają? Nie. To odpowiedź z naukowego punktu widzenia. Ciężko jest jednak patrzeć na swojego pupila jedynie pod kątem specjalistycznych badań. Czworonogi zaskakują swoich opiekunów wieloma zachowaniami, które teoretycznie powinny być im obce. Czy psy mają uczucia? Tak, oczywiście. Zatem niezależnie od tego, do jakiego z nich przypiszesz określone zachowanie, zawsze szanuj uczucia swojego psa. Szacunek to nie tylko przejaw odpowiedzialności, ale i najgłębszego z uczuć – miłości.
Źródła:
- S. Coren, Which Emotions Do Dogs Actually Experience?, psychologytoday.com, 2013.
- Rugaas T., Sygnały uspokajające. Jak psy unikają konfliktów, Wydawnictwo Galaktyka, 2016.