Podróże z psem – jak przygotować się do wyjazdu z psem za granicę?

Czy wakacyjny wyjazd musi oznaczać rozłąkę z naszym czworonogiem? Wcale nie! Przejazd nawet w odległe miejsca, a także pobyt psa w hotelu, nie stanowią już dziś problemu. Psiak towarzyszy nam na co dzień, dlatego nic dziwnego, że chcemy wziąć go ze sobą nawet na zagraniczne wakacje. Przed wyjazdem warto jednak dokładnie się przygotować. Zanim wyjedziemy, pamiętajmy o formalnościach jakie trzeba spełnić przy podróży z psem za granicę. Musimy mieć też na uwadze zabezpieczenie naszego pupila przed chorobami, na które mógłby zapaść w trakcie wyjazdu.

O czym trzeba pamiętać?

Posiadanie odpowiednich dokumentów jest koniecznością nawet na terenie Unii Europejskiej. Musimy też przemyśleć jakim środkiem transportu przewieziemy psa i co możemy zrobić, żeby podróż była dla niego jak najmniej stresująca.

To jednak nie wszystko. Nie możemy zapomnieć o zalecanej profilaktyce – często rozszerzonej ze względu na choroby, które w Polsce występują marginalnie, natomiast w innych częściach świata mogą stanowić spore zagrożenie dla naszego czworonoga.

Po pierwsze – dokumenty

Jeżeli decydujemy się przekroczyć z psem granicę, zawsze musimy mieć przy sobie jego dokumenty – ich brak może przysporzyć nam sporo kłopotów i mocno nadwyrężyć nasz portfel. Każdy kraj posiada swoje wytyczne odnośnie wprowadzania psów – musimy spełnić wymagania wszystkich państw w których będziemy – nawet jeżeli planujemy tylko przez nie przejechać.

Wszelkie informacje odnośnie rodzaju wymaganych dokumentów możemy wyszukać na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynarii lub na oficjalnych stronach państw które będziemy odwiedzać. W większości informacji udzieli nam też lekarz weterynarii, a jeżeli wytyczne są dla nas niejasne lub nieprecyzyjne – należy udać się do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii.

Paszport dla psa jest koniecznością

Podstawą wyjazdu z psem za granicę jest posiadanie jego paszportu. Znajdziemy w nim dane czworonoga oraz jego właściciela. W paszporcie zamieszcza się wpisy odnośnie aktualnego szczepienia, odrobaczenia, profilaktyki przeciwkleszczowej, a także świadectwo zdrowia.

Ważne, aby pamiętać, że nawet jeśli nasza podróż jest krótka, np. chcemy tylko wyjechać z psem do Niemiec i w związku z tym nie zabieramy ze sobą swojego paszportu – pies musi go mieć. Paszport można założyć psu u lekarza weterynarii, który posiada odpowiednie uprawnienia. W praktyce, w większości zakładów jest taka możliwość i dokument zostanie wydany na miejscu.

Po drugie – mikrochip

Każdy pies za granicą musi mieć mikrochip. Jest to identyfikator wprowadzany za pomocą igły podskórnie, zwykle z lewej strony szyi. Samo ukłucie trwa dosłownie chwilę i nie należy do bolesnych zabiegów. Mikrochipy nie powodują dyskomfortu i nie wywołują alergii. Poza możliwością wyjazdu za granicę, mają dodatkową zaletę. Psiaka który ma wprowadzony identyfikator możemy zarejestrować w międzynarodowej bazie danych, co daje znacznie większą szansę odnalezienia go w razie zagubienia czy ucieczki.

Takiej rejestracji możemy dokonać sami lub może to za nas zrobić lekarz weterynarii. Podczas wpisu podajemy dane psa, numer mikrochipu a także nasze dane kontaktowe. Psy trafiające do schroniska lub odnalezione przez przypadkowe osoby, zawsze mają sprawdzany identyfikator. Jeżeli go posiadają i są zarejestrowane w bazie danych – kontakt z właścicielem jest znacznie ułatwiony.

Po trzecie – szczepienie

Podróżując z psem za granicę nie możemy zapomnieć o szczepieniach. Najważniejsze i wymagane przez wszystkie kraje jest szczepienie przeciwko wściekliźnie. Zgodnie z prawem polskim musi być ono wykonywane co roku. W paszporcie wpisywane jest ostatnie szczepienie, które zostało wykonane u psa posiadającego mikrochip.

Jeżeli jest to pierwsze szczepienie w życiu psa lub jeżeli przekroczony został termin kolejnego szczepienia, konieczne jest zachowanie 21 dni kwarantanny – w tym czasie nie można jeszcze przekroczyć granicy. Jeżeli jest to kolejne szczepienie wykonane w terminie – kwarantanna nie obowiązuje.

Niektóre kraje wymagają dodatkowo zbadania poziomu przeciwciał przeciwko wirusowi wścieklizny – czyli wykonania tzw. miareczkowania. Jest ono stosunkowo proste, gdyż do jego wykonania wystarczy pobrać krew, jednak znacznie przesuwa ono w czasie wyjazd zagraniczny.

W większości krajów inne szczepienia nie są wymagane. Pamiętajmy jednak, że stres związany z podróżą i zmianą miejsca zamieszkania, może nieznacznie osłabić odporność naszego pupila. Nie wiemy też w jakiej kondycji zdrowotnej będą inne psy, z którymi będzie się on kontaktował, dlatego warto przed wyjazdem uzupełnić wszystkie brakujące szczepienia.

Po czwarte – odrobaczenie

Większość krajów wymaga zastosowania tuż przed wyjazdem preparatów przeciw pasożytom przewodu pokarmowego. Czas jaki musi być zachowany pomiędzy podaniem preparatu, a przekroczeniem granicy jest różny dla poszczególnych państw, dlatego konieczne jest sprawdzenie wymogów przed wyjazdem.

Po piąte – co kraj, to inne zalecenia 

Warto wiedzieć, że niektóre kraje mają zaostrzone przepisy dotyczące zwierząt, które przekraczają ich granicę. Np. na teren Cypru i Szwajcarii nie zostaną wpuszczone psy z kopiowanymi uszami czy ogonami. Jeżeli chodzi o Holandię, to zgodnie z przepisami, nie przekroczą jej granicy psy, które w trakcie kontroli zachowuję się agresywnie. Inaczej jest we Francji – tu nie zostaną wpuszczone psy ras uznanych za agresywne, nawet jeżeli są odpowiednio ułożone i mają łagodne usposobienie.

Podróż z psem – o czym jeszcze warto pamiętać?

Kiedy dokumenty mamy już przygotowane, warto zastanowić się w jaki sposób przewieziemy naszego pupila. Konieczne będą odpowiednie transportery lub uprzęże, a w niektórych przypadkach kaganiec. Jeżeli pies źle znosi podróże warto udać się do lekarza weterynarii po leki zapobiegające wymiotom lub środki uspokajające.

Pamiętajmy też, że przed wyjazdem lepiej nie podawać psu pokarmu. Jeżeli podróżujemy samochodem, należy robić przerwy co około 2 godziny, by podać psu wodę i pozwolić mu chwilę pobiegać.

Pies w podróży a choroby

W krajach o ciepłym klimacie, naszemu pupilowi zagrażają choroby, które w Polsce zdarzają się wyjątkowo rzadko. Tak często wybierane przez nas na wypoczynek kraje basenu Morza Śródziemnego są miejscem, gdzie pies może ulec zarażeniu m. in. pasożytami Dirofilaria immitis lub Dirofilaria repens, a także pierwotniakami z rodzaju Leishmania. Dirofilarioza przenoszona jest przez komary, natomiast leishmanioza przez muchówki, dlatego to ich należy się wystrzegać. Owady te żerują wieczorami i właśnie wtedy istnieje największe ryzyko pokąsania psa.

Dodatkowo w wielu krajach europejskich istnieje spore ryzyko zarażenia chorobami odkleszczowymi. Należą do nich erlichioza oraz anaplazmoza, a także bardziej popularne w Polsce borelioza, czy babeszioza.

Owady, kleszcze i stres

Wyjeżdżając z psem do Chorwacji, ale także do innych krajów śródziemnomorskich, pamiętajmy o konieczności dodatkowego zabezpieczenia naszego psa. Skuteczne jest odstraszanie owadów i kleszczy za pomocą obroży lub preparatów typu spot on. Warto też unikać wieczornych spacerów oraz stosować np. moskitiery.

Pobyt w nowym miejscu może być dla naszego psa dużym stresem, dlatego nie zostawiajmy go samego w pokoju hotelowym. Unikajmy też gwałtownej zmiany pokarmu. Najlepiej mieć ze sobą karmę, którą pies je na co dzień, by nie dopuścić do wystąpienia zaburzeń żołądkowo – jelitowych.

Po powrocie do kraju, warto udać się do lekarza weterynarii na kontrolę stanu zdrowia psa. Choroby mogą dawać objawy dopiero po kilku miesiącach od zarażenia, dlatego warto zasięgnąć porady w gabinecie weterynaryjnym, by przedstawić lekarzowi swoje obawy i wiedzieć na co zwrócić uwagę w codziennej obserwacji czworonoga.

Podróż z psem to w końcu przyjemność

Podróż z psem za granicę wymaga od nas zaangażowania. Nie każdy zwierzak doceni nasze starania. Jeżeli mamy psa, który wyjątkowo źle znosi przejazdy i kiepsko przystosowuje się do nowych miejsc, warto rozważyć pozostawienie go w domu i zapewnienie mu odpowiedniej opieki na miejscu. W przeciwnym wypadku, zabranie go ze sobą i wspólny odpoczynek, może być przyjemnością nie tylko dla nas, ale też i dla niego. By móc cieszyć się wspólnie spędzonym czasem, pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu pupila przed wyjazdem.

Facebook

Pinterest

Twitter

Linkedin

email

Print