Zdrowe kocie przysmaki to podstawowy element wyposażenia każdej przydomowej spiżarni. Koty potrafią być wyjątkowo wybredne, nie każdy koci przysmak jest spełnić wygórowane wymagania miauczących czworonogów. Liczy się także skład – prosty, bez zbędnych dodatków, bezpieczny dla zwierząt w różnym wieku i w pełni zbilansowany pod względem wartości odżywczych i witamin. Czy surowa wołowina dla kota w postaci suszonych kawałków mięsa to dobry wybór? Testujemy Chapsy Jane Cat Soft – zdrową przekąskę dla każdego puchatego łakomczucha!
Jaka wołowina dla kota? Smakołyk na każdą okazję!
Żywienie kota wymaga od właścicieli inwestowania w zdrowe i zbilansowane produkty. Koty nie są wegetarianami. Do pełnej sprawności potrzebują białka pochodzenia zwierzęcego. Wołowina jest idealna – to bogate źródło tauryny, które można serwować zamiennie z mięsem z kurczaka, podrobami, rybą i gotową, suchą lub mokra karma.
Suszone kawałki wołowiny to bardzo dobre rozwiązanie dla tych miłośników kotów, którzy są wegetarianami lub weganami i nie lubią przyrządzać swoim pupilom potraw z surowego mięsa.
Chapsy Jane Cat Soft – pierwsze wrażenia
Puma i Joga otrzymali paczkę z Chapsami Jane Cat Soft. W środku znajdowały się niewielkie, kwadratowe kawałki suszonego mięsa, zapakowane w przeźroczyste opakowanie. Torebka jest lekka i bez problemu widać, ile jeszcze smakołyków pozostało.
Korzystanie z przysmaków ułatwia zamykane strunowe opakowanie, które po zdjęciu kartonowej części łatwo zmieścić w plecaku czy torebce, zabrać ze sobą na wycieczkę lub zabezpieczyć w kuchennej szafce.
Chapsy Jane Cat Soft – skład
Jak zapewnia producent, Chapsy produkowane są z wysokiej jakości szwajcarskiego mięsa. Mogą go spożywać nawet koty, cierpiące na alergię pokarmową. To produkt bezglutenowy, w skład którego wchodzi wołowina, ziemniaki, produkty pochodzenia roślinnego i minerały. Po otwarciu opakowania czuć przyjemny zapach.
Karma nie klei się i nie obsypuje. Poszczególne kawałki stosunkowo łatwo oddzielić od siebie, przez co dawkowanie jest proste i uda się nawet wtedy, gdy wokół ciebie krąży już stado wygłodniałych, gotowych na schrupanie łakoci „salonowych lwów”.
Mimo iż opakowanie zawiera 100 gram produktu, karma jest sucha i w praktyce wystarcza na bardzo długo. Dzięki chroniącemu zamykaniu można ją długo przechowywać i nie ma ryzyka, że wysypie się lub wywietrzeje. Co dla nas jest szczególnie ważne, nie zawiera GMO i szkodliwych konserwantów. Puma i Joga to koci seniorzy, potrzebują dobrej jakości posiłków i specjalnego traktowania, by ich kocia starość przebiegała w zdrowiu i pełni sił.
Wołowina dla kota – Puma i Joga ruszają do akcji
Puma i Joga zamieszkały ze swoimi właścicielami po długim pobycie w schronisku. Oba mają powyżej 10 lat i nikt dokładnie nie wie, jakie było ich życie przed tym, zanim trafiły do ciepłego i przytulnego mieszkania. Ze względu na swoje poprzednie doświadczenia, każde z nich inaczej reaguje na jedzenie i stara się na swój unikalny sposób przypodobać właścicielom. Puma to największy łasuch w Krakowie.
Potrafi zjeść każdą ilość smacznego jedzenia, a kocie przysmaki pochłania bez zastanowienia i najmniejszych wątpliwości. Aby zdobyć upragniony kąsek, jest w stanie ukraść każdy kawałek kiełbasy lub mięsa, który znajdzie się w pobliżu jego nosa. Podejmuje próby samodzielnego dostania się do lodówki i rzewnym tonem ogłasza zawsze światu, że jego żołądek jest niepokojąco pusty. Podobnie było i w tym przypadku.
Jaka wołowina dla kota łakomczucha? Najlepiej taka, która ma dobry skład i nie będzie wzbogacona niebezpiecznymi dodatkami, które czają się w niektórych karmach i wpływają na złe nawyki żywieniowe. Chapsy można wygodnie wydzielać i nie ma ryzyka, że Puma przybierze na wadze w ekspresowym tempie.
Kocie przysmaki i kocie wrażenia
Natychmiast po otwarciu torebki Puma był już w pobliżu. To kot, którego nie trzeba specjalnie zapraszać – to łowca każdej nadarzającej się okazji, by spałaszować koci przysmak z prędkością światła. Test Chapsów wypadł wyśmienicie – Puma oblizywał się jeszcze kilka godzin po spróbowaniu, a wołowina dla kota w takim wydaniu śniła mu się zapewne przez całe popołudnie, gdyż od razu po pobudce przybiegł po dokładkę.
Surowa wołowina dla kota spodobała się też Jodze. To delikatna i bardzo ostrożna kotka, która dziesięć razy się zastanowi, zanim przystąpi do konsumpcji nowych przysmaków. O dziwo – od razu wskoczyła na stół kuchenny i zgodnie ze swoim zwyczajem cierpliwie czekała na jej kolej. Joga to prawdziwa dama – przemyślała wszystkie za i przeciw, po czym przystąpiła do konsumpcji.
Jedyny sposób, aby Puma nie pomógł jej w tym zadaniu, było silne trzymanie go na kolanach i czekanie, aż Joga zakończy degustację. Potem przez długi czas wylizywali swoje futra i węszyli wszędzie mięsne zapachy.
Chapsy Jane Cat Soft – jak wypadł test?
Test Chapsów wypadł bardzo pomyślnie. Surowa wołowina sprawdziła się podczas zabaw naszego czteroletniego syna z kociakami oraz podczas wycieczek poza mieszkanie, gdzie koty nie czuły się początkowo zbyt pewnie. Znajomy smak i zapach łagodziły trochę stres i dodawały im odwagi do zwiedzania nowych terenów.
Dobry skład smakołyków był też dobry dla ich zdrowia – Puma cierpi na niewydolność nerek, Joga ma problemy z sercem – to ważne, aby ich dieta wspierała proces leczenia i dodawała sił do zabawy. Mięsne kąski nie brudzą rąk podczas serwowania ich kotom i nie pozostawiają przykrego zapachu – są wygodne i dla dorosłych, i dla dzieci. To świetne urozmaicenie codziennej diety i idealne narzędzie w rękach właścicieli. Każdy kot będzie zadowolony!